Niebezpieczna gra

„Niebezpieczna gra” to debiut autorki i choć nie uważam, że ta książka jest genialna, uważam, że jest to dość udany debiut. Historia Aleks, Nathaniela i innych bohaterów z książki była ciekawa i przeczytałam ją z zainteresowaniem. Osobiście liczę na kontynuację, a jeśli będzie, na pewno po nią sięgnę. Polecam.

Według jej ojca posiadanie mocy jest złe, dlatego Alexandra Lagendorf zostaje wykluczona z bycia następczynią tronu. Peter Lagendorf, król Ter, jej ojciec widzi na swoim miejscu jej młodszą siostrę Melanię. Grzeczną, dobrze ułożoną dziewczynę, posłuszną, idealna marionetka, którą można rządzić. Niestety Alex taka nie jest. Woli mieszkać w Waszyngtonie niż na Ter. Na ziemi może się uczyć, chodzić do kina, robić to wszystko co robi młodzież w jej wieku, nie bardzo interesuje ją sytuacja jej kraju. Betty jej najlepsza przyjaciółka wie, że Alex ma moc. Trzymają się razem. Dwadzieścia osiem dni przed zakończeniem roku szkolnego wszystko się zmienia.
Do świata Alex wkracza Nathaniel White. Nowy uczeń. Tajemniczy. Od razu zwraca na nią uwagę.
Jest arogancki, bezczelny, pewny siebie, ale podoba jej się. Intryguje ją.
Zaczynają się spotykać, ich związek pod całym romantyzmem w który jest obleczony, to jedno wielkie kłamstwo. Alex nie powiedziała mu kim jest, cały czas ukrywa prawdę. Czy związek oparty na fałszu ma szansę przetrwać?

Tymczasem na Ter rebelianci są coraz aktywniejsi, chcą obalić Lagendorfa, są za tym żeby ludzie żyli normalnie, nie ukrywając swoich mocy. Wywiad króla odkrywa z kim spotyka się jego córka....
Jak się skończy rebelia i związek Alex i Nathaniela?

Udany debiut Aleksandry Szatarskiej. Bardzo lubię dobre fantasy, książkę czyta się lekko i szybko. Mam nadzieję, że będzie kolejny tom. Chciałabym dowiedzieć się co czeka bohat...

Aleks pomimo tego , że pochodzi z rodziny królewskiej a co najdziwniejsze z innej planety nie utrzymuje bliskich kontaktów z rodzicami i rodzeństwem.Sama mieszka na ziemi i stara się w pewnym sensie prowadzić normalne życie.Znajomość z Nathanielem z pozoru prawdziwym dżentelmen okazuje się drogą do problemów, chłopak o dwóch twarzach pragnie od dziewczyny tylko jednego... Władzy na planecie Ter.

Chcciałam spróbować bo to była moja pierwsza pozycja z gatunku fantasy i bardzo byłam ciekawa jak czyta się te książki.To nie dla mnie, zdecydowanie wolę lżejsze opowieści.Na początkowych stronach pogubiłam się totalnie i musiałam czytać jeszcze raz by cokolwiek skleić do Recenzji. Jakieś dziwne moce i zdolności bohaterów były dla mnie naprawdę fantastyczne, ataki ruchu oporu na monarchę i nadprzyrodzone moce to nie to co ja w książce lubię.

Dla mnie ten gatunek jest niezrozumiały i przyznaje się do tego szczerze.Jakby zabrakło w pewnym momencie choć krótkich opisów sytuacji i wyjaśnień może wtedy książka byłaby dla mnie zrozumiała.Akcja dzieje się szybko, po tym jak stwierdziłam że zaczynam rozumieć treść to każda kolejna strona była dość ciekawa a pod koniec książki stwierdziłam że muszę sobie pogratulować jej przeczytania i nie da się ukryć, że to przez te małe wątki miłosne udało mi się ją skończyć.Może dla fanów fantasy ta opowieść wniesie więcej pozytywnych emocji ale jak dla mnie to nie do końca. Mimo wszystko radzę przekonać się samemu 🙂
...

Okładka książki jest świetna, bardzo mi się podoba. "Niebezpieczna gra" jest debiutem literackim Autorki.

Kiedy przeczytałam opis, byłam niesamowicie ciekawa tej książki. Ta historia upływa pod znakiem chaosu, zarówno jeśli chodzi o uczucia bohaterów, relacje między nimi, jak i same wydarzenia. Całość cechuje też bardzo duży pośpiech. Wątki miłosne jakie pojawiają się w trakcie czytania książki, są strasznie skomplikowane i nie podobają mi się. Co ciekawe, w większości dotyczą one głównej bohaterki. Bardzo nie podoba mi się, w jaki sposób przedstawiła ją Autorka. Dodatkowo odnosiłam wrażenie, że bohaterowie są sztucznie postarzani, a ich postępowanie nie cechuje osób w ich wieku. Wielka szkoda, że w książce jest tak mało magii oraz Ter, planety, na której wykorzystywanie zdolności magicznych jest zabronione. Jeśli chodzi o styl pisania Autorki, to niestety nie jest on moim ulubionym. Jak dla mnie jest ciężki w odbiorze, brak mu pewnej lekkości.