Bezdomny zaczepia Fabiana na ulicy i daje mu kopertę. Wewnątrz znajduje się zdjęcie przedstawiające jego, jako inwalidę z amputowanymi nogami. Fotografia znika w tajemniczych okolicznościach. To dopiero początek zagadki, którą musi rozwiązać chłopak. Fabian wpada na ślad swojej biologicznej matki przebywającej w szpitalu psychiatrycznym. Obłąkana kobieta twierdzi, że chłopak jest synem jej i Jezusa.
*
Zuza jest obiektem fantazji wszystkich mężczyzn. Dziewczyna dla zabawy wdaje się w romans z wikariuszem parafii. Dwa miesiące później w tragicznym wypadku umiera siostra Zuzy. Pod opiekę dziewczyny i księdza trafia osierocony, opóźniony intelektualnie chłopczyk – Kubuś. Dziewczyna przyłapuje kapłana na molestowaniu dziecka.
Nienazwany Tom 1
Jarosław Turowski
7
/10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
/d6f20fe6-bb1d-445d-8565-19d28baac3af/n/nienazwany-tom-1)
Popraw tę książkę
|
Dodaj inne wydanie
7
/10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Na podstawie 2 ocen kanapowiczów
Opis
Data wydania: 2018-05-15
ISBN: 978-83-949706-7-3, 9788394970673
Wydawnictwo: Phantom Books Horror
Seria:
B-klasowa seria
Kategoria:
Horror
Stron: 276
Gdzie kupić
Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
2 osoby szukają tej książki
Moja Biblioteczka
Już przeczytana? Jak ją oceniasz?
Recenzje
Nienazwany
19.05.2020
Czasem bywa tak, że książka trafia do czytelnika, odpowiadając na jego aktualny nastrój i nie pozwala się od siebie oderwać. Nie musi być wybitna, po prostu zdarza się w odpowiednim miejscu i czasie, zatapiając czytelnika do cna w fabule, zdając się napisana specjalnie dla niego. Tak właśnie miałam z „Nienazwanym” Jarosława Turowskiego. Już na pi... Recenzja książki Nienazwany Tom 1
@annamusialowicz
Moja opinia o książce
Opinie i dyskusje
Przeczytane
Posiadam
Nie oceniaj książki po okładce, albo nie czytaj co jest napisane na odwrocie.
Zostałem oszukany, napaliłem się czytając "tył"książki i oczekiwałem go z rozdziału na rozdział. Może już. Nie, może jednak w następnym rozdziale. Gdzie ten "Nienazwany" ? Kiedy akcja ? kiedy sedno ? To za chwilę ?
Poznajemy Fabiana, póki co, najbardziej wyraźną postać. Lublin i okolice. Student. Dziewczyna, koledzy od trawki i alkoholu, rodzina. Standard pakietu studenta. Rytm ten jednak zostaje zaburzony spotkaniem z bezdomnym, który wręcza nijaką kopertę. Kopertę, w której nasz bohater widzi na zdjęciu siebie, na wózku inwalidzkim. Od tego momentu obserwujemy dojrzewanie świadomości bohatera,a może raczej jego destrukcję psychiczną. Czy to głupi Żart, a może przenaczenie ? I tak z rozdziału na rozdział brniemy w tym bagnie myśli, tajemniczych i niewyjaśnionych wizji, ciągle czekając na ten moment. Kilka razy przerwałem czytanie i zastanawiałem się o co chodzi ? Kiedy przejdziemy do rzeczy. Ok, miałem świadomość kolejnej części, ale ile można czekać. Aż w końcu. Ostatnie strony rekompensują oczekiwania i poczułem się spełniony, a jednocześnie zmotywowany do brnięcia dalej w tą historię.
Ale to ocenię w następnej części ...
Zostałem oszukany, napaliłem się czytając "tył"książki i oczekiwałem go z rozdziału na rozdział. Może już. Nie, może jednak w następnym rozdziale. Gdzie ten "Nienazwany" ? Kiedy akcja ? kiedy sedno ? To za chwilę ?
Poznajemy Fabiana, póki co, najbardziej wyraźną postać. Lublin i okolice. Student. Dziewczyna, koledzy od trawki i alkoholu, rodzina. Standard pakietu studenta. Rytm ten jednak zostaje zaburzony spotkaniem z bezdomnym, który wręcza nijaką kopertę. Kopertę, w której nasz bohater widzi na zdjęciu siebie, na wózku inwalidzkim. Od tego momentu obserwujemy dojrzewanie świadomości bohatera,a może raczej jego destrukcję psychiczną. Czy to głupi Żart, a może przenaczenie ? I tak z rozdziału na rozdział brniemy w tym bagnie myśli, tajemniczych i niewyjaśnionych wizji, ciągle czekając na ten moment. Kilka razy przerwałem czytanie i zastanawiałem się o co chodzi ? Kiedy przejdziemy do rzeczy. Ok, miałem świadomość kolejnej części, ale ile można czekać. Aż w końcu. Ostatnie strony rekompensują oczekiwania i poczułem się spełniony, a jednocześnie zmotywowany do brnięcia dalej w tą historię.
Ale to ocenię w następnej części ...
|
link
|
@annamusialowicz
2020-05-19
8
/10
Cytaty z książki
O nie! Książka Nienazwany Tom 1. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i
dodasz jakiś?
