Mariusz Szczygieł poleca: W "Obsługiwałem angielskiego króla" poznajemy pewną złotą zasadę przetrwania: po pierwsze - nic nie widziałeś i nic nie słyszałeś; po drugie - wszystko widziałeś i wszystko...
Ta opowieść nie płynie jak z ust wytrawnego gawędziarza, tylko jest wyrzucana przez głównego bohatera na jednym wydechu. Od wspomnienia do wspomnienia, by znów wrócić do głównego wątku, zakręcić, zaw...
Jestem zaskoczona - dlaczego nikt nie czyta Hrabala? Wspaniały język - fakt, czytam go w oryginale. Czeski kelner, któremu los zaserwował barwne życie, w końcu odnajduje siebie, ale zupełnie nie tam, ...
Powoli staję się miłośniczką dzieł Hrabala. Lubię jego styl i wyjątkową umiejętność tworzenia tak charakterystycznego dla niego klimatu. Nie inaczej jest również w powieści „Obsługiwałem angielskiego ...
Przez niemal całą powieść przyglądamy się małemu - dosłownie i w przenośni - człowieczkowi, któremu się wydaje, że jedyną drogą do szczęścia i ludzkiego poważania są pieniądze. Nieważne są dla niego a...