Wygrana na loterii? Kto o tym nie marzy? Tylko czy zawsze przynosi szczęście?
Pewnym jest, że same pieniądze szczęścia nie dają, szczególnie gdy dla nich zmuszeni jesteśmy odciąć się od dotychczasowego życia i przyjaciół. Wybrać ucieczkę i anonimowość. Łatwo wówczas o utratę sensu życia i podjęcia błędnych decyzji. Tylko w jaki sposób ta historia z przeszłości pewnej rodziny może wiązać się z wydarzeniami współczesnymi w thrillerze „Odwróć wzrok”?
A obecnie dochodzi do zbrodni. Zamordowana zostaje ponadtrzydziestoletnia kobieta i wszystko wskazuje na to, że z jej śmiercią mogła mieć coś wspólnego Martha, kierowniczka biura w firmie męża ofiary. Bo przecież jeśli ktoś jest niewinny, to nie ucieka przed policją. A Martha znika. Co więcej, wydaje się być dobrze do ucieczki przygotowana, zacierając za sobą wszelkie ślady.
Prowadzący śledztwo, wraz ze swoim zespołem, nadinspektor Tom Douglas, nie jest jednak przekonany o winie Marthy. Dlaczego jednak kobieta ucieka? Co ma do ukrycia? I kim tak naprawdę jest?
"Każde jej działanie mówiło o winie, ale czego tak naprawdę była winna?"
Ta zawiła intryga pochłonęła mnie bez reszty ze względu na klimat niepewności i niepokoju, który budzi tajemnicza postać głównej bohaterki. Zszokował mnie również obnażony system manipulacji i dominacji, prowadzący do pobawienia ludzi poczucia własnej wartości i wolnej woli. Poruszony został również ciekawy wątek związany z rozwojem sztucznej inteligencji. Wszystkie te elementy złożyły się na tak pasjonującą lekturę, że nie byłam w stanie odłożyć książki nawet na moment, a dynamiczna akcja i nagłe jej zwroty trzymały mnie w ciągłym napięciu, aż do ostatniej strony.
Jeśli lubicie zaskakujące thrillery z rozbudowaną psychologią postaci, poruszające kontrowersyjne i ważne społecznie tematy, to ta powieść będzie dla Was idealną rozrywką.