Ofiara bez twarzy

Stefan Ahnhem
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów
Ofiara bez twarzy
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 13 ocen kanapowiczów

Opis

W szkolnej pracowni stolarskiej zostają znalezione zwłoki brutalnie zamordowanego nauczyciela. Obok ciała leży stare zdjęcie klasowe z przekreśloną głową zabitego. Fabian Risk ? po wielu latach pracy w sztokholmskiej policji ? wraz z rodziną przenosi się do rodzinnego Helsingborga. Ledwo wprowadza się do nowego domu, a już zostaje wezwany na miejsce zbrodni. Zabity nauczyciel to jego dawny kolega z klasy. Staje się jasne, że zabójca postępuje zgodnie z drobiazgowym planem. Na liście ma więcej osób. Kto będzie następny? Fabian wpada w skomplikowane śledztwo, które budzi w nim wspomnienia z czasów szkolnych, pełne obrazów brutalnego znęcania się nad jednym z uczniów. Nie ma powodów do dumy. Wkrótce sprawy przybierają tak nieoczekiwany obrót, że nikt nie potrafi odgadnąć, co tak naprawdę się dzieje. Ofiarą bez twarzy doświadczony scenarzysta Stefan Ahnhem wynosi szwedzki kryminał na wyższy poziom. Inteligentnie łączy thriller psychologiczny z opowieścią o seryjnym zabójcy w iście amerykańskim stylu oraz tradycyjnym kryminałem. Tony Parsons powiedział o niej: ?Wciąga bardziej niż Nesbo. Złowrogi bardziej niż Larsson. Mroczniejszy od Mankella. Dynamiczny skandynawski kryminał, w którym wszystko jest na swoim miejscu?. Książka ukaże się w 12 krajach, sprzedano także prawa do ekranizacji. ?To mroczna opowieść. Zaskakująca, trzymająca w napięciu, rozgrywająca się w cieniu zdarzeń z przeszłości. Przeczytałem ją jednym tchem?. Ake Edwardson ?Ostrzeżenie: opisany w tej książce pościg za seryjnym zabójcą, utrzymany w duchu Milczenia owiec, może powodować poważne problemu z zaśnięciem?. Mons Kallentoft Stefan Ahnhem od ponad dwudziestu lat pracuje jako scenarzysta telewizyjny i filmowy. Jest autorem scenariuszy do najpopularniejszych szwedzkich seriali kryminalnych, m.in. tych o Kurcie Wallanderze. Ofiara bez twarzy to jego debiut. W przygotowaniu kolejny tom zmagać Fabiana Riska ze zbrodnią ? Dziewiąty grób.
Data wydania: 2016-02-16
ISBN: 978-83-65282-38-5, 9788365282385
Wydawnictwo: Marginesy
Cykl: Fabian Risk, tom 1
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 528
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Stefan Ahnhem Stefan Ahnhem
Urodzony 24 listopada 1966 roku w Szwecji (Sztokholm)
Stefan Ahnhem w latach dziewięćdziesiątych zaczął pracować jako scenarzysta, między innymi serialowej ekranizacji powieści Henninga Mankella. A w 2014 roku zadebiutował jako autor thrillera, który szybko stał się bestsellerem. Stefan Ahnhem jest ...

Pozostałe książki:

Ofiara bez twarzy Motyw X Osiemnaście stopni poniżej zera Dziewiąty grób Ostatni gwóźdź X sposobów na śmierć Prawda i tylko prawda
Wszystkie książki Stefan Ahnhem

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Inspektor Risk na prowincji

12.02.2024

Inspektor Fabian Risk stracił pracę w sztokholmskiej policji po nieuzasadnionym, a przynajmniej niezrozumiałym wtargnięciu do ambasady Izraela. Właściwie nie tyle go wyrzucono, co pozwolono przenieść się na głęboką prowincję. Wybrał miasteczko, w którym się wychował i wraz z rodziną przeniósł do rodzinnego Helsingborga. Zmiana miała też pomóc napr... Recenzja książki Ofiara bez twarzy

@Meszuge@Meszuge × 18

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2022-11-02
5 /10
Przeczytane 📘 Jedynki 📚Bieżące :)

"Nie wystarczy kilka zabójstw, by zostać zapamiętanym na zawsze, dzisiejsza żądna sensacji publiczność, domaga się co najmniej dwucyfrowego wyniku"

Ależ to było rozciągnięte, rozwleczone i rozmemłane. To jedna z tych pozycji gdzie autor próbuje zmieścić wszystko i wychodzi mu totalny groch z kapustą i zasmażka. Czego my tu nie mamy? Począwszy od kłopotów rodzinnych, z żoną, z dorastającymi dziećmi, przez znęcanie się nad słabszymi w szkole, gwałt, durne muzyczne wstawki, niczego niewnoszące do akcji, mnóstwo "świetnie" opisanej przemocy, aż po niesnaski (to eufemizm) w rodzimych komisariatach, oraz między policją w różnych krajach. Mnóstwo niepotrzebnych dygresji, wspominek i rozkmin.

Przeczytałam tę książkę z kilku powodów, mimo tego grzechu rozwleczenia wszystkiego do bólu mojej wytrzymałości. Po pierwsze dlatego, że to debiut autora, a takim zawsze daję szansę. Po drugie, jest to też mój debiut w obcowaniu z prozą tego pisarza. Po trzecie, bardzo chciałam się dowiedzieć, kto w końcu jest tym zabójcą. Po czwarte, ze dwa plusy w tej powieści jednak by się znalazły.

I znowu po pierwsze, postacie, dużo ich, ale wszystkie wyraziste i wiarygodne, mimo że żadnej z nich nie polubiłam, na czele z Fabianem Riskiem. Po drugie pomysł na seryjność morderstw, które nie dotyczą przypadkowych osób, tylko ludzi z konkretnej grupy.

Jednak nie jestem pewna, czy pokuszę się o przeczytanie kolejnych części, w których Fabian Risk jest głównym bogiem (ce...

× 17 | link |
@Asamitt
2020-04-03
5 /10
Przeczytane ✿ Cykle / Sagi / Wielotomowe Thriller/Kryminał/Sensacja Skandynawskie/Nordyckie tereny ✈ Wymienione/Sprzedane

"Wciąga bardziej niż Nesbø. Złowrogi bardziej niż Larsson. Mroczniejszy od Mankella."
Dla kogoś, kto nie zna tych autorów (bądź każdego z nich) może się to wydać dobrą zachętą, tak do przeczytania książki Ahnhema, jak wymienionych. Natomiast ci, którzy mają na swoim koncie nie jedną książkę w ich dorobku, zaczną porównywać. Otóż dla mnie, z tym "wciąganiem" w swój świat, jest kiepsko. Szczególnie, gdy co jakiś czas potykałam się o kwestie absurdalne. Daleko było do tych emocji, które potrafił z łatwością wyciągnąć ze mnie Larsson. A specyficzny sposób budowania klimatu osamotnienia, czasem beznadziejności w odczuciu głównego bohatera i realiów społecznych, jakich dostarcza Mankell jest obcy autorowi "Ofiary.." Nie odczułam tu żadnego większego zachłyśnięcia się fabułą, choć całość oblepiona jest różnymi sytuacjami, począwszy od pierwszej sceny z ofiarą, po powrót do przeszłości i wątek ze znęcaniem się kolegów w szkole.
Za to nie ma się co dziwić, iż tak są odmalowani bohaterowie, gdyż nikt nie jest idealny i taką ścieżką jesteśmy prowadzeni, by nam to wszystko uwypuklić. Nie tylko ten, kto znęca się nad kolegą jest zły, ale również ten, kto to widzi i nie przeciwdziała przemocy. Każdy z bohaterów ma jakieś grzeszki na koncie. A policjanci, choć czasem tak nieudolni są bardziej prawdziwi niż ci superinteligentni pokroju Roberta Huntera, który w mig tworzy portrety psychologiczne. Przy czym trzeba przyznać, że Carter ma jakąś siłę w tworzeniu swoich książek, które...

× 9 | link |
@BagatElka
2019-11-13
1 /10
Przeczytane 💩 Do podarcia i d...... ZZZ....oddane

Mordowałam się z "Ofiarą bez twarzy" około tygodnia.
Książka jest koszmarnie nudna a głupota organów ścigania jest porażająca.
Główny bohater - Fabian Risk - to kretyn i tchórz. Poza tym nienawidzę tego imienia i jak się tylko natykam na nie w tekście to staje mi przed oczyma bohater z "Nad Niemnem" .Ten filmowy Fabian to kurdupel i awanturnik.
Risk to pierdoła i safanduła i pęta się z kąta w kąt a wszelkie istotne informacje zachowuje dla siebie.Zresztą chwilami jest tak głupi,że nie potrafi wydedukować najprostszych powiązań.
Autor też ma problem z logicznym prowadzeniem akcji.
Fabian (tfu,tfu) wraca do domu i nikogo nie zastaje,w pokoju u córki brak córki.Syn słucha muzyki(znalazł go,hurra),żona wywija pędzlem przy sztaludze(drugi szczęśliwy traf) i każe mężowi spadać i nie przeszkadzać więc on posłusznie człapie do kuchni.
Po północy - ding,dong- ktoś stoi u drzwi.I nie powiem kto i po co ale Fabian w końcu żegna gościa,pędzi do sypialni gdzie czeka żonka.
A gdzie córka???
Nikt nie wie,nikt o nią nie pyta a jak wspomniano na początku książki,ma ona uczęszczać do czwartej klasy.Sprawdziłam,że w takim razie ma 10 lat.
Nie wiem czy autorowi wcięło dzieciaka z tekstu i nie zauważył czy tez mnie ktoś podstępnie wyciął kilka kartek.
Dalej nie jest lepiej i wszystko ledwie się kupy trzyma.
Dziękuję autorowi "Ofiary bez twarzy" za stracony czas i kontynuować znajomości nie zamierzam.

× 2 | link |
@19emilka93
2020-01-20
6 /10
Przeczytane

Zdecydowanie najsłabsza, jak dotąd, powieść z tego cyklu. Początek męczący, ale potem akcja zdecydowanie przyspiesza. Autor po raz kolejny udowadnia, że potrafi zaskoczyć i ma ogromny talent. Czytając uważajcie, bo każdy szmer może obudzić w Was (być może uzasadniony) lęk.

× 1 | link |
@Meszuge
2024-02-12
6 /10
Przeczytane
@Sargento_Garcia
2023-04-23
7 /10
Przeczytane
@lilalunaxx1
2023-04-23
8 /10
Przeczytane
@magdalela84
@magdalela84
2021-07-31
8 /10
Przeczytane Kryminał,sensacja,thiller Biblioteka
@kasandra_other
@kasandra_other
2021-06-14
7 /10
Przeczytane
@elutka_a
2020-12-16
8 /10
Przeczytane
@tahti87
@tahti87
2020-06-25
10 /10
Przeczytane
@daka_portal
2020-03-19
8 /10
Przeczytane
@malinka.a
@malinka.a
2019-12-30
8 /10
Przeczytane Kryminał/ thriller- przeczytane Wydawnictwo Marginesy Przeczytane w 2016

Cytaty z książki

O nie! Książka Ofiara bez twarzy. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Dziewiąty grób
Dziewiąty grób
Stefan Ahnhem
7.5/10
Zabiłbyś dla kogoś, kogo kochasz? Szwedzki minister sprawiedliwości wychodzi z domu poselskiego po z...
Osiemnaście stopni poniżej zera
Osiemnaście stopni poniżej ...
Stefan Ahnhem
6.1/10
Po szalonym pościgu dwóch samochodów przez centrum Helsingborga jedno z aut wpada do basenu portoweg...
Motyw X
Motyw X
Stefan Ahnhem
7.6/10
„Wciąga bardziej niż Jo Nesbo, ma w sobie więcej mroku niż Stieg Larsson“ – Tony Parsons. Ogarnięty...
X sposobów na śmierć
X sposobów na śmierć
Stefan Ahnhem
6.6/10
Mroczny, pełen napięcia thriller pióra jednego z najciekawszych współczesnych skandynawskich pisarz...
Ostatni gwóźdź
Ostatni gwóźdź
Stefan Ahnhem
7/10
Mroczny i zaskakujący thriller pióra jednego z najciekawszych współczesnych skandynawskich pisarzy....