Olvido znaczy zapomnienie

María Dueñas
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Olvido znaczy zapomnienie
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Blanca Perea, doktor filologii u szczytu zawodowej kariery, dowiaduje się, że mąż zostawił ją dla młodszej kobiety i będzie miał z nią dziecko. Rozżalona i załamana postanawia wyjechać, jak najdalej od domu i życiowych problemów. Dostaje grant na niewielkim uniwersytecie w Kalifornii, gdzie ma zbadać archiwum tragicznie zmarłego hiszpańskiego profesora. Czy będzie miała odwagę, by skorzystać z kolejnej szansy, jaką da jej życie?

Data wydania: 2015-07-08
ISBN: 978-83-287-0197-7, 9788328701977
Wydawnictwo: Muza
Stron: 512
dodana przez: chudini0505
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

María Dueñas María Dueñas
Urodzona w 1964 roku w Hiszpanii (Puertollano)
Maria Dueñas jest profesorem literatury oraz filologii angielskiej na Uniwersytecie w Murcji. Ma siedmioro rodzeństwa i mieszka w Cartagenie. Jest również autorką publikacji naukowych, pracowała na różnych uniwersytetach w Ameryce Północnej. Popula...

Pozostałe książki:

Krawcowa z Madrytu Olvido znaczy zapomnienie Sira Templanza znaczy umiar
Wszystkie książki María Dueñas

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nie zapomnę

25.05.2014

"Ale wszystko mija (...). I chociaż jest to tak nieopisanie trudne, i nic nie jest już takie jak dawniej, ale w końcu (...) rany się goją". Odkrywanie śladów przeszłości to niezwykle inspirujące zajęcie. Odkrywanie tajemnic przeszłości ludzi, których już nie ma wśród nas to swoista szkoła życia. Czy bowiem przeszłe losy nieznanego nam człowieka... Recenzja książki Olvido znaczy zapomnienie

"Olvido znaczy zapomnienie"

15.07.2014

Historia rozpoczyna się pod koniec XX wieku, w Hiszpanii, gdzie żyje i pracuje doktor filologii Blanca Perea. Ta dobiegająca pięćdziesiątki kobieta, jest żoną Alberta i matką dwóch dorosłych synów, którzy wyfrunęli już z gniazda. Kiedy okazuje się, że mąż porzuca Blancę dla młodszej kochanki, z którą w dodatku spodziewa się dziecka, doktor Perea ch... Recenzja książki Olvido znaczy zapomnienie

@ksiazkianny@ksiazkianny

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@tsantsara
2019-11-26
4 /10
Literatura hiszpańska

Czytadło z ambicjami: czyta się bardzo dobrze, autorka miała może interesujący pomysł na poznawanie przez bohaterkę swoich własnych uczuć po odejściu męża poprzez pracę naukową, polegającą na rekonstruowaniu życia (i dzieła) rodaka-naukowca, jednak realizacja pomysłu okazała się toporna, bez polotu i nieprzekonująca. Mimo że, jak o tym mowa na początku, powieść czyta się dobrze i bardzo lekko. Zbyt lekko nawet - w pamięci nie pozostaje z lektury nic, poza, dość zresztą sztampowym, wspomnieniem dwudziestowiecznej historii Hiszpanii, niektórych miejsc, związanych z akcją, może niektórych zwyczajów. Ale i to wydaje się naskórkowe, jakby autorka nie była Hiszpanką, lecz Amerykanką, która realia sprawdziła wcześniej w encyklopedii. Opis stosunków w Ameryce wyszedł jej, mam wrażenie, nieco bardziej przekonująco, lecz wtedy także zaczyna się, niestety, wątek miłosny, a narracja wpada w nieznośnie romansowy styl - akcja się przeciąga i wikła w opisywaniu narastających uczuć w taki sposób, że z wykształconej i ambitnej pani profesor wyłazi naraz Izaura, a czytelnik nagle ocknie się "w kamiennym kręgu" niepotrzebnych epitetów, dziwnych fochów, dąsów i zranionych serc. Serialowa płycizna. Charakterystyka postaci jak w ankietach o pracę - same pozytywy wyrażone pięcioma przymiotnikami. Książka nie wymaga koncentracji, ani jakiegokolwiek wysiłku umysłowego, może nawet nie wymaga myślenia.

Wydawnictwo samo zdeprecjonowało książkę do czytadła, wybierając naiwną, kiczowatą okładkę ...

| link |
@BagatElka
2019-11-13
3 /10
Przeczytane ZZZ....oddane

Od czytania tej książki psują się zęby bo zgrzytam nimi od początku.Ręce i biust opadają.W trosce o mój organizm i w ramach ratowania ciała przed dalszą dewastacją fizyczną i umysłową odkładam na najwyższą półkę.Na pewno szybko tam nie sięgnę.


Miałam ją porzucić i już więcej nie wrócić ale postanowiłam dobrnąć do końca.Każdemu zdarza się mylić jeśli nie pozna wszystkich faktów.
Niestety pierwsze wrażenia się sprawdziły i książka mnie nie urzekła a wkurzyła i zniechęciła.
Żal mi,że się zawiodła na autorce bo "Krawcowa z Madrytu" podbiła moje serce od pierwszych stron.Bywa tak,że pośród wielu tomów tylko jeden okazuje się wspaniały .Bywa,że to co mnie zraziło kogoś innego zachwyci.Bywa,że zbyt wielkie oczekiwania rozbudzone wcześniejszą lekturą sprawiają,że nie docenia się kolejnych opowieści.
Naprawdę nie wiem co wydarzyło się w tym przypadku ale jedno jest pewne,jeśli olvido znaczy zapomnienie to chcę jak najszybciej zapomnieć o tej historii.

| link |
@ksiazkianny
@ksiazkianny
2014-07-15
10 /10
@WioletaSadowska
2014-05-25
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Olvido znaczy zapomnienie. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl