Opinia na temat książki Osada

MA
@Magnis · 2024-03-30 13:28:56
Przeczytane KRYMINAŁ
Książka Osada jest następnym kryminałem od autora, po którego sięgam z nadzieją na mroczną i wciągającą opowieść z wieloma zwrotami akcji po drodze. Dotychczas nie zawiodłem się i coraz bardziej zaczynam lubić jego kryminały lub thrillery z jakimi miałem okazje przeczytać. Na kolejną wybrałem Osadę zapowiadającą się ciekawie i niezwykle mrocznie od samego początku.

Książka Osada została umiejscowiona pośród Karkonoszy w odciętej i trudno dostępnej wsi podczas zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Mała osada pośród niczego jest świetnym pomysłem na zbudowanie ciekawego i nieco dusznego kryminału z wieloma niewiadomymi po drodze. Każdy zna się z każdym i naprawdę trudno mieć własne tajemnice skrywane przed innymi. Autor świetnie poradził sobie w zbudowaniu społeczności jaka na pierwszy rzut oka wydaje się zwyczajna i mająca swoje problemy. Obraz mieszkańców jest przedstawiony znakomicie, gdzie nie brakuje miejsca na zabobony i wierzenia jakie jeszcze żyją pośród tej małej społeczności. Opowieści o Marze i jej działaniu dodają fabule nie tylko klimatu, ale też wnoszą niepokój w czasie czytania. Dlatego nie można być pewnym niczego do samego końca względem sprawcy działania jaki grasuje pośród odciętej wsi od świata. Osadzenie wszystkiego w zimowych klimatach dodaje smaczku i uroku historii. Odcięci od świata przez padający śnieg i mróz zdani są na własne siły, aby przeżyć muszą sobie poradzić aż do otrzymania pomocy. Zagęszczająca się coraz bardziej atmosfera pośród mieszkańców ze względu na morderstwo, wychodzące dawne nie zaleczone animozje i tajemnice jakie skrywają wywołują podejrzenia wobec każdego z nich. Autor świetnie sobie radzi ukazując losy mieszkańców małej wsi położonej pośród Karkonoszy odciętej przez zimę od świata z zagęszczając się mrocznym klimatem od samego początku. Podczas czytania czuć mroźną i zimową atmosferę przez cały czas z wiszącymi jak miecz sekretami jakie skrywane są pośród społeczności. Poruszając tematykę wysiedlenia i osiedlenia w nowym miejscu oddaje głos niektórym mieszkańcom opowiadając ich historie. Ciekawy pomysł i świetnie wykorzystany w fabule przez autora. Oprócz dawnych wydarzeń mamy również teraźniejszy wątek dotyczący sprawy sprzed kilkunastu lat dotyczący sprawy jaką prowadził Jan Ryś za czasów swojej młodości będąc dopiero niedoświadczonym milicjantem. Opowieść emerytowanego funkcjonariusza, do którego zwracają się policjanci z Archiwum X zajmującymi się takimi nierozwiązanymi sprawami jest prowadzona z wyczuciem. Zabiera nas do wydarzeń z przeszłości, gdzie jako milicjant przyjeżdżający w swoje rodzinne strony bierze udział w swoim pierwszym poważnym dochodzeniu. W pewnych momentach czuć było jakieś skrywane tajemnice i niedopowiedzenia w czasie czytania. Wzbudziły moją ciekawość od początku aż do końca, gdzie wszystko zostaje wyjaśnione. Pomału zbliżając się do finału odczuwanie, ze coś może nie grać jak powinno nasiliło się coraz bardziej. Samo rozwiązanie zagadki było świetnie podane i niezwykle zaskakujące. Połączone z retrospekcjami z przeszłości w czasie opowieści bohatera stworzyło niezwykły wielowątkowy kryminał pełen niedopowiedzeń trzymających w napięciu, aż chciało się poznać wyjaśnienie pierwszej sprawy Jana Rysia jaka prowadził w swoich początkach kariery.

Na Boże Narodzenie przybywa niedoświadczony milicjant Jan Ryś do swojej rodziny, który po znalezieniu ofiary rozpoczyna własne śledztwo w tej sprawie. Nie ułatwia wszystkiego odcięcie od świata miejscowości i brak wsparcia jakie powinno pojawić się na miejscu zbrodni. Zamknięty pośród zamieci z mieszkańcami próbuje dowiedzieć się kto mógłby być sprawcą i powstrzymać za wszelką cenę. Autor bardzo dobrze prowadzi śledztwo nie odkrywając za szybko trzymanych kart lub informacji mogących przynieść rozwiązanie. Dopiero wraz z rozwojem wydarzeń i sytuacji, wychodzenia sekretów na powierzchnie i pojawienia się poszlak pomału zbliżamy się do rozwiązania zagadki małej wsi pośród Karkonoszy. Wychodzące na światło dzienne tropy prowadzą w różne kierunki zmieniając w czasie czytania wiele naszych podejrzeń. Nie mogło zabraknąć mylenia i podsuwania fałszywych tropów prowadzących w ślepe zaułki. Dlatego trudno odgadnąć cokolwiek i zagadka jest pogmatwana od samego początku. Jednocześnie odmalowuje obraz mieszkańców mających własne problemy, nie zadawnione animozje i kłopoty z jakimi boryka się mała wieś na co dzień. Dochodzące opowieści o Marze tylko dodają jeszcze bardziej klimatu, bo do końca prawie nie wiadomo kto za wszystkim stoi. Wprowadzenie sił nadprzyrodzonych do śledztwa i życia mieszkańców wypada ciekawie przynosząc klimat niedopowiedzenia i niesamowitości od samego początku czytania. Duszną atmosferę podgrzewa morderstwo i odcięcie od świata jakie następuje w czasie zimy stulecia. Bohater zdany na własne siły i spryt musi powstrzymać i ująć sprawcę. Kolejne wydarzenia utrudniają wszystko i nie wiadomo kto za wszystkim stoi. Autor wprowadza wielu podejrzanych i rzuca na nich cień podejrzliwości, który prowadził do nie odgadnięcia tożsamości sprawcy do samego końca. W czasie śledztwo pojawia się wiele zmiennych i zwrotów akcji gmatwających wszystko. Wyskakujące poszlaki lub ślady w czasie rozwoju dochodzenia i informacje zdobyte w czasie rozmów dopełniają obrazu całości. Śledztwo prowadzone umiejętnie wciąga i nie pozwala oderwać się trzymając w napięciu przez cały czas.

Książka Osada jest kryminałem wielowątkowym, klimatycznym i nie brakuje w nim zwrotów akcji jakie pojawiają się. Dlatego zagadka kryminalna jest pogmatwana i nie taka oczywista od samego początku. Świetnym pomysłem było łączenie opowieści byłego policjanta z przeszłością małej wsi i wydarzeniami o jakich opowiada. Wszystko podane zostało w obrazowy sposób, opisane świetnie i wciągająco na dodatek. Bohaterowie występujący tutaj zostali bardzo dobrze nakreśleni pod względem psychologicznym i stali się ciekawymi osobami biorącymi udział w wydarzeniach. Mających swoje zachowania, cechy charakteru odróżniające ich od innych i dokonują wyborów. Mają własne kłopoty, problemy, dylematy i nieraz tajemnice skrywane za zasłoną zwyczajnego życia. Nie brakuje w małej społeczności nie tylko sekretów, ale animozji, niechęci i podejrzliwości. Same sylwetki postaci zostały nakreślone bardzo dobrze i dobrze w zależności od potrzeby zaistnienia na pierwszym, drugim lub dalszym planie. Jednocześnie posiadają w sobie różne odcienie szarości i niektóre są wyraziście wykreowane. Posiadają głębie w sobie i nie dostałem papierowych postaci. Autor potrafił i stworzył ciekawych bohaterów na kartach książki wywołujących nieraz wiele emocji w czasie czytania w sytuacjach w jakich znaleźli się lub podczas wyborów jakie dokonują. Dających polubić się i nawet można poczuć sympatie do kilku z nich. Niektóre na dalszym planie mają do odegrania rolę w fabule przewidzianą dla nich. Relacje przedstawiane między bohaterami zostały świetnie ukazane i ciekawie. Nie brakuje w nich emocji, ciężkich rozmów, lekkości i nieraz humoru w zależności od sytuacji w jakich znaleźli się. Wychodzące tajemnice i powiązania między nimi dopełniają obrazu całości. Nie wszystko wydaje się takie oczywiste jak na pierwszy rzut oka i czasami potrafią zaskoczyć. Dialogi świetnie napisane i wciągające od samego początku. Zawierające czasami lekkość, humor i częściej poważniejsze momenty w zależności od sytuacji w jakiej znaleźli się bohaterowie.

Książka Osada okazała się bardzo dobrym kryminałem z zamkniętą i odizolowaną społecznością osadzonym w zimowych klimatach. Majach duszna atmosferę i zagęszczający się klimat z każdą następną stroną. Przemyślana opowieść o morderstwie i jego następstwach wywołujących lawinę zdarzeń po drodze napisaną przez autora. Akcja została poprowadzona w miarę szybko i nieraz lekko tylko zwalnia w zależności czasami od sytuacji. Jednak nie przynudza i wiele dzieje się w niej. Nie brakuje twistów mogących zaskoczyć, wychodzących sekretów na światło dzienne, powiązać, kłamstw i animozji. Obraz małej społeczności jest odmalowany świetnie i wciąga w przerażające zdarzenia jakie następują we wsi po przybyciu milicjanta do rodzinny. Wydarzenia toczą się w szybki sposób i zostały przedstawione świetnie wciągając w wir przygód bohatera od samego początku. Dlatego nie nudziłem się i mnie zagadka kryminalna pochłonęła bez reszty. Mała część pojawiających się wątków nie zostały do końca wyjaśnione. Może był to zabieg autora do wprowadzenia atmosfery tajemnicy i niedopowiedzenia w fabule. Pozostawiając pewne pole do domysłów pod pewnymi względami dla nas. Może drobne niuanse pojawiły się, ale nie przeszkadzały za bardzo w czasie czytania. Pomimo wszystko otrzymałem świetny kryminał wielowątkowy z ciekawą i wciągającą fabułą. Zakończenie było zaskakujące i nieoczywiste, bo takiego obrotu sprawy nie byłem pewny. Finał nie tylko wyjaśniający wszystko, lecz także spinający świetnie klamrą wydarzenia z przeszłości z teraźniejszymi zdarzeniami z bohaterem w roli głównej. Potrafiący zaskoczyć nieraz w końcówce i umiejętnie został poprowadzony. Nie za szybko wszystko dzieje się i dlatego wypada nie tylko ciekawie jak również wciągająco. Tożsamości sprawcy nie odgadłem i dopiero pod koniec zostałem zaskoczony kim był oraz jakimi motywami kierował się przy popełnieniu morderstwa. Jednocześnie sama końcówka dziejąca się w naszych czasach zaskoczyła mnie zwrotami akcji jakie dostałem.

Książka Osada jest trzymającym w napięciu kryminałem z wielowątkową fabułą i prowadzeniem akcji dwutorowo. Wydarzenia z teraźniejszości mieszają się z przeszłością tworząc razem duszną i niepokojącą opowieść o zbrodni jaka miała wpływ na bohaterów tamtych zdarzeń. Osadzoną w klimatach zimowych i pośród małej społeczności skrywającej swoje sekrety dostajemy obraz odizolowanej przez zimę wsi, gdzie mieszkańcy próbują przeżyć do otrzymania pomocy z zewnątrz. Wciągająca i mroczna historia w nieoczywisty sposób podana z wieloma twistami i atmosferą niepokoju wiszącą nad wszystkim. Trzymającą w napięciu od początku do samego końca, gdzie nie wiadomo co wydarzyć się może za moment. Spędziłem z kryminałem miło czas i świetnie bawiąc się w czasie czytania. Mroczna podróż do Osady była niezwykłą wycieczką w pełną sekretów podróż do małej społeczności znającej się ze sobą, gdzie pośród nich chodzi morderca gotowy na wszystko. Poruszającą tematykę wysiedlenia, stworzenia swojego miejsca na ziemi połączona z dawnymi wierzeniami i prowadzonym śledztwem przez Jana Rysia. Autor kolejny raz udowodnił, ze potrafi opowiadać mroczne historie tworząc kolejny kryminał, od którego nie sposób oderwać się. Sięgając po Osadę nie spodziewałem się tak świetnej i zaskakującej opowieści jaką dostałem od niego. Wciągającej niczym bagno, nieoczywistej, posiadającej twisty i ciekawych bohaterów jakich spotykamy na kartach powieści. Dlatego jestem zadowolony z tego co dostałem i miło spędziłem z nią czas. Autor umie pisać zajmująco i tworzyć ciekawe historie pełne niepokoju, mrocznego klimatu ze zwrotami akcji jakie dotychczas otrzymałem. Osada sprawiła po przeczytaniu, ze jeszcze chętniej sięgnę po inne jego książki jak będę miał ku temu okazje.

Ocena:
Data przeczytania: 2024-03-19
× 11 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Osada
Osada
Michał Śmielak
8.0/10

Zimą 1978 roku świat był bliski końca. Śnieg przykrył ziemię grubą warstwą, a niektórzy twierdzili, że nawet piekło zamarzło. Tymczasem ono właśnie wtedy się obudziło. W maleńkiej wsi położonej u stó...

Komentarze
@Asamitt
@Asamitt · około 2 miesiące temu
Ta książka dobywa rozmaite noty i przez to chce się sprawdzić na sobie jej oddziaływanie 😉
× 1

Pozostałe opinie

"Osada" to moje pierwsze spotkanie z Michałem Śmielakiem i bardzo możliwe, że nie ostatnie. Zostałam wciągnięta w historię, która mnie zmroziła i przysypała odczuwalnym przez cały czas klimatem grozy...

Wciągająca w swojej prostocie (Nic więcej nie napiszę, bo słuchałam miesiąc temu i jej nie pamiętam xD)

Jedna z bohaterek chce zostać psychologiem. Wypadałoby wiedzieć, że psychologia to studia uniwersyteckie, nie medyczne. Wg innego z bohaterów można było w PRL w latach 80-tych trafić do więzienia za ...

WL
@WL1960

Nie spodziewałem się, że to będzie aż tak dobre. Niby zgrany motyw - wioska odcięta od świata, jeden zabójca jest wśród nas i tak dalej, ale jest to tak dobrze napisane, że słucha się jednym tchem i ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl