Pewnego razu w Paryżu Brianne spotkała Pierce'a. Ona była uczennicą w szkole dla dziewcząt, on opłakiwał śmierć swojej żony. Przystojny, intrygujący, nieprzystępny, zafascynował ją od razu, choć poza ...
Całkiem przyjemna, dużo seksu, ale nie brakuje również wątku kryminalnego.
Bardzo mi się spodobała, książka właściwie na jeden wieczór. Pochłania się ją migiem, niby harlequin, a na prawdę fajna historia, nie taka płaska jak w wielu innych.