Opinia na temat książki Piekielne Niebo

Anioły i demony.
Niebo i piekło.
Odwieczna walka dobra ze złem.

Karolina Ligocka połączyła te dwa skrajne światy w jeden. "Piekielne niebo" współpraca reklamowa @wydawnictwo_mieta . Jest to jej autorski debiut który wg mnie wyszedł bardzo fajnie.

Zacznę od tego co mi się podobało: główny wątek czyli upadła anielica zostaje strącona na ziemie. Nawet teraz pamiętam jak z wypiekami na twarzy pochłaniałam serię "Szeptem" 😍 więc obok tej pozycji nie mogłam przejść obojętnie! Druga rzecz to fajne opisy walk- dość czegółowe. Cała akcja jest bardzo dynamiczna, dzieje się dużo. Co rusz na jaw wychodzą nowe fakty, czy też problemy z jakimi mierzą się bohaterowie- na nudę tutaj narzekać nie można. Jeśli chodzi o samych bohaterów, to raczej ich polubiłam.

Co mi się nie do końca podobało, to za duża ilość fantastycznych postaci, bo oprócz aniołów i demonów mamy też chyba wszystkie gatunki dziwnych stworzeń od czarownic, przez krasnoludy, a na elfach kończąc. Co za dużo, to nie zdrowo....

Relacja romantyczna momentami była zbyt spicy🌶 Chodzi mi o to,że raczej fabuła jest typowo młodzieżowa, a niektóre sceny były zdecydowanie 18+, a spokojnie mogłoby ich po prostu nie być. Przez co ciężko sklasyfikować dla kogo tak naprawdę jest ta książka.

Widać, że autorka jest osobą kreatywną i ma głowę pełną pomysłów, co pokazała na kartach tej powieści. Uważam jednak, że niektóre elementy były przekombinowane. Niemniej jednak dobrze się bawiłam poznając losy Naridy i zdecydowanie będę czekać na dalsze losy bohaterów