Opinia na temat książki Plac Leńskiego

@daka_portal @daka_portal · 2021-08-03 13:40:20
Przeczytane
To nie musiał być Plac Leńskiego. U mnie na przykład to był Plac Wilsona. Nie ma to znaczenia, bo przyjemność czytania tkwi nie w opisywanej okolicy tylko w czarodziejskim, pełnym lekkości oraz czułości przeniesieniu się do czasów dzieciństwa i wczesnej młodości. Czasów smarkatych, pełnych odkryć, codziennych zdziwień, problemów ogromnych i malutkich. Oczywiście, jeśli ktoś spędzał dzieciństwo w mieście, a nie na wsi, ta powieść automatycznie może być mu bliższa. Bo łatwiejsze i szybsze będą odniesienia. Czytając, miałam przed oczami sceny z moich codziennych wędrówek po Żoliborzu, gdzie spędzałam podobne lata co autor. I cudowne były te konstatacje, że pomimo różnicy płci, może trochę wieku, wspomnienia są takie równoległe, zapamiętane sytuacje tak bardzo podobne. Coś pięknego. Można powiedzieć, że zanurzyłam się w tej powieści po uszy. Codziennie tęskniłam, by do niej wrócić, gdy już obowiązki pozwolą. Przez tę powieść się płynie i nie chce się wyjść na brzeg.

Nie jest to stricte autobiografia, raczej powieść introspekcyjna, ale powiem szczerze, nie jest ważne to zaszufladkowanie. Nawet jeśli część opisanych sytuacji nigdy się nie wydarzyła, to przecież mogła! I to jak mogła. Odnajdowałam się w prawie każdym wspomnieniu. Gitowcy, szkoła i jej rytuały, codzienne dziecięce strachy, zabawy i zachwyty, kłopoty ze zrozumieniem świata dorosłych, pierwsze erotyczne odkrycia. Wszechogarniające przekonanie, że coś wielkiego, pięknego czai się tuż za rogiem, że czeka na nas cały świat i całe życie. To był czas!

Książka ma niesamowity klimat i rytm. Dla mnie zachwycająca była ta staranność w opisywaniu szczegółów. W sumie zazdroszczę autorowi takiej pamięci do detali. I dziękuję pięknie, bo dzięki niemu odżyły kapitalne wspomnienia.

Dziękuję też Wydawnictwu Marginesy za możliwość przeczytania.

Ocena:
Data przeczytania: 2021-08-03
× 10 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Plac Leńskiego
Plac Leńskiego
Daniel Wyszogrodzki
8.3/10

Danka – ucznia praskiej podstawówki, bystrego, ciekawego świata półsierotę – kształtują przedwojenne wspomnienia dziadków i bieżące fascynacje wszystkim, co zakazane. Na przemian: partyzanci i hipisi...

Komentarze
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 2 lata temu
Podpisuję się obiema rękami pod Twoją opinią. Namęczyłam się, żeby swoją napisać trochę inaczej, bo odczucia miałam identyczne, tylko Ty je dużo lepiej wyraziłaś. Pozdrowienia z Placu Wilsona :)
× 2
@daka_portal
@daka_portal · ponad 2 lata temu
No nie wiem, czy lepiej. :-) Ja się w Twojej opinii świetnie odnalazłam. Miłego wieczoru
× 2

Pozostałe opinie

Kawał rewelacyjnej książki! Inteligentna, szczera, zabawa i niezwykle wciągająca opowieść o dorastaniu na warszawskiej Pradze w czasach PRL-u.

Ech... to była świetna podróż w czasie i aż trudno wrócić do rzeczywistości... W zasadzie samo to powyższe zdanie mogłoby wystarczyć. Nie byłoby potrzeby dodawać już niczego więcej by odzwierciedlić...

To było jak podróż w czasie. Autor jest moim równolatkiem i za jego sprawą przeniosłam się do lat swego dzieciństwa i młodości odtworzonych dokładniej, niż ja je pamiętałam. Ta sama muzyka, filmy, ks...

Niesamowita opowieść chłopca Danka z Warszawą i PRL-em w tle. Czyta się jak bajkę, jest to dla mnie taka podróż do wspomnień. Polecam

© 2007 - 2024 nakanapie.pl