Po prostu Anne

Iria G. Parente, Selene M. Pascual
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów
Po prostu Anne
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 7 ocen kanapowiczów

Opis

Jak potoczyłaby się historia ani z zielonego wzgórza, gdyby urodziła się w xxi wieku…

Marzeniem Anne Shirley zawsze było zostać pisarką. A tak naprawdę już nią jest – w internecie znana jest jako Lady Cordelia, autorka fanfików o Damie z Lustra, bohaterce serialu telewizyjnego na motywach legend arturiańskich. Sekret, że to właśnie Anne je pisze, zna tylko jej przyjaciółka Diana. Wszystko zmieni się, gdy Anne i Diana rozpoczną naukę na uniwersytecie, gdzie natkną się na nowego autora fanfików, który wkrótce zdobędzie większą popularność od Lady Cordelii. Blythe jest zarówno uroczy, jak i irytujący, a na dodatek nie ma żadnych skrupułów, by pokazywać swoją prawdziwą tożsamość. Rzuci Anne wyzwanie, by stawiła czoła swojej niepewności i rodzącym się w sercu dziewczyny uczuciom.

Kiedy odważysz się pokazać siebie taką, jaką jesteś, może się zdarzyć wszystko.

Wydanie 1 - Wyd. WAB
Tytuł oryginalny: Anne sin filtros
Data wydania: 2024-06-05
ISBN: 978-83-8319-733-3, 9788383197333
Wydawnictwo: WAB
Seria: Neony
Stron: 384
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Anne nie Ania

17.06.2024

@Obrazek Znacie Anię z Zielonego Wzgórza Lucy Maud Montgomery? Był taki czas, że uwielbiałam czytać książki o zwariowanej Ani Shirley, ale lubiłam też oglądać seriale i filmy o niej. Dlatego jak tylko zobaczyłam, że Wydawnictwo Wab, Neonywab, ma w planach wydać uwspółcześnioną Anię, to długo zastanawiałam się, czy chcę takie coś przeczytać. W ... Recenzja książki Po prostu Anne

Po prostu Anne

7.07.2024

„Po prostu Anne” to książka, która bardzo mnie zaciekawiła, a wszystko dlatego, że jako panienka zaczytywałam się w historię rudowłosej Ani, która potrafiła porwać swoimi przygodami wiele pokoleń. Pamiętam, jak mama mi opowiadała, jak ogromne wrażenie Lucy Maud Montgomery na niej zrobiła, jak pokochała główną bohaterkę i majestatyczne Zielone Wzgó... Recenzja książki Po prostu Anne

Czy reteling o Ani to dobry pomysł?

17.11.2024

Ania z Zielonego Wzgórza to jest chyba jedna z pierwszych serii, które pochłonęłam, będąc małą dziewczynką. Mam do niej ogromny sentyment. Dlatego gdy dostałam propozycję przeczytania tej historii napisanej we współczesnych czasach byłam bardzo nią zaintrygowana. Marzeniem Ani Shirley było od zawsze zostanie pisarką. I w sumie po części już tak j... Recenzja książki Po prostu Anne

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@przyrodazksiazka
2024-08-28
10 /10
Przeczytane

Powiem wam, że w naszym życiu spotkanie Ani z Zielonego wzgórza byłoby nie mniej pasjonujące niż podróż w czasie do dziewiętnastego wieku. Zresztą nasza bohaterka sama bardzo ceni sobie ten czas, gdyż to wtedy szlachta i niżej usytuowani społecznie ludzie wyrażali się do siebie językiem bardzo romantycznym, wręcz poetyckim. I powiem wam, że przez cały czas, kiedy czytałam o niej, to czuć było, że jej osobowość należy do dawniejszych czasów. Pomimo uwspółcześnienia jej, to w jaki sposób się wyrażała, jak bujała w obłokach, jak rzeczy zwykłe uważała za romantyczne i jak określała swoją niekończąca się przyjaźń z Dianą, to jednak na ten czas nie spotkałaby się ze zrozumieniem społeczeństwa. Obecni ludzie są zabiegani, zapracowani i albo wyrażają się konkretnie, albo polskie słowa zamieniają na łacinę, bo nie znają wszystkich słów. Ona była ogromnie artystyczna. Nawet jak opowiadała komuś swój projekt, czy też spotykała nowych ludzi, których poznała w szkole, była zbyt piękna w duszy i niewinna w swych myślach, by móc obecnie przetrwać. Poruszyła tutaj też temat myślę, że współczesny, odnośnie tego do jakiej szkoły się chodzi. U Diany był to kierunek wybrany przez rodziców, u niej ten, który nosiła w sercu. Wiele bowiem ludzi nakazuje swoim pociechom iść tam, gdzie uważają, że sobie poradzą. A przecież posiadając jakąś pasję i móc bardziej się w niej dokształcać, to najpiękniejsza rzecz jaką uczeń może sobie wymarzyć. Nie ważne, że bywa trudno, to on musi powiedzieć co chce ...

× 2 | link |
@Magoc.book322
2024-06-15
7 /10

(Współpraca recenzentka z wydawnictwem W.A.B)

Myśleliście kiedyś jak by wyglądało życie Ani z Zielonego Wzgórza gdyby uradziła się w XXI wieku ?

Anne Shirley rozpoczyna studia na uniwersytecie z wielkimi marzeniami o zostaniu pisarką. Już od dzieciństwa uwielbiała tworzyć opowieści, a teraz, jako Lady Cordelia, pisze popularne fanfiki o Damie z lustra. Jej literacki talent i wyobraźnia przynoszą jej spore grono wiernych czytelników. Jedyną osobą, która zna jej prawdziwą tożsamość, jest jej najlepsza przyjaciółka Diana.

Jednak świat Anne zostaje wywrócony do góry nogami, gdy jej powieść spada na drugie miejsce w popularnym rankingu literackim. Na pierwsze miejsce wchodzi tajemniczy autor, który niedawno porównał Anne do ciasta marchewkowego – żartobliwego, ale niezbyt miłego komplementu. Autorem tym okazuje się być Gilbert Blythe, przystojny i czarujący student, z którym Anne już wcześniej miała małą rywalizację.

Jestem zachwycona w jaki sposób Autorki przedstawiły Anię jako pierwszoosobową narratorkę. Czytając książkę można było poczuć się jak prawdziwa Ania z Zielonego Wzgórza. Jej myśli były tak prawdziwe i chaotyczne, że już od pierwszej strony byłam zachwycona.

Powieść ta skupia się bardziej na miłości, przyjaźni i odnajdowaniu prawdziwego siebie. Chociaż się nie spodziewałam, możemy znaleźć również tu wątek LGBT.

Chodź nie do koń...

| link |
@kamafama0713
2024-06-26
8 /10

Gdy odważysz się być sobą świat stanie przed Tobą otworem.

Któż nie zna historii Ani z Zielonego Wzgórza? Opowieści o dziewczynce, która mimo przeciwności losu zawsze starała się dostrzegać jasną stronę życia w czym pomagała jej bogata wyobraźnia?
No właśnie. A teraz pomyślcie co się stanie, gdy ta historia zostanie przeniesiona do naszej obecnej rzeczywistości.
Właśnie tym jest ta książka.
Anna Shirley marzy o tym by w przyszłości zostać pisarką - a właściwie dzięki dobrodziejstwom współczesnej technologii młoda kobieta może rozwijać swoją pasję.
O tym,że tworzy pod pseudonimem wie tylko jej najbliższa przyjaciółka- Diana.
Wszystko w spokojnej ejzystancji dziewczyn odmieni rozpoczęcie studiów, bowiem to właśnie tam Ania skonfrontuje się z autorem, który wkrótce odbierze jej tytuł najpopularniejszej internetowej twórczyni.
Blythe ma wszystkie cechy , które irytują naszą bohaterkę a ich utarczki niejednokrotnie mnie rozbawiły, lecz jest w tym tak czarujący, że naprawdę trudno się nie uśmiechnąć.
Jednocześnie zaś uświadamia swojej konkurentce, że pewnych rzeczy nie można tłumić niezależnie od tego jak bardzo paraliżuje nas strach.

Bardzo dobrze bawiłam się czytając tę powieść, przyznam szczerze to lekka i przyjemna lektura ,a styl jaki prezentują autorki zalicza się do niezwykle lekkich i komfortowych.
Po prostu Anne porusza tematy niezwykle bliskie młodym wchodzącym w dorosłość ludziom i choć momentami akcja nieco zwalnia...

| link |
@obsydiian
2024-06-03

[współpraca reklamowa neonywab]

Po prostu Anne to współczesny reteling kultowej serii Ania z Zielonego Wzgórza. Autorki do swojej powieści wkomponowany też grafiki przedstawiające bohaterów i różne sceny z ich życia. Okładka wraz z wyklejką jest świetna, choć mnie osobiście bardziej podoba się tył niż przód. Książka pisana jest w 1 osobie tylko od strony Anne.
Co znajdziecie w środku :
• kultowe sceny z pierwszego tomu Ani z Zielonego Wzgórza przeniesione do współczesności i przedstawione w dość ciekawy sposób;
~ dużo miłości między bohaterami w wątkach LGBT;
• fanfiki oparte na fandomie mitów arturiańskich;
~ trójkąt miłosny gdzie niejako każda ze stron jest usatysfakcjonowana, ale nie do końca;
• rywalizację między bohaterami, próba uwierzenia w swoje możliwości i szukanie siebie.
Fani Ani z Zielonego Wzgórza będą albo przeciwnikami albo zwolennikami. Klimat powieści jest uroczy, kawiarnia jak i sytuacje wyjęte z innej książki są bardzo komfortowe. Jednakże ostatnie 50 stron wszystko zepsuło. Niezdecydowanie bohaterów i ich rozterki miłosne - tego było za dużo. Moją ulubioną postacią okazała się Phil, która trochę była wyrocznią bo wszystko wiedziała i widziała, ale była też bardzo dynamiczną postacią.
Po prostu Anne miało zadatki na świetną powieść, choć czuć mocną inspirację Fangirl. Oprawa graficzna zachwyca, ale to trochę za mało aby ...

| link |
@esclavo
2024-05-31
6 /10
Przeczytane

Tak szczerze powiedzawszy nigdy nie byłam fanką Ani z Zielonego Wzgórza. Dziewczynka i jej charakter to było coś tak irytujacego, że ciężko było mi przebrnąć przez lekturę.
Jednak reteling tej historii, pokazanie jej w czasach współczesnych, zaintrygował mnie na tyle, że z zapałem zabrałam się za czytanie.

Książkę pochłonęłam w dwa dni, bo jest to lekka i sympatyczna lektura, która nie wymaga od czytelnika dużo. Oparta na znanej historii, a autorki trzymały się mocno wyznaczonych ram. Zmieniło się tło, otoczenie, no i Ania mierzy się, z powiedzmy, współczesnymi problemami sercowymi. Tu mi to trochę zgrzytało, i chyba wolałabym, żeby autorki trzymały się pierwowzoru. Oczywiście rozumiem zamysł, przedstawienie rozterek, trudność wyboru, ale zostawienie czytelnika pełnego domysłów i niedopowiedzeń - jestem trochę rozczarowana.

Spodziewałam się romantycznej (i trochę przedramatyzowanej) historii nastoletniej Ani, a tu mamy wątek LGBT, a ten, co ciekawe, dotyczy każdego bohatera. Myślę że książka znajdzie wielu zwolenników, bo ma swój urok i można przy niej dobrze spędzić czas.

| link |
@pola841
2024-11-17
6 /10
Przeczytane
@snieznooka
2024-07-07
6 /10
@Nastka_diy_book
2024-06-17
6 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Po prostu Anne. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat