Tola siedzi w domu i wycina swoimi nowymi nożyczkami. Nagle ktoś puka do drzwi tarasu. O nie, tylko nie Benia! - myśli Tola. - Cześć, pobawimy się? - mówi Benia. Benia chce pokazać Toli zwierzęta, które mieszkają pod kamieniem. Na pewno zmyśla, podejrzewa Tola. I w dodatku przyszła w spodniach przeciwdeszczowych, chociaż nie pada. Tola zatrzaskuje jej drzwi przed nosem. Ale Benia wraca. - Pobawimy się? Dwoje dzieci, z których każde inaczej odczuwa potrzebę bycia z kimś i bycia samemu. Jedno spędza cały czas na dworze, drugie zamyka się w domu. Czy potrafią się spotkać? Czy mimo wszystko potrafią się razem bawić, wykraczając poza granice swojego świata, tego co znane i oswojone? Po raz kolejny Pija Lindenbaum udowadnia, że posiada genialny zmysł dostrzegania dziecięcych emocji wszelkiego kalibru i relacji zachodzących w dziecięcym świecie. I co równie ważne - potrafi o nich prawdziwie i przekonująco opowiedzieć zarówno słowem, jak i obrazem.