Opinia na temat książki Pochłaniacz

Na twórczość Katarzyny Bondy '' zamierzałam '' się od dawna , no i stało się '' Pochłaniacz '' odstał karnie w mojej książkowej kolejce i doczekał się czytania . Niestety nie jestem usatysfakcjonowana tą lekturą . Oczywiście na pewno jeszcze się z pisarstwem tej autorki zmierzę ('' Okularnik '' już na mnie z półeczki mruga niczym iskiereczka z popielnika na Wojtusia):). Może wtedy zmienię zdanie . Na razie jak dla mnie to w tym '' thriller/sensacja/kryminał '' , za dużo '' obyczaju '', a za mało kryminalnego napięcia , zwrotów akcji i tego wszystkiego czym charakteryzuje się , a przynajmniej powinien porządny '' thriller/sensacja/kryminał ''. Lubię pogłębione psychologicznie postacie bohaterów , ale na litość boską w jakim celu mam czytać o problemach alkoholowych tatusia - dyplomaty Saszy Załuskiej , czy o iście hrabiowskich aspiracjach jej matki . Za dużo też w tej książce jak na mój gust , religii , kościoła , moralizatorstwa . Wszak to nie literatura kościelna . Cóż , ja jeszcze dam Pani Bondzie szansę , a wy musicie sami zdecydować .