Świat Kai ulega zniszczeniu, kiedy dowiaduje się o nieplanowanej ciąży. Jej życie zmienia się diametralnie. Nagle żyć będzie przy boku mężczyzny, którego prawie nie zna i nie żywi do niego żadnych uczuć.
Czy Kaja odnajdzie szczęście?
Czy miłość jest jej pisana?
Kolejna powieść z tzw. domkowej serii, która porwała mnie od pierwszych stron. Lekkie i przyjemne pióro autorki w połączeniu z bardzo życiową powieścią tworzą idealny duet. Każdy bohater w tej książce ma swoje miejsce. Różnią się charakterem i poglądami, dzięki czemu bardzo łatwo udało mi się zapamiętać kto jaką odgrywa tutaj rolę. (Wierzcie mi, ale ja mam z tym problem aby zapamiętać i rozróżnić więcej niż trzech bohaterów książki xd).
"Pójdę za tobą" to książka obyczajowa, w której autorka zabiera nas w małą podróż ukazując czytelnikowi bardzo bliskie jej miejsca. Muszę przyznać, że osobiście jestem nimi zauroczona, a autorce udało się oddać urok tych wszystkich miejsc i przekazać niesamowite emocje.
To również powieść, w której mamy wątek historyczny, kiedy jeden z bohaterów wraca pamięcią do czasów młodości, które sięgają czasów drugiej wojny światowej. A ja jako osoba, która kocha powieści historyczne byłam tym bardzo zauroczona - dziękuję Agato, za ten wątek.
Podsumowując "Pójdę za tobą wszędzie" to powieść w której znajdziemy wiele miłości, przyjaźni, życzliwości, ale i cierpienia, i złych wspomnień.
Pewnie teraz zastanawiacie się dlaczego postanowiłam dać ocenę 7/10, kiedy tak bardzo podobała mi się ta historia. Otóż przejdę tutaj na prawie sam koniec. Nie chcę wam spojlerować, ale zabrakło mi choć jednego czy dwóch rozdziałów więcej ukazującą relację między Kają, a Szymonem. Pojawił się epilog i ... trochę się czułam smutna. Niemniej jednak to naprawdę świetna książka warta polecenia :) Niecierpliwie czekam na kolejne pozycje książkowe autorki.