Książka intrygująca. Historie króciutkie, z których każda inspiruje i zmusza do myślenia. Wracamy dzięki niej do punktu widzenia pytającego o wszystko dzieciaka, z tym że owe pytania to już zupełnie inna bajka.
Zaczyna się fascynująco, z lekka filozoficznie, kończy na zawiłościach logicznych. Do pewnego momentu czytało się ją jednym tchem, ale później nastał punkt zwrotny, w którym nie było już nawet zbyt interesująco.
Bardzo ciekawy pomysł. Książeczka, choć w zasadzie na jedno popołudnie, coś po sobie pozostawia.