Najważniejsze to mieć w swoim życiu miejsce, w którym będzie robiło się rzeczy naprawdę potrzebne. Miejsce, które najpierw będzie marzeniem, utkanym z ulotnych myśli i nadziei, a potem, dzięki niewytł...
Prawie przeczytałam, gdyż jakieś dwie trzecie a resztę przekartkowałam. Powieść może i nie jest zła, ale jej bohaterka jak na 36 latkę irytująco rozedrgana jeżeli chodzi o związki z mężczyznami. Po p...
"Prowincja pełna marzeń" to pierwsza część tryptyku "prowincjonalnego" Katarzyny Enerlich. Autorka przenosi nas do Mrągowa, gdzie w starej kamienicy, w której niejeden słyszał ponoć tajemnicze szepty ...
Miła kobieca powieść na długie jesienne i zimowe wieczory. Polecam :)
Już dawno nie miałam takiego problemu jak w przypadku tej książki by wyrazić co czuje po jej przeczytaniu. Z jednej strony mi się podobała, a z drugiej nie i jak na złość nie bardzo wiem jak ubrać to ...