Przesyłka

Robert Wysokiński
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Przesyłka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Tom Vesuvio pracuje od wielu lat w FBI. Zajmuje się najtrudniejszymi sprawami. Rozwiązał ich wiele, ale w pamięci utkwiły mu te, których nie zdołał doprowadzić do końca.

Pewnego poranka kurier dostarcza detektywowi paczkę od nieznajomego. W środku znajduje się kartka z tajemniczym układem liczb, ziemia i odcięty kobiecy palec. Niedługo po dostarczeniu paczki jej nadawca dzwoni do biura FBI i przyznaje, że kobieta jeszcze żyje, ale detektywom pozostaje czterdzieści osiem godzin, aby ją znaleźć.

Tom Vesuvio i jego współpracownicy rozpoczynają wyścig z czasem. Nie spoczną, dopóki nie znajdą sprawcy. On jednak jest zawsze krok przed nimi.
Data wydania: 2022-08-11
ISBN: 978-83-8313-078-1, 9788383130781
Wydawnictwo: Novae Res
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 492
dodana przez: NovaeRes

Autor

Robert Wysokiński Robert Wysokiński
Urodzony w 1975 roku w Polsce (Szczecin)
Zadebiutowałem w styczniu 2021 roku powieścią obyczajową z elementami erotyki Znaki na niebie. Pisanie stało się moją pasją - wkładam w nie dużo serca. Tak powstał tomik poetycki Smak emocji. Obecnie pracuję już nad następnym projektem i mam w przyg...

Pozostałe książki:

Tożsamość Przesyłka Znaki na niebie Smak emocji
Wszystkie książki Robert Wysokiński

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Prezent - niespodzianka.

1.12.2023

"Przesyłka" autorstwa Roberta Wysokińskiego to thriller, w którym Tom Vesuvio, doświadczony detektyw FBI, staje przed największym wyzwaniem w swojej karierze. Kiedy dostaje tajemniczą paczkę z makabrycznym przesłaniem, rozpoczyna się niemal niemożliwe śledztwo. Autor buduje napięcie, wprowadzając nas w mroczny świat zbrodni. Zagadkowy układ liczb... Recenzja książki Przesyłka

@Malwi@Malwi × 26

"Morderca jest zawsze krok przed innymi"

30.11.2022

Śmiało rzec mogę, że trafiła mi się kolejna perełka wśród literatury polskiej, kryminalno-sensacyjnej! Gdybym nie wiedział, kto jest autorem powieści, pewnie myślałbym, że książkę napisał ktoś zza oceanu, który znajduje się na topowym miejscu wśród amerykańskich czytelników. I tu muszę niektórych rozczarować. To powieść polska, która na pewno na d... Recenzja książki Przesyłka

W gąszczu zdarzeń i postaci

3.10.2022

@Obrazek „Gdyby nakręcić film o wszystkich ludzkich kłamstwach na poczekaniu, powstałoby dzieło sztuki.” Powieść „Przesyłka” rozpoczyna cykl, którego bohaterem jest detektyw Tom Vesuvio. Jako pracownik FBI ma za sobą wiele rozwiązanych trudnych spraw, ale teraz pojawia się przed nim zadanie, które wydaje się być bardziej skomplikowane i wymag... Recenzja książki Przesyłka

@Mirka@Mirka × 8

Tom Vesuvio na tropie.

12.09.2022

Na początku mojej recenzji muszę wspomnieć, że po książki z pogranicza sensacji i thrillera sięgam niezwykle rzadko, więc śmiało można stwierdzić, że w tym gatunku jestem "laikiem". Nie będę ukrywać, że zainteresowałam się tym tytułem w ramach Klubu Recenzenta ze względu na okładkę, opis z tyłu książki, a także obietnicę jak mniemam od samego auto... Recenzja książki Przesyłka

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Wiejska_biblioteczka
2023-11-17
6 /10
Przeczytane Moje własne

Swoją przygodę z Tomem Vesuvio rozpoczęłam od drugiego tomu, który przypadł mi do gusty na tyle, by nadrobić zaległości i sięgnąć po "Przesyłkę". Miałam tylko nadzieję, że tutaj autor nieco obszerniej przedstawi nam postacie śledczych, co niestety nie nastąpiło. I to chyba największy minus tejże powieści, jak nie jedyny.

Fabuła znacznie bardziej rozciągnięta czasowo niż w "Tożsamości", co pozwala na głębsze wniknięcie w ową historię. Mamy znacznie dokładniejszy opis miejsc, a przede wszystkim świetną charakterystykę mordercy. Co nie mogę powiedzieć o agentach FBI, którzy tak naprawdę stanowią jedynie tło dla tej książki. A szkoda, bo to właśnie oni mnie najbardziej intrygują. Podczas całej tej lektury, czytelnik niejednokrotnie zostanie zapędzony w ślepy zaułek, przy pomocy fałszywych dowodów, spekulacji i geniuszu mordercy. Zupełnie jak Vesuvio z ekipą, gdzie zabójca jest stale dwa kroki przed nimi. I tak jest przez całą tą historię, aż na koniec Tom cudownym i analitycznym umysłem kończy sprawę owych morderstw i zatrzymuje sprawcę. Ten element fabuły pojawia się błyskawicznie i nie do końca jest dla mnie przejrzysty i klarowny. Ale to moje subiektywne odczucia.

W przeciwieństwie do drugiej części, akcja rośnie wraz z każdym kolejnym rozdziałem, by wzbudzić ciekawość, podnieść adrenalinę i sprawić, byśmy razem z agentami uczestniczyli w tym dochodzeniu.

Całość bardzo dobra- ekscytująca, wciągająca i pełna tajemnic. Tylko brak dokładniej kreacj...

× 14 | link |
@Pasjonistka
2022-12-20
8 /10

Przesyłka — Robert Wysokiński

FBI. Akcja. Sensacja. Zbrodnia. Zagadka.

Robert Wysokiński zaczyna swoją książkę z impetem i przez całą jej długość (prawie 500 stron!) jesteśmy prowadzeni z podniesionym ciśnieniem.
Jeśli lubicie książki, które są niczym film akcji, gdzie sceny przewijają się szybciej niż zdążycie mrugnąć okiem — to książka dla was.
Odniosłam wrażenie, że autor nie lubi sztucznych zapychaczy, opisów, które spowolniły by historię. Nie. Tutaj ciągle coś się dzieje.
Tom Vesuvio — agent FBI otrzymuje nietypową przesyłkę. Od tego wszystko się zaczyna… bardzo podoba mi się to, w jaki sposób Robert nazywa swoich bohaterów. Nazwisko Vesuvio jest interesujące same w sobie ale człowiek, które go nosi również przykuwa naszą uwagę.
Początkowo było mi ciężko. Myślałam, że będę mogła czytać tę książkę równocześnie z innymi, ale lepiej zrobić to osobno. Siąść i dać się poprowadzić autorowi, skupić na tym co chciał nam przekazać. Tutaj dużo się dzieje. Trzeba wciąż mieć rękę na pulsie i myśleć — do tego zmusza nas Wysokiński.
Zrobiło mi się tak miło, gdy przeczytałam, że jeden z bohaterów ma psa imieniem „Nuka” — taka anegdotka z mojego życia, również miałam suczkę o takim imieniu (a dokładnie dwie, jedną po drugiej, wiecie jak to dzieci…).
Ile ja się nagłówkowałam nad tymi cyframi, które otrzymuje Vesuvio… autorze.
Podziwiam za to, że Robertowi udało s...

× 1 | link |
AZ
@azarewiczu
2022-08-24
8 /10

Przesyłka" @robert.wysokinski @wydawnictwo_novaeres to naprawdę dobry kryminał z zaskakującym zakończeniem.

Czy istnieje morderstwo idealne? Jeśli tak, to czy należy je skrupulatnie zaplanować, czy jednak popełnić je na całkowitym spontanie? Czy lepiej działać w pojedynkę, czy zaangażować w to więcej osób? Czy trzeba mieć motyw, a może zabijanie niewinnych ludzi daje mordercy satysfakcję, jest jak nałóg?

To trudne pytania, a odpowiedzi na nie są jeszcze trudniejsze.
W książce Pana Roberta morderca ma jakiś cel. Swoje ofiary wybiera według określonego schematu. Wszystkie bowiem coś łączy. I wszystkie odgrywały w życiu mordercy wieksze lub mniejsze role.
Tutaj zabójca wodzi za nos agentów FBI. Podrzuca dowody zbrodni, w postaci przesyłek, informuje, chociaż w nie konkretny sposób, miejsca, w których ukrył ciała, próbując tym samym spowolnić pracę agentów, zyskując czas dla siebie.
Giną kolejne osoby, a policjanci wciąż są krok za mordercą.
Jednak nawet najlepszy zabójca popełnia błąd.
Błąd, który słono kosztuje, o czym sam zdąży się przekonać...

"Przesyłka" to całkiem niezła "cegiełka", licząca prawie pięćset stron, ale jest tak wciągająca, że nawet nie zorientujecie się, kiedy dobrniecie do końca, a ten jest naprawdę zaskakujący.
Zdradzę Wam tylko tyle, że nie wszystkim można ufać i czasami, nawet nie zdając sobie sprawy z tego kiedy i jak, zaczynamy być marionetkami w rękach innych ludzi. Ktoś inny zaczyna pociągać za sz...

× 1 | link |
@booksdeer
2022-09-06

Wielowątkowość. Atut czy wręcz przeciwnie?

Zdaję sobie sprawę z tego, że wszystko zależy od wykonania, jednak osobiście wyznaje zasadę - co za dużo to niezdrowo. W przypadku "Przesyłki" autor koniec końców sprawnie zazębia wszystkie wątki, jednak w trakcie lektury było ich tak wiele, że zaczynały po prostu nużyć. Działo się to za sprawą mnogości imion i postaci, zarówno tych pierwszoplanowych jak i tych z dalszego planu. Nie sposób było ich wszystkich zapamiętać. Postaci poboczne, mimo swej mało znaczącej roli, były zbyt szeroko opisane.

Drugą sprawą jest ekspozycja. W mojej ocenie zbyt nachalna. Nie pozostawiająca domysłów, tylko wykładająca w sztuczny sposób wszystko jak na złotej tacy.

Z kolei trzecią bolączkę stanowiły rozdziały przypominające te, które można spotkać w "Kulawych koniach" Micka Herrona. Choć takie rozdziały są atutem, jeśli chodzi o sprawność czytania, to osobiście nie przepadam za tymi krótkimi jak klatki serialu, urywanymi w kluczowych momentach. Sprawiło to, że "Przesyłkę" objętościowo naprawdę potężną, z łatwością można było skrócić nawet jedną trzecią.

Czwarty punkt - zakończenia. Miało ogromny potencjał. Można je logicznie wytłumaczyć, miało sens. Niestety nie mogę tego napisać o wykonaniu. Działania jakie podejmował seryjny zabójca opisałabym niestety jako przerost formy nad treścią. Do teraz nie rozumiem jaki sens stanowiły ucinane palce. Dlaczego akurat do Toma Vesuvio zostały skierowane.

× 1 | link |
@intermission4reading
Przeczytane

Muszę przyznać, że do tej książki podchodziłam z lekką rezerwą. Chyba dlatego, że w głowie ciągle miałam negatywną opinię, z którą kiedyś się spotkałam.
Teraz już wiem, że zupełnie niepotrzebnie.
Co prawda, książka była bardzo wymagająca. Wartka akcja, duża liczba bohaterów, ciągle pojawiające się nowe wątki i okoliczności spowodowały, że trzeba było poświęcić się jej w 100%.
Skupienie jakie mi towarzyszyło, było ogromne.
Jednak Autor świetnie wprowadza czytelnika w świat zagadki kryminalnej. Czytając chce się więcej i więcej. I nawet w momencie kiedy poznajemy mordercę z imienia i nazwiska to niczego nam nie wyjaśnia. Autor trzyma nas w napięciu do ostatniej strony. I wtedy okazuje się ile człowiek jest w stanie zrobić dla pieniędzy i swoich osobistych korzyści.
Końcówka książki totalnie wyprała mi mózg. Miałam tzw. mindf*ck. I w sumie do tej pory mnie trzyma.
Z niecierpliwością czekam na drugi tom, który z tego co wiem od samego Roberta Wysokińskiego, że już powstał.

Polecam tę pozycję wszystkim, którzy lubią jak w książce dużo się dzieje i nie ma czasu na nudę i niepotrzebne opisy.

× 1 | link |
@syl_wia_88
@syl_wia_88
2022-08-20
Przeczytane

Książka, która miała potencjał, a został gdzieś zgubiony po drodze.
"Przesyłka" to połączenie kryminału i sensacji. Lubię ten gatunek. Początek książki bardzo mnie wciągnął i mi się podobał, jednak z każdą stroną oraz rozdziałem było coraz gorzej.
Morderca, który wysyła paczkę na adres detektywa. W niej odcięty kobiecy palec i czterdzieści osiem godzin na rozwiązanie zagadki... Niestety ofiar przybywa. Z kim ma na pieńku seryjny morderca? Czy to jest zemsta za przeszłość?
Czy Tom - detektyw odkryje zagadkę?
Jak pisałam, początkowe rozdziały bardzo wciągały, ale potem gdzieś się to rozjeżdżało. Pojawiło się tylu bohaterów, że prawdę mówiąc, nikogo nie pamiętam oprócz Toma i postaci mordercy. Mnóstwo miejsc, mnóstwo intryg... Jakoś książka do mnie nie przemówiła. Czytałam ją 3 dni, w sumie to wymęczyłam.
Nie ocenię w skali ⭐. Mnie nie zachwyciła.

× 1 | link |
@Malwi
2023-12-01
6 /10
Przeczytane
@biegajacy_bibliotekarz
2022-11-30
10 /10
Przeczytane
@Mirka
2022-10-03
8 /10
Przeczytane
@kramarzradek
2022-09-17
7 /10
@zaczytana.archiwistka
2022-09-14
9 /10
Przeczytane
@klaudia.nogajczyk
2022-09-12
7 /10
Przeczytane
@slodka-humanka
@slodka-humanka
2022-09-04
9 /10

Cytaty z książki

O nie! Książka Przesyłka. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl