Rezydentka

Grecja, słońce, alkohol, beztroskie romansowanie i nagle... bum! Więzienie, morderczyni?!

Z Polą Roxą mam problem, bo poprzednia jej książka nie przypadła mi do gustu, ale postanowiła, że dam jej jeszcze jedną szansę, bo być może było to zwyczajnie potknięcie.

Tym razem przedstawia czytelnikom Annę, która beztrosko żyje, jest rezydentką biurze podróży w Grecji, nie stroni od alkoholu i po prostu lekkiego, przyjemnego życia. Cóż, jednak zaczynają pojawiać się w jej głowie pewne przemyślenia na ten temat, ale to nie przeszkadza jej w imprezowaniu dalej, aż pewnego dnia budzi się obok trupa. Wyobrażacie sobie minę takiej agentki? Oj tak, musiała się zdziwić, ale co działo się później, to już musicie sprawdzić sami.

Czy mi się podobała, czy polecam? Jako "odmóżdżacz" tak, ale nie oczekując od niej zbyt wiele, bo to taka opowiastka na leżak na plaży, nic więcej.

Czytałam poprzednią książkę Poli Roxa, na tę również czekałam z niecierpliwością. W krotce okaże się czy Rezydentka jest również dobra jak poprzednia książka autorki. Lubię tego typu książki więc oczekuję że mnie zaskoczy.

Lekka, trochę banalna fabuła. Momentami można doświadczyć zabawnych dialogów. Książka sprawdzi się latem, powinna zadowolić fanów tego gatunku.

Pióro @polaroxa miałam okazję już poznać czytając "Osaczoną", która mi się podobała. "Rezydentka" jest drugą książką autorki, ale czy równie dobrą?

Główna bohaterka prowadzi beztroskie życie w Grecji. Od kilkunastu lat jest tam rezydentką. Cały czas imprezuje, alkohol leje się strumieniami, nie brakuje jej też męskiego towarzystwa. Czasem nachodzą ją myśli, że może powinna być gdzieś indziej.
Pewnego dnia całe jej życie odwraca się do góry nogami, a to wszystko po nocy, po której zupełnie nic nie pamięta. Anna zostaje wrobiona w morderstwo. Czy uda się jej uniknąć więzienia?

"Rezydentka" jest książka na raz, czyta się ją w ekspresowym tempie i nim się obejrzycie będzie przy końcu książki. Praktycznie od samego początku autorka zaciekawiła mnie tą historią. Z każdą kolejną stroną robiło się coraz ciekawiej. Teoretycznie jest to romans z wątkiem kryminalnym, ale romansu tu praktycznie nie ma. Pierwsza połowa tej historii bardzo mi się podobała, byłam ciekawa co takiego się wydarzyło w noc kiedy Anna nic nie pamiętała i kto popełnił morderstwo. Zachowanie głównej bohaterki momentami mnie bawiło, ale najczęściej irytowało. Już po kilkunastu stronach widać było, że Anna jest uzależniona od alkoholu. Za każdym razem gdy coś się działo musiała się napić :/ Jedynie czego można pozazdrościć bohaterce to bycie rezydentką w pięknej i gorącej Grecji. Kiedyś też chciałam być rezydentką 🤭
W połowie książki zrobiło się trochę nudno, ale za to końcówka była już...

Poznajemy Anie. Ja szczerze taką bohaterke pierwszy raz spotkałam. Pomimu dojrzałego wieku bohaterka jest imprezowiczka która sięga po alkohol w każdej wolej chwili o każdej porze dnia i nocy. Imprezy oraz faceci na jedną noc. I tym sposobem Anna w plątała się w kłopoty. Gdy zaciągnie mężczyznę do hotelu budzi się sama a w pokoju obok odkrywa zwłoki młodej dziewczyny. Bohaterka będzie chciała zataic ten fakt i zacznie się niebezpieczna gra.

Książka z gatunku romans obyczajowy lecz mamy w niej również thailler. Mamy jedną wielką zagadkę kto, co i dlaczego, której pragniemy poznać. Część pierwsza zaczyna się super i wciąga bardzo jest to wprowadzenie w życie bohaterki oraz w akcje fabuły. Część druga nadaje tempa i dzieje się wiele szczególnie w myślach bohaterki i jej czynach. Zaczynając część 3 zaczęłam powoli się nudzić aż do pewnego momentu który rozwalił mi głowę. Istny bałagan co tu się wydarzyło. Psychicznie, mocno i brutalnie. Książkę przeczytałam w błyskawicznym tempie i nie ominelam ani jednego opisu ani wyrazu. Czytałam z wielkim zaciekawieniem i z przyjemnością.

Ja uwielbiam takie książki więc kolejna lektura nad którą się rozpływam i mogę wam polecić. Znowu coś innego, coś ciekawego i wartego uwagi.

Tą książkę muszę zaliczyć do lektur, które bardzo mnie zaskoczyły! Oczywiście, żeby nie było niejasności- pozytywnie ;-) Nie jest to typowy romans na jaki byłam nastawiona. Dostałam napisaną lekko ale z ogromnym rozmysłem sensacyjną historię, a w tle bohaterka próbowała zorientować się w swoich uczuciach, pragnieniach i cóż, w końcu dorosnąć ;-)

Anka nie jest typową kobietą po 30stce. Nie stroni od alkoholu i mężczyzn, nie ma ustabilizowanego życia, a większość część roku spędza jako rezydentka w Grecji. Ma swoje wady, chociażby roztrzepanie, nadużywanie napojów wyskokowych czy niedojrzałość. Ale absolutnie nie sprawia to, że patrzę na nią bardziej krytycznym okiem, bo cóż.. jej po prostu nie da się nie polubić! :-) Ma charakterek i potrafi pokazać pazurki, czerpie z życia pełnymi garściami, jest zabawna i roztacza wokół siebie aurę równej babki. Ma problemy, a któż ich nie ma! Co więcej, ona doskonale zdaje sobie sprawę, że trochę w życiu jej nie wyszło i stąd jej zamiłowanie do zagłuszania swoich myśli alkoholem. Jednak jej sposoby na oderwanie się od rzeczywistości w końcu doprowadzają ją do zbiegu zwariowanych wydarzeń.

Powiem Wam szczerze, że w niektórych momentach wątpiłam czy aby na pewno Anka wszystko dobrze pamięta. Czy może jednak w majakach alkoholowych coś sobie zmyśliła. Historia jest utkana niesamowicie, gubiłam się komu wierzyć i tak naprawdę kolejne rozdziały i wydarzenia coraz bardziej mnie zaskakiwały i rodziły pytani...

"Życie jest pełne niespodzianek. Cały czas czegoś uczy "
"(...)Nie zawsze warto zmieniać się na siłę. Nie musimy też chcieć zadowolić wszystkich innych, bo to niemożliwe. Bądźmy sobą!"

Do przeczytania tej książki skusiła mnie piękna okładka! Od razu wpadła mi w oko. Tytuł sugerował, że będzie w tematyce wakacyjnej, więc od razu wiedziałam, że chce ją przeczytać. Jakie odczucia towarzyszyły mi podczas czytania?

Anna to główna bohaterka książki. Pracuje jako rezydentka w biurze podróży. Dziewczyna jest typem wiecznej imprezowiczki... Ciągle piję, imprezuje, zaprasza przypadkowych mężczyzn do łóżka. Po jeden z imprez budzi się w hotelu i ku jej przerażeniu, na łóżku obok znajduje trupa. Pamięć zawodzi. Nie może przypomnieć sobie poprzedniej nocy. Podejmuje ryzykowne działania, które uruchomią ryzykowną "grę". Kto okaże się przyjacielem, a kto jest wrogiem? Kto pomoże dziewczynie wybrnąć z tej katastrofalnej sytuacji? Komu zaufa kobieta i jakie będzie to miało skutki?

To moje pierwsze spotkanie z tą autorka. Nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Chciałabym dogłębnie ocenić warsztat pracy autorki, tym bardziej że czytam pierwszy raz książkę Poli, ale dostałam egzemplarz przed korektą. Skupie się więc na całości mojego odbioru...
Uczciwie przyznaje, że do połowy książki stwierdziłam, że nie polubię się z tą książką. Dlaczego? Nie mogłam poczuć tej historii. 🤷 Do tego Anna podejmowała jakieś absurdalne decyzje. Ok...stres zrobił swoje, al...

Witam, dziś mam dla was recenzję książki Rezydentka autorki Pola Roxa ♥️♥️

„Słońce, plaża, darmowe drinki i… Zwłoki.”

Anna Rokicka ma trzydzieści cztery lata i żyje dość beztrosko, alkohol, imprezy i męskie towarzystwo. Jest rezydentką biura podróży w Grecji. Zastanawia ją tylko to, czy w swoim wieku nie powinna już się ustatkować, zachowywać się bardziej odpowiedzialnie i być gdzie indziej. Pewnej nocy jej życie zmienia się diametralnie. Zostaje wplątana w morderstwo. Najgorsze to to, iż właśnie z tej nocy nic nie pamięta. Czy uda jej się uniknąć więzienia i nazwania ją zabójczynią? Jak poradzi sobie w takiej sytuacji? Przeczytajcie sami 😉.

Autorka porusza tutaj bardzo dużo ciekawych tematów, jeden z nich to beztroskie życie, jakie prowadzi nasza bohaterka ciągłe imprezy ze znajomymi z pracy doprowadzają do wypijania bardzo dużej ilości alkoholu, ale i też do poznawania co róż innych mężczyzn.
Alkoholizm to bardzo popularny problem wśród wielu ludzi, najgorsze jest, kiedy ktoś nie zdaje sobie sprawy z tej choroby, ale zdarza się też, tak że człowiek, jednak widzi co się z nim dzieje i szuka pomocy sam. Może to doprowadzić do bardzo złych rzeczy, a najgorsze to to, iż nie wiadomo, co robiło się dzień przed, można więc wpaść w niebezpieczną grę stworzoną przez złych ludzi.
Przyjaźń jest, wtedy kiedy nie oczekuje się pomocy tylko wsparcia drugiej osoby, to to, kiedy czuję się, że coś jest nie, tak, że ktoś może być w niebezpieczeństwie i ...

Powieść opowiada o Ance- rezydentce biura podróży w Grecji. Prowadzi beztroskie życie kompletnie niczym się nie przejmując. Alkohol, imprezy, przygodny seks- tak wygląda jej codzienność. Pewnego ranka budzi się w hotelu bez mężczyzny z którym spędziła poprzednią noc, ale za to w jej hotelowym pokoju odkrywa szokującą prawdę- leży dziewczyna z poderżniętym gardłem, a ona niczego nie pamięta. Od tej chwili zaczyna się lawina zdarzeń, które nie przyśniłyby się jej w najstraszniejszym koszmarze. Czy to Anka ją zabiła? Może to ten mężczyzna? Skąd ta dziewczyna wzięła się w jej pokoju? I co ma teraz zrobić?

Książka jest w narracji jednoosobowej- wszystko opowiada główna bohaterka ze swojej perspektywy. Myślę, że dzięki temu to nadaje cały klimat tej powieści. Powieść napisana trochę z humorem, bardzo lekkim językiem, jakby Ania ,,mówiła'' do nas jak do dobrej znajomej/znajomego przy piwie. Gatunek książki to komedia kryminalna z elementami psychologii i erotyzmu. Nie znajdziemy tutaj zbytniej brutalności- jeśli ktoś nie przepada za kryminałami, za czytaniem ze szczegółami o takich rzeczach- na spokojnie, tu tego nie ma. Za to odnajdziemy parę erotycznych wątków i wulgarnego języka- według mnie książka wiekowo jest od 16 lat. Czy mi się podobała? Nie wrócę do niej po raz drugi i prawdopodobnie po napisaniu tej recenzji o niej zapomnę. Historia mnie nie porwała, domyśliłam się kto może za tym stać w połowie powieści, ale że w taki sposób to wszystko zaplanuje to byłam w...

Czas na recenzję przedpremierową książki "Rezydentka". Za egzemplarz bardzo dziękuję @polaroxa @lipstickbooks ⤵️⤵️⤵️
To typ książek na raz i raczej nie będę o niej zbytnio pamiętać. Po całkiem fajnym i wciągającym początku zrobił się słaby kryminał z naiwną alkoholiczką, czyli główną bohaterką.
Zacznijmy od początku.
👉 Anna jest rezydentką i pracuje dla jednego z hoteli na Korfu. Praca marzenie, wakacje, piękna pogoda, plaże i turyści, którzy są różni. Potrafią rozbawić do łez, ale i nieźle wkurzyć.
Jedna sytuacja zmienia życie Anny. Zostaje wplątana w morderstwo kobiety. Najgorsze jest to, że nic nie pamięta z tego wieczora. Czy przypomni sobie, co się wydarzyło tej nocy? Kto jest winny? Czy ona dopuściła się morderstwa, a może ktoś nią manipuluje?
.
👉 Kim jest Darek, Adam i Michał? Jaką rolę ogrywają w życiu głównej bohaterki? Czy kobieta odnajdzie miłość swojego życia?
.
👉 Jak napisałam, książka miała naprawdę świetny początek, a potem już jakoś poleciało po taniej intrydze i tanim kryminale. Żałuję, bo naprawdę liczyłam na lepszą treść. Dostałam naiwną, infantylną i dość głupią główną bohaterkę, która momentami miała "nierówno pod sufitem". Ta postać sprawiła, że książka okazała się kiepska. Mało było pracy rezydentki, mało wakacji. Za to sporo alkoholu, płci męskiej i imprez, które kończyły się kacem, zaburzeniami pamięci itp.
.
👉 Słońce, plaża, imprezy i morderstwo.
Dla mnie to kiepskie połączenie kryminału z romansem. Sp...

Życie Anny mogłoby wydawać się idealne. Kobieta pracuje jako rezydentka, więc praktycznie przez cały rok korzysta z pięknej pogody i uroków wygodnego życia w kurortach. Zaczyna jednak zastanawiać się nad sensem dalszego beztroskiego życia, gdy ktoś wplątuje ją w morderstwo. Kobieta nie pamięta, co w rzeczywistości się wydarzyło i nie jest do końca pewna, czy rzeczywiście nie miała nic wspólnego z zabójstwem pięknej kobiety. Postanawia zrobić wszystko, aby uratować swoją wolność i rozpocząć nowe życie. Jednak czy to życie rzeczywiście będzie lepsze od poprzedniego?

***

Początkowo książka wydawała się nawet ciekawa, ale po jakimś czasie wszystko zaczęło się coraz bardziej plątać i ciężko było połapać się, o co autorce tak naprawdę chodzi w tej powieści. Motyw morderstwa był bardzo naciągany, ale postanowiłam przez to przebrnąć, żeby zobaczyć, co będzie dalej. A potem zaczęło się jeszcze większe w moich odczuciach kombinowanie i właściwie nie potrafiłam się jakoś za bardzo wczuć w opisywaną historię. Nie jest to może najgorsza książka, ale w moim odczuciu losy głównej bohaterki są zdecydowanie za bardzo naciągane, przez co ta historia wydaje się strasznie sztuczna i odtrącająca. Anna także jakoś szczególnie nie zadomowiła się w moim sercu, więc nie potrafiłam nawet przez moment się z nią utożsamić i lektura stawała się coraz cięższa. W moim odczuciu książka za bardzo naciągana i przekombinowana, ponieważ autorka chciała tu zmieścić za...

Jakiś czas temu wysłuchałam książkę Poli Roxy "Rezydentka". Okładka sugerowała, że będzie to powieść w wakacyjnym klimacie. I stwierdzam, że jak najbardziej na tę porę roku jestem gotowa.

Anna Rokicka żyje sobie beztrosko. Chociaż z każdym mijającym rokiem zastanawia się, czy to już nie czas by zacząć zachowywać się bardziej odpowiedzialnie. Pewne tragiczne wydarzenia mocno osadzają ją w rzeczywistości, a jej życie zmienia się w diametralny sposób. Czy uda jej się wybrnąć z kłopotów, których konsekwencją jest długi pobyt w więzieniu i metka morderczyni?

Byłam sceptycznie nastawiona do tej powieści. Książka jest podzielona na części. Gdy słuchałam pierwszą z nich byłam zaskoczona jak dobrze mi się jej słucha. Morderstwo w które została wrobiona Anka owszem, było bardzo naciągane, ale dzięki umiejętnościom pisarskim autorki nie traktowałam tego zbyt poważnie. Uśmiałam się nie raz z wysiłków głównej bohaterki gdy próbowała wybrnąć z tej sytuacji. Natomiast część druga zaskoczyła mnie tak bardzo, że po skończeniu nie wiedziałam co myśleć. Autorka popłynęła w taką stronę i było to tak absurdalne, że od przewracania oczami nabawiłam się skurczu gałek ocznych. Nie mniej uważam, że książka idealnie nadaje się jako lektura na plażę, gdy słoneczko mocno grzeje, a w naszej dłoni oprócz tejże powieści znajduje się również drink z palemką. Chciałam napisać, że nie zapamiętam tej książki na długo, ale byłoby to kłamstwem, gdyż tyle się działo w tej historii i autorka...

Cześć Wszystkim. Jak Wam zleciała pierwsza połowa lata? Gdzieś byliście? Coś zwiedziliście?

Ja byłam w kilku miejscach a szczególnie na kartkach książki „Rezydentka” Pola Roxa. Pierwszy raz czytałam książkę autorki i wiecie co muszę nadrobić wcześniejszy tytuł „Osaczona” mam już na eBook. Mamy tu dość sporą mieszankę gatunków od obyczajówki, komedii kryminalnej przez thriller. Przez te połączenie nie było nudno, zwroty akcji niejednokrotnie mnie zaskoczyły. Fabuła książki poprowadzona w bardzo ciekawy sposób.

Poznajemy Anię, która pracuje jako rezydentka biura podróży w jednym z Greckich hoteli. Nie wylewa za kołnierz i jest duszą towarzystwa na imprezach. Jeden poznany mężczyzna, jeden moment i jej życie obraca się o trzysta sześćdziesiąt stopni. Zostaje wplątana w morderstwo. Mało tego z tej nocy kompletnie nic nie pamięta. Czy uda się jej wyjść z tej sytuacji cało?

Główna bohaterka została wykreowana w taki sposób, że nie da się jej nielubić, a jej przygody kilku krotnie wywoływały u mnie uśmiech na twarzy. W połowie książki myślałam, że już wszystko wiem, zagadka rozwiązana nic bardziej mylnego. Chociaż wpadłam w pewnym momencie kto stoi za morderstwem to i tak długo autorka wodziła mnie za nos.

Zabawna opowieść z wątkiem kryminalnym w tle, która bardzo polecam na letni wieczór.

Całość znajdziecie na moim blogu: https://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/2022/11/lekka-zrozumiaa-i-zabawna-taka-jest.html

Trochę banalna, ale w tym tkwi cały szkopuł. W trakcie jej czytania wiedziałam, iż nie jest jakaś wybitna, ale absolutnie mi to nie przeszkadzało. Liczyłam natomiast na dobrą zabawę i tak się przy niej bawiłam. Lekkie dialogi i momentami również zabawne sprawiają, że do tej pory przy ich wspomnieniu uśmiech pojawią mi się na twarzy. A całokształt wygląda następująco. Cała fabuła jest podzielona na trzy części. Autorka pokusiła się na to aby móc zaznaczyć poszczególne czynności na danym etapie. Na pierwszy rzut oka mamy główna bohaterkę, która znalazła trupa i myśli co daje. Drugi epizod polega na bardzo dynamicznej akcji, gdzie dowiadujemy się o obszernych zmaganiach naszej postaci, a w trzeciej części mamy zwieńczenie tego wszystkiego. Przez te wszystkie trzy części widzimy jak pisarka pokłada wielkich starań by wzbudzić w nas zaciekawienie. I zaskoczyć nas zakończeniem. W jednej chwili z rajskiego życia bohaterka została wpędzona w najgorsze odmęty swego żywota.

"Rezydentka" to fascynująca książka, która trzyma w napięciu. Ania pracuje jako rezydentka biura podróży w Grecji. Rozstała się z Adamem, który nie odpuszcza i nadal próbuje się z nią złączyć. Pewnego razu wszystko wywraca się do góry nogami. Idąc do pokoju z seksownym mężczyzną, zamiast niego na łóżku znajduje zamordowaną kobietę. Wszystko wskazuje, że to ona jest morderczynią. Jaka okaże się prawda? Czy wróci do Adama? W książce wątek kryminalistyczny przeplata się z wątkiem miłosnym. Dzięki czemu książka posiada zaskakujący finał. Przeczytałam tę pozycję z zapartym tchem w ciągu jednego popołudnia. Jak najbardziej polecam, ponieważ jest to super lektura.