Książka Richter to debiut literacki @adam_mamok_pisarz, a jak już zauważyliście ja bardzo lubię debiuty i uwielbiam je wspierać. Tym razem skusił mnie opis z tyłu książki.
Paweł Porwoł to dorosły mężczyzna, stomatolog. Wbrew pozorom wiedział już od dawna, że chce właśnie leczyć zęby i udało mu się to spełnić! Jest jednym z lepszych stomatologów, prowadzi też firmę, na brak funduszy nie narzeka, ma też wspaniałych przyjaciół, szacunek wśród mieszkańców, oraz układa sobie życie miłosne, niestety z dość zazdrosną kobietą i tu muszę przyznać, bardzo ciekawie sobie z tym radzi nasz Paweł, w sposób bardzo spokojny i mądry.
Jednak wydawać się może no dobrze, i o czym to książka? Już mówię!
Książka toczy się dwu torowo, poznajemy Pawła jako dziecko i jako dorosłego mężczyznę, a przyznać muszę, że dziećiństwo i życie nastoletnie, miał bardzo ciężkie, brutalne, wręcz masakryczne. Jego ojciec, twierdził, że wychowywał go twardą ręką.. To nie prawda, on go regularnie bił, znęcał się nad nim i to w dość okrutny sposób.. mały Paweł miał oparcie w swoim dziadku, bo matka bała się przeciwstawić ojcu.
W 1981 roku Paweł wraz z rodziną mieszkał na Śląsku, więc w książce pojawia się dużo gwary! I to uważam za ogromny atut tej książki, widać że Autor mocno się przygotował, a bohaterowie są naprawdę ślązakami, choć czasami przydałby się mały słowniczek 🤭😇
Niezwykle poruszyła mnie historia małego Pawła, nie raz wywołując łzy lub oburzenie. To nie jest książka dla ...