Barwna opowieść o niezwykłym człowieku, pasji, nauce i przygodzie
Jest rok 1827. Zaczyna się nowy rozdział "heroicznej epoki archeologii”, na wykopaliska jeździ się konno lub na wielbłądzie, w korkowym kasku i ze sztucerem w ręku, a w Imperium Brytyjskim słońce nigdy nie zachodzi.
Henry Rawlinson - wielki pasjonat i nieustraszony poszukiwacz przygód, żołnierz, podróżnik, myśliwy i urzędnik w służbie Kompanii Wschodnioindyjskiej - przez dwadzieścia pięć lat przemierzył większą część Azji, od Indii po Irak, poszukując śladów przeszłości, opisując tereny niezbadane nigdy wcześniej przez Europejczyków i nierzadko narażając własne życie.
Jego obsesją stało się najstarsze pismo na świecie - pismo klinowe. A pierwszą fascynacją - tajemnicze znaki i wielka inskrypcja wykuta wysoko na stromej, niedostępnej skale w górach zachodniego Iranu. Relief, przedstawiający i opisujący zwycięstwo perskiego króla Dariusza Wielkiego, był kluczem do zrozumienia klinów. Tylko Rawlinson miał dość sił - fizycznych i intelektualnych - i odwagi, by się tego podjąć.
Jego ambicją było najpierw skopiować, a następnie odczytać inskrypcję. Pierwsze zadanie wymagało wielkiej odwagi, samozaparcia i kaskaderskich wręcz umiejętności, drugie - ogromnej wiedzy lingwistycznej, intuicji i wielu lat żmudnej pracy.
Jest rok 1827. Zaczyna się nowy rozdział "heroicznej epoki archeologii”, na wykopaliska jeździ się konno lub na wielbłądzie, w korkowym kasku i ze sztucerem w ręku, a w Imperium Brytyjskim słońce nigdy nie zachodzi.
Henry Rawlinson - wielki pasjonat i nieustraszony poszukiwacz przygód, żołnierz, podróżnik, myśliwy i urzędnik w służbie Kompanii Wschodnioindyjskiej - przez dwadzieścia pięć lat przemierzył większą część Azji, od Indii po Irak, poszukując śladów przeszłości, opisując tereny niezbadane nigdy wcześniej przez Europejczyków i nierzadko narażając własne życie.
Jego obsesją stało się najstarsze pismo na świecie - pismo klinowe. A pierwszą fascynacją - tajemnicze znaki i wielka inskrypcja wykuta wysoko na stromej, niedostępnej skale w górach zachodniego Iranu. Relief, przedstawiający i opisujący zwycięstwo perskiego króla Dariusza Wielkiego, był kluczem do zrozumienia klinów. Tylko Rawlinson miał dość sił - fizycznych i intelektualnych - i odwagi, by się tego podjąć.
Jego ambicją było najpierw skopiować, a następnie odczytać inskrypcję. Pierwsze zadanie wymagało wielkiej odwagi, samozaparcia i kaskaderskich wręcz umiejętności, drugie - ogromnej wiedzy lingwistycznej, intuicji i wielu lat żmudnej pracy.