Opinia na temat książki Samotność na pełnym morzu

@gudrun @gudrun · 2011-08-21 12:55:10
Przeczytane
Bardzo ciekawa lektura dotykająca problemu wywózki brytyjskich sierot w latach 1947-1967 m.in. do Australii. Za sprawą losów jednego chłopca, przetransportowanego do nowego "domu", autor ukazuje gorszą stronę tej przymusowej emigracji. Naprawdę warto przeczytać,
Ocena:
Data przeczytania: 2011-01-01
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Samotność na pełnym morzu
Samotność na pełnym morzu
Michael Morpurgo
8.7/10

Na statku było nas mnóstwo. Dziewczęta i chłopcy w różnym wieku (...). Zakonnice powiedziały nam, że wyruszamy do Australii, ale równie dobrze mogliby nas wieźć na Księżyc. Mały Arthur po stracie rod...

Komentarze

Pozostałe opinie

Niezwykle ciepła książka, ale i smutna. Dająca nadzieje. Dla tych młodszych i starszych, w której pomimo przeciwności losu narratora, wie się, że w końcu nadejdzie kres tułaczki. Z wymowy przypomina m...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl