Akcja drugiego tomu ściśle powiązana jest z pierwszą częścią, więc tutaj już na wstępie polecam czytać po kolei 🥰.
Walerija i Dawid nadal są w związku, choć ich uczucie stałe wystawiane jest na próby, życie ich nie oszczędza, poznali się w dziwnym okresie życia, i wszystko poszło za mocno i za szybko. Walerija spodziewa się dziecka, jednak nie może skupić się na tym szczęściu, odpoczynku.. bo cały czas walczy o Dawida, myśli o nim.. a dodatkowo ma przeczucie, że jest śledzona, a Dawid mimo wszystko ma niestety problem z zapewnieniem jej bezpieczeństwa.. choć to chyba taki podstawowy obowiązek mężczyzny... 🤔
Kobieta spędza dużo czasu z pewnym zaprzyjaźnionym Hiszpanem, który jest instruktorem tańca i niewątpliwie czuje coś do naszej głównej bohaterki..
Jednocześnie w Polsce trwa batalia o skazanie jednego z prokuratorów..
Och, emocje.. jest ich tutaj ogrom. Sięgają wręcz zeniutu, podczas lektury czuć napięcie! Wszyscy bohaterowie przeżywają swoje wewnętrzne dramaty.. to wręcz pozorom nie jest łatwa książka, nie jest to cukierkowy romans, nawet momentami zamienia się wręcz w sensację! Podoba mi się to, że autorka nie zwalnia tempa, utrzymuje poziom, a to jest naprawdę trudne biorąc pod uwagę tempo i wydarzenia! Po raz kolejny szalenie podoba mi się wątek prokuratury, śledztw i ukazanie jej w takim mrocznym obliczu... choć budzi to pewne pytania, bo komu można zaufać jak nie organom ścigania? Którzy powinni nas chronić ..
Oczywiście wątek miłosny jest, jednak tutaj bohaterowie nie mają czasu nawet za bardzo rozwinąć skrzydeł.. życie ich przytłacza 😒. Szkoda, bo mieli naprawdę duży potencjał..
Już niedługo wrócę do Was z ostatnią częścią! Ale jeśli lubicie czuć adrenalinę podczas lektury to zdecydowanie polecam!