Cytaty z książki "Saturnin"

“W zwrocie 'posiadać dziecko' jest taki błąd, że to dziecko posiada rodzica, nie odwrotnie.”

“Córcia, a ty jak myślisz, czy człowiek, który zabija złych ludzi, też jest złym człowiekiem?”

“Pierwsza faza polegała na tym, by zainteresować dziewczynę sobą, uświadomić jej, że ten Satek to właściwie całkiem fajny chłopak - i tu oczywiście nie różniłem się od innych. Każdy prowadził podobną walkę. ”

“Zakochiwanie się było zupełnie bezpieczne, nie wymagało żadnego udziału osób trzecich, również obiektu moich uczuć. Wszystko tu zależało ode mnie.”

“Bezo i Frant weszli w relację, którą na portalach społecznościowych określa się dziś wyrażeniem 'to skomplikowane', i wyglądało to tak, jakby każdego dnia zajmowała jakieś przypadkowe miejsce na szerokiej skali pomiędzy miłością a pragnieniem odgryzienia łba.”

“Mieliśmy podejrzenia, kto to mógł być, ale podejrzenia tym się różnią od pewności, że pewnością nie są, więc w sumie nic z tym nie zrobiliśmy.”

“To teraz obiecaj mi, że jak umrzesz, to mi dasz znać, tutaj właśnie, że przyjdziesz i powiesz, jak jest.”

“Zamartwiam się rozmaitymi rzeczami, czasem to aż sam się dziwię, że tak można.”