Opinia na temat książki Siedem śmierci Evelyn Hardcastle

@Mackowy @Mackowy · 2021-10-03 10:49:22
Przeczytane audiobook
Weź klasyczny kryminał w stylu Agathy Christie, ze wszystkimi dekoracjami takimi jak wielka, chyląca się ku upadkowi rezydencja, zamieszkana obleśną rodzinkę uprzywilejowanych próżniaków i ich równie obrzydliwych gości, z których każdy ma jakiś mroczny sekret, i dodaj do tego element fantastyczny - w tym wypadku dzień świstaka dopakowany reinkarnacją głównego bohatera - jednocześnie nie zapominając o ciekawej intrydze, dobrym warsztacie pisarskim, i o to macie: Siedem śmierci Evelyn Hardcastle, i chociaż nie lubię tych klimatów brytyjskiej wiochy, muszę przyznać, że Siedem Śmierci mi się podobało, przede wszystkim dlatego, że Turton pisze trochę jak Blake Crouch - tak samo niedorzecznie potrafi zawinąć świat przedstawiony, jednocześnie nie gubiąc sensu opisywanej historii.

Oczywiście debiut Stuarta Turtona nie jest pozbawiony wad, a jego grzechem głównym jest przesada, bo książka jest za długa, ma zbyt wielu bohaterów i zbyt wiele wątków i z tych powodów, mimo świetnej (jak zawsze) interpretacji Macieja Kowalika słuchając co i rusz traciłem wątek (mylił mi się lokaj z kamerdynerem, myliły imiona licznych lady i gentlemanów), także polecam przede wszystkim, ale nie tylko, fanom tak pani Christie, jak Downton Abbey, ale raczej w wersji do czytania niż słuchania.
Ocena:
Data przeczytania: 2021-10-01
× 27 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Siedem śmierci Evelyn Hardcastle
2 wydania
Siedem śmierci Evelyn Hardcastle
Stuart Turton
7.2/10

O jedenastej wieczorem Evelyn Hardcastle zostanie zamordowana. Masz osiem dni i osiem wcieleń. Pozwolimy ci odejść pod warunkiem, że odkryjesz, kto jest zabójcą. Zrozumiano? W takim razie zaczynamy… ...

Komentarze

Pozostałe opinie

jedenastej wieczorem Evelyn Hardcastle zostanie zamordowana. Goście zgromadzeni w Blackheath przez kolejne dni usłyszą dokładnie o tej godzinie wystrzał rewolweru, jeśli któryś z nich nie odkryje kim...

@self_chapter_life@self_chapter_life

Wydałam sobie rozkaz i doczytałam do końca męcząc się okrutnie z powodu przegrzania styków w mózgu. Czytanie „Siedmiu śmierci…” to była dla mnie ciężka praca. Stara, zaniedbana rezydencja, korowód n...

EK
@EwaK.

Przepraszam bardzo, ale nie podoba mi się to, że jedną z mających nas zaskoczyć "rewelacji" w tej książce jest to, że główny bohater nie potrafi liczyć do ośmiu. Zakończenie zrobione na siłę. Mam wr...

Nie bardzo rozumiem zachwyty nad tą książką. Ja się strasznie zmęczyłam czytając ją. Duża liczba bohaterów, ciągłe przeskoki przestrzenne i czasowe i bardzo zagmatwana intryga nie pomagają w odkrywan...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl