Recenzje książki "Siła honoru"

Dodaj swoją recenzję

Gangster i miłość??

12.09.2020

Za zapoznanie się z treścią książki dziękuję Wydawnictwu Burda. Poznajemy Kalinę Boraczyńską rozpoczynającą studia na poznańskim AWFie. Dorabia sobie jako instruktorka fitness i tancerka przy rurze w klubie nocnym. Zamieszkała u ciotki, ponieważ we wrocławskim domu nie czuła się dobrze. Siostra popełniła samobójstwo, ojciec, wielki polityk mający... Recenzja książki Siła honoru

@jorja@jorja × 3

Siła miłości

7.09.2020

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Burda Książki miałam możliwość przeczytać książkę „Siła Honoru”. Jest to debiut tajemniczej autorki, która pisze pod pseudonimem Linda Szańska. Autorka w latach 90. pracowała jako kelnerka w jednym z poznańskich hoteli gdzie spotykali się przywódcy poznańskiej mafii. Historię poznajemy z perspektywy dwójki głównych b... Recenzja książki Siła honoru

CZ
@czytajaca.polka

Niebezpieczna miłość

3.09.2020

"Siła honoru" to debiutancka powieść autorki Lindy Szańskiej, która pisze pod pseudonimem. Kalina Boraczyńska jest córką znanego posła. Jej życie nigdy nie było usłane różami, jak mogłoby się wydawać. Życie na wiecznym świeczniku budzi w niej strach, a tajemnice rodzinne napełniają ją obrzydzeniem i terroryzują. Na domiar złego jej starsza siostra... Recenzja książki Siła honoru

@moj.ksiazkowy.raj@moj.ksiazkowy.raj × 2

Gangster i córka posła? Miłość czy zemsta?

30.08.2020

Mafijne porachunki, brudne interesy, handel ludźmi, dopalacze, porwania i w tle polityka … Nie będę wymieniać dalej, bo zapewne domyślacie się, co Lidia Szańska chce wam zaprezentować w swojej debiutanckiej powieści Siła honoru. Tak, połączenie klimatu poznańskiej mafii i poczynań prawicowego posła stanowi wybuchową i rażącą mieszankę, której siła... Recenzja książki Siła honoru

Całkiem udany debiut

WYBÓR REDAKCJI
30.08.2020

Na początek spore zaskoczenie, bo autorka pisze pod pseudonimem. Nie wiemy jak wygląda, ile ma lat - cała ta otoczka nadaje książce aurę tajemniczości. Sam początek nie zachwycił. Pierwsze dwa, trzy rozdziały ciągnęły się w leniwym tempie, a Kalina drażniła mnie z każdą stroną coraz bardziej. Ot, panienka wpadła na przypakowanego mięśniaka i będz... Recenzja książki Siła honoru

@Ivi@Ivi × 2