Młoda angielska aktorka po śmierci rodziców odwiedza mieszkającą w USA siostrę - sławną pisarkę. Wizyta wywołuje falę przykrych wspomnień. Bohaterka opuszcza dom siostry, lecz ściga ją jej nienawiść...
Fragment: Prolog W Tarze było juz jutro, lecz dla Scarlett 0'Hara wstał tylko jeszcze jeden kolejny dzień. Przygnębiona, a jednak niepokonana, stała nieruchomo na wypolerowanej, mahoniowej podłodze starego ganku. Z jej piersi wydobyło się westchnienie pełne melancholii, poruszając niezliczonymi zakładkami koronkowej sukni w kolorze kości słoniowej. Nareszcie była w domu — w Tarze gdzie widok pól, drzew, a nade wszystko ukochana, czerwona ziemia icoiry boi jej zranionego serca. Scarlett odetchnęła głęboko, rozkoszując się powietrzem przesyconym zapachem kapryfohum, i otarła napływające do oczu łzy. Widziała już i przeżyła tak wiele nieszczęść. Wspomniała ginącą w ogniu ukochaną Creorgię, gdy wrogie wojska Shermana maszerowały przez Atlantę kierując się w stronę morza; bladą, lecz niezwykle spokojną po śmierci twarzyczkę Bonnie, śmierci, która zabrała tak wielu jej przyjaciół, i... obojętność Retta; jego zupełnie nie interesowały ani jej cierpienia, ani to, jaka przyszłość ją czeka.
Fragment: Prolog W Tarze było juz jutro, lecz dla Scarlett 0'Hara wstał tylko jeszcze jeden kolejny dzień. Przygnębiona, a jednak niepokonana, stała nieruchomo na wypolerowanej, mahoniowej podłodze starego ganku. Z jej piersi wydobyło się westchnienie pełne melancholii, poruszając niezliczonymi zakładkami koronkowej sukni w kolorze kości słoniowej. Nareszcie była w domu — w Tarze gdzie widok pól, drzew, a nade wszystko ukochana, czerwona ziemia icoiry boi jej zranionego serca. Scarlett odetchnęła głęboko, rozkoszując się powietrzem przesyconym zapachem kapryfohum, i otarła napływające do oczu łzy. Widziała już i przeżyła tak wiele nieszczęść. Wspomniała ginącą w ogniu ukochaną Creorgię, gdy wrogie wojska Shermana maszerowały przez Atlantę kierując się w stronę morza; bladą, lecz niezwykle spokojną po śmierci twarzyczkę Bonnie, śmierci, która zabrała tak wielu jej przyjaciół, i... obojętność Retta; jego zupełnie nie interesowały ani jej cierpienia, ani to, jaka przyszłość ją czeka.