Oceniam całość jako bardzo dobrą i ciekawą lekturę. Można to czytać bez przerwy, jest tak wciągające. Większość z nas ma jako takie pojęcie o mitologii greckiej, nordyckiej i słowiańskiej, a dzięki tej książce możemy się czegoś dowiedzieć o krajach, których nie znaliśmy dotąd nawet z nazwy. Propaganda odcisnęła na książce swoje piętno, ale jeśli komuś to przeszkadza, to warto po prostu pominąć kłopotliwy rozdział i cieszyć się resztą lektury. Także polecam!