Książka jak w ocenie - przeciętna. Kupiłam ją ze względu na "zjawę", która miała odróżniać ją od innych kryminałów, tak też było , ale to chyba jedyny plus tej książki, może poza sympatyczną inspektor kryminalną prowadzącą śledztwo. Akcja na pewno nie należy do wartkich, napięcia nie ma żadnego, poza ostatnimi dwudziestoma stronami. Kto jest mordercą można domyślić się już po kilkunastu stronach, szablonowy motyw zbrodni, mimo to książkę szybko i dobrze się czyta, ale na pewno tylko raz.