Ostatni tom Jabloniowego sadu zatytułowany "Spełnione marzenia" jest rzeczywiście jakby jego podsumowaniem. Prostują się ścieżki bohaterów, wyjaśniają się niektóre wątki i wszystko zmierza do dobrego finału. Nie oznacza to oczywiście, że w rodzinie Zagórskich wieje nudą i banałem. Wręcz przeciwnie... Bohaterowie wciąż zmagają się z problemami i ni... Recenzja książki Spełnione marzenia