Spotkajmy się w Central Parku

Felicia Kingsley
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Spotkajmy się w Central Parku
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.7 /10
Ocena 8.7 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

Brawurowo opowiedziana historia, wciągająca bardziej niż najlepszy film

Knight Underwood ma wszystko: elegancki loft na Upper East Side, wymarzoną pracę i zainteresowanie kobiet. Jest przystojnym redaktorem z rekordową liczbą bestsellerów na koncie, a awans na dyrektora wydawnictwa Pageturner to jego zdaniem tylko kwestia czasu. Niestety, rzeczywistość pisze dla Knighta zupełnie inny scenariusz.

Pewnego dnia w windzie spotyka swoją nową asystentkę... Tak przynajmniej mu się wydaje. Tyle że Victoria Wender, redaktorka, o którą zabiegają wydawcy z całego kraju, nie zostanie jego asystentką, a... szefową. I to taką, która zdecydowanie nie pozwoli sobie wejść na głowę.

Szybko okaże się, że Knight i Victoria mimo dzielących ich różnic będą musieli połączyć siły, by ukryć pewien sekret i uratować wydawnictwo przed upadkiem...

Wydanie 1 - Wyd. Flow Books
Data wydania: 2024-06-19
ISBN: 978-83-240-9472-1, 9788324094721
Wydawnictwo: Flow Books
Kategoria: Romans
Stron: 480
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Wspaniały romans biurowy

18.06.2024

„Spotkajmy się w Central Parku” to brawurowo opowiedziana historia, autorstwa Felicii Kingsley, która wciąga jak najlepszy film. „- Wiesz, Underwood, nigdy nie wiem, czy się kłócimy, czy flirtujemy. - Dotykam dłonią jej twarzy i przez chwilę pieszczę podbródek, po czym wsuwam jej palec pod brodę i przyciągam ją do siebie. - A ty co wolisz, We... Recenzja książki Spotkajmy się w Central Parku

Spotkajmy się w Central Parku

21.07.2024

📚RECENZJA 📚 "Spotkajmy się w Central Parku" Felicia Kingsley Wydawnictwo Flow Books Premiera 19.06.2024 @felicia_kingsley @flow_books Witajcie moliki w tę piękną niedzielę. Dziś przychodzę do was z recenzją książki z moim ulubionym motywem Enemies to Love i SLOW burn.....Ale po kolei.... Knight Underwood jest przystojny,ma wypasione mieszkanie ... Recenzja książki Spotkajmy się w Central Parku

Rivals to lovers

13.06.2024

Przedpremierowa recenzja. Premiera już tuż tuż a ja dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią o tej książce. Należy do "grubasków" i co mnie początkowo przerazilo to drobna czcionka - ale historia jest tak wciągająca i przyjemnym stylem pisana, że kompletnie mi to nie przeszkadzało a książkę przeczytałam błyskawicznie. Bonusem dla mnie jest także... Recenzja książki Spotkajmy się w Central Parku

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Lettoaletto
2024-06-24
8 /10

Książki osadzone w książkowym świecie - lubicie?
Ja kocham!😍
Byłam więc bardzo ciekawa tej premiery, zwłaszcza że dawno nie czytałam fajnego romansu biurowego.😊

Poznamy tu Knighta - redaktora w dużym wydawnictwie, który liczy na należny mu awans. Kiedy myśli, że jest od niego o krok, wszystko się psuje. Wpada w windzie na swoją nową asystentkę, która okazuje się jednak kimś zupełnie innym.🤭
Victoria, lekko zdezorientowana dziwnym przywitaniem w firmie, szybko zorientuje się, że musi pokazać Underwoodowi, gdzie jego miejsce. Może i sprzątnęła mu stanowisko sprzed nosa, ale przecież to nie jej wina.😉
Wkrótce okaże się, że ta dwójka będzie musiała pracować ze sobą bliżej niż planowała, a w dodatku trzymać to w sekrecie...
Czy to pomoże im zmienić swoje nastawienie do siebie nawzajem?😉
Jak zakończy się tajemniczy projekt?🤔

"Victoria Wender jest równie błyskotliwa, co szalona. Gdybym jej nie nienawidził, tobym się w niej zakochał."

Miała to być przezabawna komedia i to była przezabawna komedia!
Od pierwszych stron sporo się uśmiechałam, cudownie mi się obserwowało jak Victoria "pacyfikuje" uroczo rozeźlonego Knighta, ich interakcje były naprawdę dobrze opisane, żywe i ciekawe, nawet jeśli same dialogi czasem przypominały wywiad - takie przerzucanie się pytaniami i odpowiedziami, nieco mało naturalne. Nadrabiał jednak ten humor, towarzyszący bohaterom właściwie przez cały czas, na wielu poziomach - zarówno jeśli chodziło o...

| link |
AN
@anna.thebookaholicgirl
2024-08-08
9 /10
Przeczytane

Tegoroczna Perełka! 🩷 Po prostu nie mogłam się od niej oderwać. Ciężko było mi ją odkładać, co musiałam na szczęście zrobić tylko dwa razy bo pochłonęłam ją w 3 wieczory. Romans, który wciąga od pierwszych stron, a po przewróceniu ostatniej kartki ma się ochotę zacząć jeszcze raz. Mało mi! Mało mi Victorii i Knighta. Ich przekomarzanek, ich przyciągania, ich intrygującej i pełnej ognia relacji. Mało mi! Niedosyt to mało powiedziane. Będę jeszcze długo o tej książce myśleć. Ale i mam pewne obawy… że teraz kolejne romanse po które sięgnę nie dorównają tej historii. 🩷

Knight Underwood to przystojny i odnoszący sukcesy redaktor beletrystyki w jednym z większych wydawnictw znajdujących się na Manhattanie. Facet jest przystojny, czarujący, a kobiety ustawiają się do niego w kolejce. On jednak ma konkretny pomysł na swoje życie i cele do których dąży za wszelką cenę, a w tym momencie jest to stołek dyrektora wydawniczego. To właśnie tego dnia, gdy pewny swojego awansu wchodzi do pracy, spotyka Victorię. Tyle, że ta piękna kobieta „kradnie mu” jego stanowisko. A to oznacza wojnę… Między tą dwójką rozpoczyna się ostra rywalizacja, kopanie dołków jedno pod drugim, przepychanki. Wszystko się zmienia, gdy tych dwoje łączy wspólny sekretą dla dobra wydawnictwa muszą zacząć ze sobą współpracować. Czy uda im się utrzymać w tajemnicy ten sekret? Czy dadzą radę uratować tak wiele miejsc pracy? Czy będą potrafili odłożyć na bok własne ambicje?

...

| link |
@kamafama0713
2024-07-10
10 /10

Knight to wzięty redaktor w wydawnictwie, który szczyci się tym,że wielu autorów, których wziął pod swoje skrzydła znalazło się na pierwszych miejscach list bestsellerów.
Dysponuje nie tylko atrakcyjną powierzchownością ,lecz również loftem na Upper East Side i nie narzeka na brak zainteresowania ze strony przedstawicielek płci przeciwnej.
Ma również chrapkę na stanowisko dyrektora wydawnictwa, ale szybko okazuje się,że.. dziewczyna, którą wziął za nową asystentkę będzie jego przełożoną.. a to wyraźnie się mężczyźnie nie podoba, delikatnie mówiąc.
Victoria jest bowiem uparta, pewna siebie i bezkompromisowa.
Na domiar złego firma ma poważne kłopoty, a ich rozwiązanie wymaga od bohaterów podjęcia współpracy..
Czy w imię ocalenia miejsca pracy dwoje ludzi,którzy się nie znoszą i nieustannie ze sobą sprzeczają zdołała zakopać topór wojenny?
O tym musicie się przekonać.
Uwielbiam romanse i nie jest to tajemnicą, przeczytałam ich naprawdę dużo. Jedne były dobre, inne średnie. Zdarzały się też takie jak ten czyli po prostu WYŚMIENITE - Pierwszy raz raz spotkałam się z motywem kobiety na stanowisku kierowniczym ,autorka porusza również temat dyskryminacji ze względu na płeć oraz wątki rozkwitającego uczucia a także od rywali do kochanków.
Pióro Felicii jest lekkie i szybko angażuje czytającego , a fabuła choć rozwija się w swoim własnym rytmie nie pozwala na nudę.
Podoba mi się sposób wykreowania bohaterów i motyw trudnej przeszłości.
Ks...

| link |
@pola841
2024-06-23
9 /10
Przeczytane

19 czerwca nastąpił kolejny wysyp cudownych książek, a ja chcę Wam opowiedzieć o jednej z nich. “Spotkajmy się w Central Parku” Felicii Kingsley cechuje się dość niepozorną okładką i dość pokaźną zawartością, co początkowo zbiło mnie trochę z tropu. Dość sceptycznie podeszłam do tej historii. Czy mnie rozczarowała?

Knigt Underwood jest przekonany, że dostanie awans w wydawnictwie, w którym pracuje. Tylko ten jeden element jest mu potrzebny do pełni szczęścia. Ciężko pracował na to, lecz gdy okazuje się, że osoba, którą wziął za swoją nową asystentkę obejmuje tą posadę wpada w złość i nie zamierza nowej szefowej ułatwiać życia. Jednak pewien nieszczęśliwy splot wydarzeń sprawia, że muszą ze sobą współpracować. Czy dadzą radę?

Od początku autorka wrzuca nas w sytuację, która jest niesamowicie zabawna. I bardzo łatwo można zgadnąć, że oprócz romansu biurowego, będziemy tu mieli do czynienia z motywem hate to love. No uwielbiam takie połączenie. Oczywiście bałam się pióra autorki, bo bardzo łatwo przerysować czy to postacie czy ich zachowanie. I choć czasami autorka ocierała się o tą granicę, to wyszła z tego obronną ręką. Czytało mi się to genialnie! W ogóle nie czułam objętości książki. Fabuła jest niesamowicie zabawna, ale także w kilku miejscach wzruszająca. Doceniam, że scena zbliżenia odbyła się dopiero w 52 rozdziale. A list Knighta przy końcu książki rozwalił mnie emocjonalnie na łopatki i tutaj już były potrzebne mi chusteczki. To naprawdę świetna ...

| link |
@mloda_mama_czyta
2024-06-26
9 /10
Przeczytane

Knight jest redaktorem w wydawnictwie, jego książki to prawdziwe bestselery! Kocha swoją pracę, ciężko pracuje, nawet po godzinach i walczy o swoje jak lew. Ludzie go lubią, szanują a on właśnie staje przed szansą na awans... Niestety jednak jego szef ma zdecydowanie inne plany na ten czas, i zatrudnia zupełnie nową osobą! I to kobietę i teraz to ona będzie jego szefem... Czy może być gorzej? Może! Będą dzielić wspólnie gabinet i teraz to już się rozpocznie walka o to kto jest lepszy!

Victoria to nowa szefowa Knighta, i to nie byle jaka. Każdy chce z nią pracować, zna się na swojej pracy, i ponadto nie da sobie wejść na głowę. Walczy równie zaciekle, co daje naprawdę super akcje książce.

Choć obydwoje widzą w sobie wrogów, to ponad wszystko kochają swoje wydawnictwo... I choć nie chcą to muszą połączyć siły, by czytelnicy byli zadowoleni... Tylko czy ich pomysł naprawdę ma szansę się powieść?

Jejku kochani! To jest genialna książka! Mamy tu romans, silną kobiecą postać! On jest charakterny, ale z poczuciem humoru, mamy książki w książce, i Wydawnictwo! To wszystko razem daje połączenie idealne, do tego wspaniale wymyślona historia. Akcja książki toczy się w idealnym tempie, nikt tu nie pędzi na łeb na szyję, a uczucie tej dwójki jest naturalne! Czuć chemię podczas czytania 🥹💖.

Absolutnie nie spodziewałam się tak dobrej lektury po tej książce! Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona! I z pewnością jest to jeden z moich ulubionych romansów! ...

| link |
@todomkimiejsce
2024-06-12
Przeczytane

Gdy wydawnictwo zapowiedziało "Spotkajmy się w Central Parku" sprawdziłam ilość gwiazdek na Goodreads i to co zobaczyłam zaskoczyło mnie. 4.5? Nieźle.

Teraz, będąc po lekturze książki Felicii Kingsley muszę przyznać, że doskonale rozumiem właśnie taką ilość. Słuchajcie, ta historia naprawdę mi się spodobała. Nie musiałam traktowac jej ulgowo, przymykać oczu na dziwne zachowania bohaterów, czy tej w pokrętny sposób tłumaczyć sobie jakieś fakty, byleby bardziej mi się podobała. NIE! tutaj wszystko zgrało się ze sobą idealnie.

Charyzmatyczni bohaterowie, którzy po pierwszym spotkaniu darli ze sobą koty? Zaprzeczali uczuciu, które widać gołym okiem? Są! Uwielbiałam ich przekomarzania, rywalizację, stopniowe budowanie zaufania. Rozczulalo mnie to, jak Knight otwierał się na Victorię, a ona krok po kroku zapraszała go do własnego świata.

Postacie drugoplanowe nadające głębi fabule? Obecne!
Rodzina głównego bohatera, przyjaciele, a nawet epizodyczna rola pewnej osobliwej pisarki, oni wszyscy utworzyli świetne tło dla pierwszoplanowych wydarzeń.

Tempo akcji jest idealne, sama zamysł na historię również przypadł mi do gustu. Niewątpliwym plusem jest opis nie zdradzający najlepszych smaczków, więc czytanie "Spotkajmy się w Central Parku" to istny rarytas.

Brakło mi jednej rzeczy- epilogu po jakimś czasie. Nie ujmuje to jednak doskonałej całości, a książka sama w sobie jest kompletna.

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-06-20
9 /10

Knight Underwood to przystojny redaktor, który ma wszystko. I dobrą pracę i powodzenie u kobiet. Aspiruje na dyrektora wydawnictwa Pageturner. Plany planami, a rzeczywistość trochę mu się inaczej układa.

Victoria Wender jest również redaktorką, o którą zabiegają inne wydawnictwa. Knight początkowo myśli, że będzie jego nowa asystentka, a okazuje się, że Victoria zostaje jego szefową.

Ta para bohaterów dostarczyła mi wielu emocji. To nie tylko romans biurowy, to coś więcej. Bohaterowie tutaj są genialnie wykreowani i to dzięki nim książka nie jest kolejnym, zwykłym romansem, o którym zapomina się wraz z odłożeniem lektury na półkę. Gdy Knight dowiaduje się, że nowa osoba zostanie jego szefową i to jeszcze taką, która pokaże mu gdzie jego miejsce dostaje furii. Ja z kolei uśmiałam się z tej sytuacji nie jeden raz.

Bardzo podoba mi się, że akcja tej książki została osadzona w redakcji jednego z wydawnictw. Poczułam ten klimat chyba aż za dobrze, a przez książkę wręcz płynęło mi się. I chociaż nie jest ona cienka i napisana jest dość drobnym tekstem to w ogóle tego nie odczułam. Kolejne strony same odwracały się.

Autorka posiada lekki styl i zadbała o to by ten romans nie był nachalny, a wręcz przeciwnie. Nie znajdziemy tutaj zbędnych dramatów i zbyt rozciągniętych żali do siebie. Wszystko jest w idealnych proporcjach i takie romanse mogłabym czytać częściej.

| link |
@kawka.zmlekiem
2024-07-21
10 /10
Przeczytane
@Angel
2024-06-30
7 /10
Przeczytane
@burgundowezycie
2024-06-18
8 /10
@candyniunia
2024-06-13
8 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Spotkajmy się w Central Parku. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat