Spotkajmy się w Central Parku recenzja

Rivals to lovers

Autor: @candyniunia ·1 minuta
2024-06-13
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Przedpremierowa recenzja.

Premiera już tuż tuż a ja dzisiaj przychodzę do Was z moją opinią o tej książce.

Należy do "grubasków" i co mnie początkowo przerazilo to drobna czcionka - ale historia jest tak wciągająca i przyjemnym stylem pisana, że kompletnie mi to nie przeszkadzało a książkę przeczytałam błyskawicznie.

Bonusem dla mnie jest także to, że akcja dzieje się w... wydawnictwie!
Czy może być coś lepszego dla książkowego freaka?

Kiedy Victoria przybywa do jednego z najlepszych wydawnictw, Knight jest pewien swojego awansu i bierze ją za asystentkę.
Jednakże nie spodziewa się, że to on zostanie JEJ pomocnikiem.

Lubię bohaterów, którzy mają cięty język i nie dają sobie w kaszę dmuchać.
Pyskata bohaterka, silna i pewna siebie i ON, przystojniak z niewyparzonym jęzorem.
Przekomarzania Knighta i Victorii wprowadzą Was w świetny nastrój, można się ubawić po pachy.

Trzeba to oddać autorce, nasza parka ma charakterek ognisty.
Więc jeśli jesteście zwolennikami motywu enemies to lovers to jest to idealna propozycja dla Was.

Underwood i Wender drą koty odkąd tylko się poznali a między nimi iskrzy aż ja czułam te napięcie.

Bohaterowie drugoplanowi, jak na przykład ekscentryczna autorka, są również wykreowani kapitalnie, nie są tylko tłem bez emocji, charakteru czy nudziarzami. Odgrywają także sporą rolę w tej historii.

No i to, co najlepsze, że wszystko kręci się wokół książek i w sumie kawy.

Oczywiście kto się czubi ten się lubi ma zastosowanie także tutaj, ostatecznie bohaterowie zaczynają pałać do siebie uczuciem.
Tylko czy oni to zobaczą?
Dostrzegą więź, jaka zdaje się ich łączyć?

Miło było patrzyć, jak skamieniały Knight otwiera się na drugiego człowieka po bolesnej przeszłości, może być kolejnym moim książkowym mężem.
Jego czyny mówiły więcej niż słowa.

Pełna humoru fabuła sprawiła, że czytałam niemal bez tchu nie mogąc się oderwać od książki a mój prawdziwy mąż patrzył na mnie spod byka, gdy śmiałam się w głos przy jej czytaniu.

Romans biurowy na wysokim poziomie, który zostanie w pamięci na dłużej to idealna książka na początek lata.



Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-06-07
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spotkajmy się w Central Parku
Spotkajmy się w Central Parku
Felicia Kingsley
8.7/10

Brawurowo opowiedziana historia, wciągająca bardziej niż najlepszy film Knight Underwood ma wszystko: elegancki loft na Upper East Side, wymarzoną pracę i zainteresowanie kobiet. Jest przystojnym ...

Komentarze
Spotkajmy się w Central Parku
Spotkajmy się w Central Parku
Felicia Kingsley
8.7/10
Brawurowo opowiedziana historia, wciągająca bardziej niż najlepszy film Knight Underwood ma wszystko: elegancki loft na Upper East Side, wymarzoną pracę i zainteresowanie kobiet. Jest przystojnym ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

📚RECENZJA 📚 "Spotkajmy się w Central Parku" Felicia Kingsley Wydawnictwo Flow Books Premiera 19.06.2024 @felicia_kingsley @flow_books Witajcie moliki w tę piękną niedzielę. Dziś przychodzę do was z...

@kawka.zmlekiem @kawka.zmlekiem

„Spotkajmy się w Central Parku” to brawurowo opowiedziana historia, autorstwa Felicii Kingsley, która wciąga jak najlepszy film. „- Wiesz, Underwood, nigdy nie wiem, czy się kłócimy, czy flirtuje...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @candyniunia

At midnight
Rollercoaster emocji

Niby niewiele a jednak tak dużo. Niewiele stron lecz mnogość emocji, istne tornado, które od początku do końca targało mną w różne strony zaskakując raz po raz, niosąc ...

Recenzja książki At midnight
Mara Dyer. Zemsta
Zemsta najlepiej smakuje na Zimno

Zakończenie trylogii musiało swoje odczekać nim je przeczytałam a mimo to, nawet po tak długim czasie od poprzednich tomów wszystko pamiętałam. Gdy tylko zaczęłam czytać...

Recenzja książki Mara Dyer. Zemsta

Nowe recenzje

Reborn
RECENZJA
@anitka170:

„Miałam plan, całkiem sprytny i cholernie ryzykowny, ale w sumie, czy coś mogłam stracić? Jedynie życie, jeśli pozwolę,...

Recenzja książki Reborn
Płonne nadzieje
Płonne nadzieje
@rudaczyta2022:

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 ❤️❤️ Dzień dobry Kochani 😉Chciałabym zaprosić Was na recenzję książki Heather Redmond pt. ,,Charles D...

Recenzja książki Płonne nadzieje
Konklawe
Konklawe
@WystukaneRe...:

Ostatnimi czasy pojawia się coraz więcej ekranizacji powieści i to zdecydowanie bardzo dobrze, bo w ten sposób dociera ...

Recenzja książki Konklawe
© 2007 - 2024 nakanapie.pl