Opinia na temat książki Spóźnione pożegnanie

@kryminal_na_talerzu @kryminal_na_talerzu · 2023-08-04 17:18:36
Adam Dzierżek to autor lubujący się w nurcie czarnego kryminału i jego trzecia powieść pt. „Spóźnione pożegnanie” zdaje się naprawdę dobrze w to wpisywać. Historia skupia się na detektywistycznym śledztwie w sprawie dziecka, które nawet nie wiadomo czy w ogóle się narodziło – Maks Mejza dostał zlecenie, by wytropić jego losy. Szkopuł w tym, że matka, a zarazem córka klienta żyje w zamkniętej społeczności, możliwe, że jest to coś w rodzaju sekty... Dobrze utrzymany klimat małego miasteczka, w którym tajemnica społeczności zdaje się rozkwitać i brudne, mroczne, a jednak okropnie prawdziwe zagadnienia dotyczące straty i losów dzieci z rodzin patologicznych to elementy, które dobrze ten tytuł charakteryzują. Jest też oczywiście śledczy, bohater z trudną przeszłością i nałogami – z obydwoma równie trudno mu sobie poradzić. A jednak gdzieś tam w głębi to postać prawa, człowiek, w którego poczucie sprawiedliwości nie wątpimy... Akcja powieści toczy się umiarkowanie szybko, ale przyjemnie ciekawi, a kilka solidnych twistów fabularnych faktycznie zaskakuje. To dobra książka, może niepozbawiona niewielkich wad i na pewno nienastrajająca pozytywnie, ale myślę, że warto poświęcić jej chwilę, choćby ze względu na tematy, jakie porusza.

Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Spóźnione pożegnanie
Spóźnione pożegnanie
Adam Dzierżek
8.2/10

Maks Mejza jest prywatnym detektywem, który poszukuje swojej nowej drogi po skończonym związku i rozstaniu z wydziałem kryminalnym. Pierwsze zlecenie wydaje się proste. Po pomoc zgłasza się do niego ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Jedna z tych książek, gdzie można śmiało napisać krótko, zwięźlej na temat oczywiście pisze to w dobrym sensie. Dzisiejsza recenzja dotyczy najnowszej książki Adama Dzierżek. Autora znam dziki książc...

Dziś przychodzę do Was z książką mocną, poruszającą i zmuszającą do refleksji… „Spóźnione pożegnanie”. Adam Dzierżek ukazuje historię Maksa Majzy… byłego policjanta, byłego męża, byłego człowieka z p...

"Trudno opisać, jaki dźwięk wydaje uderzające o beton ciało. Głośny chlupot, jakby jakiś żartowniś spuścił z góry olbrzymi balon z wodą. Tylko że zamiast wody była krew." Pierwsze zdania jakie napo...

AG
@agnieszkawa1

Przed autorem chylę czoła za rewelacyjnie oddany, małomiasteczkowy klimat. Poczucie wyobcowania, powietrze gęste od tajemnic i nieprzyjazne otoczenie niewielkiej społeczności zostało nakreślone z dba...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl