W Laskach, gdzie służyłem ociemniałym, siostry przyozdabiając ołtarz na Wniebowstąpienie, postawiły pod krzyżem 12 tulipanów. Na półrozchylone ich główki, wszystkie podniesione były ku krzyżowi. Posłużyło mi to za temat do przemówienia w najczarniejszej godzinie Polski... Na tych kilku kwiatkach lepiej zrozumiałem, jak z wielkiej niedoli, z brudu ziemi, z nawozu wojennych zniszczeń może wykwitnąć wspaniały kwiat, który budzi ufność. Stefan Kardynał Wyszyński