Każda powieść ma swoją tajemnicę, sekret powstania, źródło inspiracji, sekret takiego, a nie innego powiązania wątków. Nie inaczej jest w najnowszej powieści Katarzyny Enerlich Studnia bez dnia. Już sam tytuł budzi sprzeciw: jak to bez dnia? Powinno być bez dna przecież… To jakaś pomyłka czy celowy zabieg? By się tego dowiedzieć otwieramy zatem ksi... Recenzja książki STUDNIA BEZ DNIA