Opinia na temat książki Stulecie Winnych. Opowiadania

@deana @deana · 2019-08-03 14:20:38
Przeczytane
Ze zbiorami opowiadań z reguły jest tak, że nie wszystkie są na takim samym poziomie i nie wszystkie prezentują ten sam punkt widzenia. Ma to swoje plusy i minusy. Z pewnością nadaje to zbiorowi różnorodność, nie wszystko musi do siebie pasować, nie wszystko musi być spod jednego klucza czy skupiające się na jednym głównym wątku. Zbiór Ałbeny Grabowskiej to powrót do świata rodziny Winnych oraz ludzi ich otaczających. I chociaż to oni oraz Brwinowo są punktem spajającym wszystkie opowiadania to tak na prawdę każde jest indywidualną zamkniętą historią.

Sam cykl ,,Stulecie Winnych" czytałam chyba trzy lata temu. To dosyć dawno, pewne szczegóły zdążyły mi już uciec z pamięci, mimo to bez problemu odnalazłam się w rzeczywistości wykreowanej przez Grabowską. Podobnie jak w głównym cyklu, tak i tutaj autorka pokazuje przekrój przez całe stulecie. Zaczyna od opowiadania skupiającego się na doktorze Brzozowskim i jego zalotach do przyszłej żony jeszcze przed I wojną światową, potem jest lekkie i zaskakujące opowiadanie poświęcone hrabiemu Krasnodębskiemu, potem są opowiadania skupiające się na czasach wojennych oraz na tym co działo się po II wojnie światowej. Ciekawym zabiegiem jest to, że aż trzy skupiając się na mężczyznach powiązanych z kobietami Winnymi: Kazimierzu, Pawle oraz już bardziej współcześnie na Jeremim. Dopełnieniem i zamknięciem całego cyklu jest z pewnością opowiadanie ostatnie, którego akcja rozgrywa się na przełomie roku 2017/2018 w sylwestrową noc. Jeszcze raz, choć na kilka chwil widzimy cały przekrój rodziny, ich problemy, konflikty, trudności, przez które jednak przebija cała miłość, wsparcie i siła jaka tkwiła w rodzinie oraz decydowała o ich istnieniu.

Raczej trudno jest wskazać jeden główny wątek spajający całość. Bo jest tam dużo różnych obrazów, migawek, wiele zdarzeń, które dopełniają lub uzupełniają całość cyklu, rozwijają to co tam pokazane było pospiesznie czy fragmentarycznie. Wyjaśniają kilka zaskoczeń jakie tam mieliśmy. Jednak przede wszystkim to opowiadania o ludziach, ich pasjach, namiętnościach, słabościach i mocnych stronach. O raczeniu sobie z nowym, podejmowaniu właściwych decyzji i przezwyciężaniu trudności. Po raz kolejny Grabowska pokazała że umie opowiadać i robi to dobrze, z zachowaniem klimatu czasów, o których mówi. Nie jest to zbiór, który można czytać w oderwaniu od całości ,,Stulecia Winnych" bo wtedy trudno będzie zrozumieć pewne wątki i odniesienia. Jest on silnie spleciony z tym co działo się w pierwotnej trylogii i tylko ją dopełnia.
Data przeczytania: 2019-07-08
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Stulecie Winnych. Opowiadania
Stulecie Winnych. Opowiadania
Ałbena Grabowska
7.8/10
Cykl: Stulecie Winnych, tom 4

Powrót do frapującego świata rodziny Winnych Stulecie Winnych. Opowiadania to książka m.in. o niezwykłych losach dwóch sióstr Ani i Mani Winnych, z podwarszawskiego Brwinowa. W jednym z opowiadań prze...

Komentarze

Pozostałe opinie

Znowu w Brwinowie! A to ci niespodzianka. Myślałam, że się już nie spotkamy. A tu: Ałbena nadal uwodzi i czaruje opowiadaniami. Mimo że formy krótsze, ten sam klimat, te same postaci, sentymentalny p...

EK
@EwaK.

Jest to moja pierwsza przygoda z piórem autorki i mogę zaznaczyć, że zakochałam się w jej klimatyczności. Uwielbiam, kiedy w powieściach opisuje się dawne czasy, gdyż mieli oni swój specyficzny język...

Gdy na samym początku poznajemy losy opisywanych przez autorkę Panią Ałbenę Grabowską w książce pt. '' Stulecie Winnych. Opowiadania'' to można z łatwością dostrzec w niej, z jakim ona ogromnym zaang...

To książka wyłącznie dla fanów trylogii "Stulecie Winnych", bo osoby, które nie znają tej sagi rodzinnej, będą mieli problemy ze zrozumieniem kto jest kim ;). Te krótkie opowiadania przybliżają nam tr...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl