Świat na głowie

Książkę kupiłam przypadkiem, bo zainteresowała mnie tematyka oraz kojarzę autora z dobrych wywiadów. To, jak mężczyzna widzi rodzicielstwo bardzo mnie ciekawi. Jest to na pewno inne podejście niż matczyne, chociaż wcale nie mniej kochające, ale z pewnością inne. W książce Krzysztof Skórzyński rozmawia z pięcioma słynnymi ojcami. Każdy z nich ma inną osobowość, co widać w rozmowie, i każdy z nich ma dzieci w innym wieku. Rozmowy są ciekawe. W sumie to rozmowy o życiu rodzinnym mężczyzn, o ich podejściu do rodziny, do roli ojcostwa, do priorytetów. Na pewno każdy z nich stawia rodzinę na pierwszym miejscu. Są to więc rozmowy o ich światach.
Jeśli miałabym wyciągać wspólne wnioski z każdej z tych rozmów to według mnie wszędzie widać, że mężczyzna patrzy na ojcostwo całościowo. Że ojcom zmienia się perspektywa, gdy pojawiają się dzieci, że się coś w nich rozwija, rozszerza. Nie wiem, czy to nie jest wbrew stereotypom. W każdym razie jeśli tak, to te stereotypy są dla nich krzywdzące. Ta książka to rozmowy z pięcioma ciekawymi i wrażliwymi facetami.