Fantastyczna opowieść o wielości i bogactwie świata, miłości, wierności i walce ze złem. Barwna historia dla każdego.
"Zresztą i bez tego czułam się wystarczająco samotna, ponieważ nie było przy mnie tego, kogo kochałam do utraty zmysłów. Dowód na kolejny, psychologiczny paradoks: kochałam kogoś, kto nie istnieje, a mimo to wierzyłam, że jest. Ktoś, kto odczuwa to samo co ja i tak samo tęskni. Miałam wrażenie, że żyję jeszcze jednym, jednoczesnym życiem. Gdzieś, nie wiadomo gdzie, jakaś cząstka mnie lub inna ja, dawno temu lub obecnie, wiedzie szczęśliwy żywot u boku istoty najbliższej memu sercu... Jakże bardzo pragnęłam odnaleźć to miejsce! Tak, jakbym od zawsze cieszyła się bliskością mego marzenia, a jednocześnie nie miała do niego dostępu. Bywały okresy, że dosłownie umierałam z tęsknoty."
"Zresztą i bez tego czułam się wystarczająco samotna, ponieważ nie było przy mnie tego, kogo kochałam do utraty zmysłów. Dowód na kolejny, psychologiczny paradoks: kochałam kogoś, kto nie istnieje, a mimo to wierzyłam, że jest. Ktoś, kto odczuwa to samo co ja i tak samo tęskni. Miałam wrażenie, że żyję jeszcze jednym, jednoczesnym życiem. Gdzieś, nie wiadomo gdzie, jakaś cząstka mnie lub inna ja, dawno temu lub obecnie, wiedzie szczęśliwy żywot u boku istoty najbliższej memu sercu... Jakże bardzo pragnęłam odnaleźć to miejsce! Tak, jakbym od zawsze cieszyła się bliskością mego marzenia, a jednocześnie nie miała do niego dostępu. Bywały okresy, że dosłownie umierałam z tęsknoty."