Name: Święta Misia Tulisia
Rating: 7.33 (3 reviews)
ISBN: 9788324168439

Święta Misia Tulisia

David Melling

7.3 /10

Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Lista autorów

Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie

7.3 /10

Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 3 ocen kanapowiczów

Opis

Trzeci tom kultowej serii o Misiu Tulisiu, którego kochają dzieci w 30 krajach. Seria sprzedana w ponad 1,5 milionie egzemplarzy. Dołącz do Misia Tulisia w poszukiwaniach idealnej choinki! Czeka cię wiele przezabawnych przygód! Miś Tuliś wie, co jest najważniejsze w Świętach Bożego Narodzenia: rzucanie się śnieżkami z owcami, znalezienie choinki, sanki i poznanie nowych przyjaciół – może nawet magicznych? No i oczywiście... świąteczne przytulenia! Dołącz do Misia Tulisia w poszukiwaniach idealnej choinki! Czeka cię wiele przezabawnych przygód! Miś Tuliś wie, co jest najważniejsze w Świętach Bożego Narodzenia: rzucanie się śnieżkami z owcami, znalezienie choinki, sanki i poznanie nowych przyjaciół – może nawet magicznych? No i oczywiście... świąteczne przytulenia!

Tytuł oryginalny: Merry Christmas, Hugless Douglas

Data wydania: 2018-11-29

ISBN: 978-83-241-6843-9, 9788324168439

Wydawnictwo: Amber

Cykl: Miś Tuliś, tom 3

Seria: Przyjazna Łapka

Kategoria: Dla dzieci

Stron: 40

Autor

David Melling

Urodzony 8 listopada 1962 roku w Wielkiej Brytanii (Oksford)

Kiedy dorastałem, lubiłem rysować, tak jak większość dzieci. Mój tata był rzeźbiarzem, więc zawsze prosiłem go, by pomógł mi w trudnych sprawach. Pamiętam, jak się krzywiłem, jeśli nogi na moim rysunku konia wyglądały zbyt chwiejnie. Więc wyciera...

Pozostałe książki:

Miś Tuliś i bajki na dobranoc pod namioten

Wszystkie książki David Melling

Recenzje

Czy ja dobrze widzę, że znasz książkę Święta Misia Tulisia? Koniecznie daj znać, co o niej myślisz w recenzji!

️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Marcela

2021-10-06

6 /10

Przeczytane

"Święta Misia Tulisia" to nasze drugie spotkanie z tym sympatycznym misiem, ale muszę przyznać, że poprzednie spotkanie ("Kochamy cię Misiu Tulisiu") było ciekawsze.

Tym razem wraz z dziećmi przenieśliśmy się w mroźny klimat świąt Bożego Narodzenia. Wraz z Tulisiem w ten szczególny dzień przeżyliśmy mnóstwo przygód, m.in. braliśmy udział w bitwie na śnieżki, lepiliśmy bałwana czy zjeżdżaliśmy z górki na... choince! Spotkaliśmy nawet małego renifera...

Książka idealnie wpasuje się w klimat powoli (bardzo powoli) zbliżających się świąt. Na końcu książki na dzieci czekają pomysły na aktywne spędzenie czasu okołoświątecznego oraz "przepis" na stworzenie słoika z przedświątecznymi przytuleniami.

| link |