Szamański post

Niniejsza książka nie opisuje diety, nie ma w niej liczenia kalorii. Dietę poznaje się po tym, że człowiek pyta, kiedy ona się skończy i kiedy będzie mógł wreszcie znowu normalnie jeść. Jednak w przypadku szamańskiego postu zawsze je się normalnie, gdyż kalorie nie mają znaczenia, w ogóle nas nie interesują. Dlatego nadaje się on do codziennego zastosowania, nawet jeśli nie macie czasu na uprawianie sportu. O wiele ważniejsze jest jedzenie i cieszenie się życiem bez odczuwania skruchy i bez poczucia winy. Nie ma tu żadnych zakazów. Korzystacie ze wszystkiego i żyjecie, naprawdę żyjecie! Jak więc schudnąć? Czyż nie wszyscy pragną czerpać przyjemność z jedzenia? Odpowiedzią jest szamański post. Przyjemnie jest jeść, lecz równie przyjemnie jest nie jeść niczego, doświadczać uczucia pustki i nicości, które pojawia się wtedy, gdy pijecie tylko świeżą, pyszną wodę i przepłukujecie się nią, czyścicie... To nie jest sprzeczność. Pusty żołądek i puste jelita przynoszą nam spowolnienie i odpoczynek, refleksję i kontemplację, spokój i wyciszenie – jak również oczekiwanie na kolejny pyszny posiłek, który będzie smakować nam jeszcze bardziej. Tym, co odróżnia tę książkę od wielu innych książek o odchudzaniu i zdrowiu, jest to, że opisuje ona prastare i sprawdzone szamańskie oraz duchowe metody, które są bardzo skuteczne. Ta lekkość bytu, ta błogość w ciele i duszy, jaką możemy dzięki nim osiągnąć, jest w tym wszystkim czymś najpiękniejszym – a ja naturalnie chcę tę wiedzę przekazać dalej.