Ida od lat pracuje w korporacji, ale nie jest to zawód marzeń. Ogrom obowiązków, ciągłe zmęczenie i zła atmosfera z pewnością nie sprzyjają rozwojowi, którego oczekiwałby partner kobiety — Marek. Ida od zawsze robiła wszystko zgodnie z życzeniem i radami innych, nigdy nie słuchała samej siebie. Ciągle podążała najpierw za głosem mamy i babci, a później Marka, którzy niekoniecznie wiedzieli, co tak naprawdę jest dla niej dobre.
W pełni życzliwą i sprzyjającą osobą w życiu Idy jest tylko Adrian — wieloletni przyjaciel. Mężczyzna przekonuje główną bohaterkę, że najwyższy czas na urlop i odpoczynek. Jako prezent urodzinowy wręcza jej wejście do spa, które wcale nie jest tym, czym miało być. Ida początkowo chce uciec z miejsca, w którym czas płynie dużo wolniej, a ludzie wydają się dużo przyjaźniejsi, ale nie decyduje się na ten krok. Coś lub ktoś trzyma ją w tym pozornie obcym i dalekim od domu miejscu.
Czy bohaterka w końcu odnajdzie szczęście? Czy Ida posłucha swojego wewnętrznego głosu i zawalczy o siebie?
Powieść Anny Purowskiej to pierwsza książka Autorki, którą miałam okazję przeczytać. To niezwykle klimatyczna i wciągająca historia, której nie mogłam odłożyć na bok. Autorka wprawnie wykreowała bardzo różne od siebie postaci. Początkowo nie polubiłam Idy, która żyjąc pod wpływem Marka i pracując w firmie, która nie dawała jej szczęścia, w ogóle nie myślała o sobie i swoim zdrowiu. Z biegiem akcji zaczęła się jednak bardzo zmieniać, dostrzegać w życiu to, co naprawdę ważne i podążać za tym, co podpowiada jej serce. Moment przełomowy dla bohaterki był również momentem, w którym zaczęłam patrzyć na nią z innej strony.
Książka czyta się naprawdę dobrze, a Anna Purowska poruszyła w niej wiele ważnych i trudnych tematów. Autorka pisała między innymi o toksycznych relacjach, niespełnionych marzeniach i pragnieniach, które wpływają na nasze obecne życie, rodzinnym domu dziecka, prawdziwej przyjaźni i szczerym uczuciu. Przy tym wszystkim akcję książki osadziła w spokojnym, pięknym i klimatycznym miejscu, w którym aż chce się być wraz z bohaterami.
Powieść to niby zwykła obyczajówka, ma jednak w sobie coś więcej. Lekkie pióro Autorki, wyjątkowi bohaterowie i często niecodzienne wydarzenia sprawiają, że to lektura idealna na kilka wolnych godzin, bo zapewniam, że nie będziecie chcieli jej odłożyć. Zdecydowanie polecam, szczególnie osobom, które cenią w książkach prawdziwe życie bohaterów, bliskość z naturą i mnogość dobrze poprowadzonych, ale różnorodnych wątków.
Recenzja powstała dzięki współpracy z Autorką i Wydawnictwem Zwierciadło.