TOPR. Żeby inni mogli przeżyć

Beata Sabała-Zielińska
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 37 ocen kanapowiczów
TOPR. Żeby inni mogli przeżyć
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 37 ocen kanapowiczów

Opis

Ile trwała najdłuższa reanimacja? Jakie szanse na przeżycie ma człowiek w lawinie? Dlaczego akcje jaskiniowe uważane są za jedne z najtrudniejszych? Jaka była najdłuższa wyprawa TOPR? Czy śmigłowiec Sokół przyleci po rannego zawsze i o każdej porze? Jaką rolę w ratowaniu ludzi odgrywają toprowskie psy? Jak dalece ratownicy ryzykują własne życie? Co ich motywuje? Co denerwuje? Jak się szkolą? Co umieją? Ta książka jest pierwszą tego typu pozycją w Polsce. Nikomu do tej pory nie udało się skłonić ratowników do opowieści o trudach ich pracy. O ich sukcesach, porażkach, wątpliwościach oraz bohaterskiej niezłomności. TOPR to hermetyczne środowisko ludzi, którzy „robią swoje”, nie bardzo o tym rozprawiając. Bo kto zrozumie ich strach, gdy zaglądają śmierci w oczy? Kto poczuje to brzemię odpowiedzialności za kolegów i ratowanego? Dla kogo te kilka słów: uroczyście przysięgam pod słowem honoru będzie życiowym mottem? TOPR to instytucja ze 110-letnią tradycją. Instytucja, którą tworzą ludzie z krwi i kości. Zwyczajni, a jednak – wyjątkowi. Zapraszamy do ich świata. Do historii o życiu, determinacji, bólu, nadziei i cudach. TOPR od początku swej działalności w 1909 roku skupia w swoich szeregach ludzi o różnych poglądach i losach, ale zawsze potrafiących połączyć swe siły i umiejętności dla wspólnego celu, jakim jest ratowanie ludzi. To największa siła naszego stowarzyszenia. „Zapraszam do odwiedzenia ratowników TOPR i poznania naszego spojrzenia na problem wypadków w górach, a może nawet bardziej na poznanie naszego podejścia do ratowania ludzi w Tatrach i wyzwań, z którymi na co dzień się spotykamy. Taką możliwość daje właśnie ta książka. Zapraszam do lektury” – Jan Krzysztof, naczelnik TOPR. Beata Sabała-Zielińska – urodzona w 1968 roku w Nowym Targu, dziennikarka radiowa. Jako rodowita góralka przez dekadę opowiadała słuchaczom Radia ZET o problemach i ciekawostkach z Podhala i okolic, nadając swoim relacjom niepowtarzalny, zadziorny charakter. Jest autorką swoistego dziennikarskiego pamiętnika pt. Radio-aktywna Sabała, czyli jak zostałam głosem z Zakopanego oraz wzruszającej opowieści o wierności i akceptacji Jak wysoko sięga miłość. Życie po Broad Peak, a także współautorką książek o Zakopanem: Zakopane, odkopane... i Zakopane, nie ma przebacz. Obecnie pracuje na Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie w studenckiej rozgłośni UJOT FM szlifuje nowe radiowe talenty.
Data wydania: 2018-10-30
ISBN: 978-83-8123-382-8, 9788381233828
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Kategoria: Literatura faktu
Stron: 352
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Beata Sabała-Zielińska Beata Sabała-Zielińska Beata Sabała - Zielińska to rodowita zakopianka. Jest dziennikarką, która przez ponad 12 lat współpracowała z Radiem ZET, przygotowując relacje z Podhala. Znana słuchaczom radia jako "głos z Zakopanego". Obecnie pełni funkcję redaktor naczelnej maga...

Pozostałe książki:

TOPR. Żeby inni mogli przeżyć TOPR 2. Nie każdy wróci Pięć Stawów Jak wysoko sięga miłość ? TOPR. Tatrzańska przygoda Zosi i Franka Kryminalne Zakopane Radio-aktywna Sabała Zakopane odkopane Zakopane, Nie ma przebacz!
Wszystkie książki Beata Sabała-Zielińska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Opowieść o ludziach niosących ratunek w górach.

16.01.2021

Wzięłam się za tę książkę, ponieważ chciałam się czegoś dowiedzieć o ratownikach górskich, a poza ogólnym wyobrażeniem, że są i mają ciężką pracę, niewiele wiedziałam o funkcjonowaniu TOPRu. Autorka, dziennikarka, podeszła do opisu TOPRu niezwykle rzetelnie. Opowiedziała o historii tej formacji, metodach działania, wyposażeniu, o specyfice poszcze... Recenzja książki TOPR. Żeby inni mogli przeżyć

@dorota.sawicka@dorota.sawicka × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Antoniowka
2022-01-23
9 /10
Przeczytane

Książka to swego rodzaju laurka wystawiona TOPRowi i nie piszę tego z przekąsem, a wręcz przeciwnie – powinniśmy jako ludzie, społeczeństwo zdawać sobie sprawę i doceniać ogrom poświęcenia ratowników pracujących dla TOPRu.

Publikacja ta jest skarbnicą wiedzy o tej organizacji, a także o tym, jak się zachować w górach, co jest przydatne, a przede wszystkim przypomina ważną rzecz: wybierając się na trasę trzeba być dobrze przygotowanym (fizycznie i sprzętowo), i nie zapominać o zdrowym rozsądku.

Najmocniejszą stroną książki są jednak wspomnienia, wypowiedzi samych ratowników, które przyprawiają nieraz o gęsią skórkę.

× 13 | link |
@Anjo
2022-08-17
9 /10
Przeczytane ✅ Literatura faktu, reportaże, biografie, autobiografie. ✅Góry małe i duże....

Góry są moją drugą pasją po książkach, bez której nie jestem w stanie się obejść i jak tylko czas i warunki pozwalają, biorę plecak i ruszam na szlaki. Tam dopiero odpoczywam, oczyszczam myśli, pokonuję własne lęki i ograniczenia, pozbywam się też zbędnego balastu, obciążającego moje myśli i serce. To dla mnie najlepsza terapia zwłaszcza, że mam za sobą ostatnio bardzo ciężki czas.... NIGDY jednak nie przyszłoby mi do głowy wybrać się w wysokie parte gór bez należytego przygotowania, bez sprawdzenia prognoz i to na nie na jednym ale na kilku specjalistycznych portalach, bez sprawdzenia komunikatów TOPR i bez odpowiedniego ekwipunku. Opisy ludzkiej głupoty i bezmyślności oraz lekceważenia potęgi gór, w tej książce porażają.Wielu turystów zdaje się zapominać o podstawowej zasadzie respektu dla gór, o szacunku dla ich potęgi i BEZWGLEDNEJ akceptacji. My w górach nie znaczymy nic. Jesteśmy tam tylko gośćmi i nie mamy patentu na nieśmiertelność. Jeśli nie potrafimy podejść do gór z pokorą i respektem to łatwo wtedy wyłączyć myślenie a to już o krok od tragedii. Nie chcę się tutaj wymądrzać bo absolutnie nie o to mi chodzi. Chodzę po górach około 20 lat i tego właśnie góry mnie nauczyły - szacunku, respektu i wykorzystywania strachu, jako Twojego największego sprzymierzeńca, który chroni przed bezmyślnością i brawurą. I tak kolejny raz nasuwają mi się traumatyczne przeżycia upadku z 1987 metrów zwłaszcza, że autorka opisuje w książce niemal identyczny przypadek upadku z tego s...

× 11 | link |
@agulkag
2021-07-30
Przeczytane

Przemierzając kilkukrotnie tatrzańskie szlaki zdarzyło mi się widzieć toprowski śmigłowiec, lecący gdzieś tam między szczytami. Owszem pojawiła się myśl pewnie leci komuś na pomoc, ewentualnie są jakieś ćwiczenia. Ale dopiero po lekturze tej książki tak na poważnie dotarło do mnie jak ogromną rolę odgrywają członkowie tej niesamowitej organizacji. Autorka uświadomiła mi jak wszechstronni są to ludzie i jak bardzo narażają się dla niefrasobliwych turystów, którzy wkraczają na górskie szlaki, nie mając kompletnie pojęcia gdzie się znajdują.
Książka ta, to nie tylko opisy niesamowitych akcji, ale przede wszystkim usystematyzowana wiedza o tym jak zostać ratownikiem, jakie są rodzaje akcji , jak wygląda praca pilota Sokoła i wiele, wiele innych.
Myślę, że powinna to być lektura obowiązkowa dla każdego, kto kocha góry i choćby od czasu do czasu po nich wędruje.

× 10 | Komentarze (1) | link |
NA
@nadson.czyta
2019-02-11
Przeczytane

„TOPR. Żeby inni mogli przeżyć” to książka absolutnie genialna. Rzadko czytuję literaturę faktu, ale w takim wydaniu mogę czytać ją codziennie! Świetna praca autorki, książka jest podzielona na rozdziały, mamy w niej trochę o historii TOPRu, ratownictwie lawinowym, jaskiniowym, ścianowym itp. Opowieści o akcjach ratowniczych przyprawiały mnie momentami o dreszcze i tylko umocniły mnie w opinii, że chłopaki z TOPRu to Bohaterowie! Uważam, że jest to pozycja obowiązkowa zarówno dla każdego „tatromaniaka”, ale również dla ludzi, którzy po górach nie chodzą. Będę polecała ten tytuł do znudzenia 🤷🏻‍♀️ TOPRowcy - raz jeszcze, chapeau bas!

× 2 | link |
@Natula
2019-11-25
8 /10
Przeczytane Reportaże, wywiady

Rewelacyjny reportaż. Wstrząsający, intrygujący, momentami zabawny. Czytanie tej książki wywoływało u mnie ciary, często łzy wzruszenia. Chylę czoła przed ratownikami, są mistrzami świata.

× 2 | link |
@ZagadkowaxD
2024-04-19
8 /10
Przeczytane

Uwielbiam góry, ich wielkość i monumentalność zawsze robi na mnie ogromne wrażenie. Może nie osiągam szczytów ale sam ich widok napawa mnie czymś niespotykanym. Ostatnio będą w Alpach Austriackich również doświadczyłam tego czegoś co tak przyciąga ludzi w góry.

Książka oczywiście opisuje Nasze Polskie cudowne Tatry, niestety byłam tam tylko kilka razy, więc specem nie jestem. Wręcz laikiem z laików. Ale kocham widok gór, zawsze łezka kręci się w oku gdy mogę je podziwiać.

Opowiada trud jaki wkładają Polscy Ratownicy Tatrzańscy, jaki wysiłek, walkę, samoistna siłę woli posiadają by utrzymać się w swojej pracy za marne dosłownie grosze. Poświęcając wiele razy swoje życie by ratować poszkodowanych. Akcje opisywane w książce czasem, aż mroziły krew w żyłach. Ludzka bezmyślność wiele razy wspomniana w książce jest nad wyraz nie wyobrażalna.

Prócz tego zapoznajemy się w całą historia tworzenia TOPR-u, czytamy o ludziach, którzy pierwsi przecierali szlaki dzisiejszym ratownikom. Porównujemy jak było kiedyś i dzisiaj, chociaż między tymi latami jest nie wielka różnica ale ogromna przepaść technologiczna bądź medyczna.

Co ciekawe rozdziały o ratownictwie jaskiniowym, nurkowym, medycznym ukazują jak bardzo różnią się od siebie a jak wiele je łączy. I co najważniejsze, jak wielki wypływ mają szkolenia na prawidłowe funkcjonowanie całego zespołu ratowniczego.

Ostatni rozdział bardzo mi się podobał, opisywał kobiety i trud ich by dostać si...

× 1 | link |
@pebro
2023-05-21
8 /10
Przeczytane

Jako że trochę pozycji o górach już przeczytałem, zabrałem się do książki z lekką obawą. Okazało się, że nie słusznie. Nie było tutaj powielanych w innych pozycjach znanych opisów wypadków. Za to otrzymujemy solidny opis pracy w TOPR, zmagania ratowników, ich troski, obawy, przemyślenia. Nawet jeśli znajdujemy opis znanej interwencji (np. czerwony biustonosz), jest on opisany w sposób, który potrafi zaciekawić.
Tego typu pozycją powinien każdy przeczytać przed pójściem w góry. Nabrałby trochę respektu i nie wybierał się na Rysy w trampkach i krótkich spodenkach.
A na półce już czeka kolejna pozycja autorki - o "piątce".

| link |
ST
@stokrotka22
2024-09-10
9 /10
Przeczytane
@sylwiawszolek14
2024-08-16
6 /10
Przeczytane
@samo_zUo
2023-09-14
8 /10
Przeczytane Wspinaczka i góry
CA
@captaindrown
2023-05-21
5 /10
Przeczytane
AN
@angelikalipowska16
2023-04-17
10 /10
Przeczytane
KU
@kursyonline.roboczy
2023-02-16
8 /10
Przeczytane
@izuu_i_ksiazki
2022-11-28
8 /10
Przeczytane
@trabska
2022-08-19
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka TOPR. Żeby inni mogli przeżyć. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat