Towarzyszka Panienka

Monika Jaruzelska
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
Towarzyszka Panienka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.3 /10
Ocena 6.3 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

Jakim ojcem był generał Jaruzelski? Jaką córką była Monika? Autobiograficzna opowieść Moniki Jaruzelskiej to pełna ironii i dowcipu opowieść o dorastaniu u boku sławnego ojca. Okazuje się, że niełatwo być córką generała. Zarówno, gdy się jest nieśmiałą nastolatką, jak też dojrzałą kobietą, idącą przez życie z "gorącym" nazwiskiem.
Data wydania: 2013-04-19
ISBN: 978-83-7700-124-0, 9788377001240
Wydawnictwo: Czerwone i Czarne
Kategoria: Biografia
Stron: 240
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Monika Jaruzelska Monika Jaruzelska
Urodzona 11 sierpnia 1963 roku w Polsce (Warszawa)
Monika Anna Jaruzelska – polska publicystka specjalizująca się w tematyce mody, stylistka, nadto polityk i działaczka społeczna. Od 2018 roku radna miasta stołecznego Warszawy. Absolwentka warszawskiego XLIV Liceum Ogólnokształcące im. Antoniego Do...

Pozostałe książki:

Towarzyszka Panienka Oddech Rodzina Zmiana Towarzyszka Panienka.Rodzina
Wszystkie książki Monika Jaruzelska

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Coś mi się wydaje, że książka Towarzyszka Panienka aż się prosi o Twoją recenzję. Chyba jej nie odmówisz?
️ Napisz pierwszą recenzje

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Siostra_Kopciuszka
2020-06-17
7 /10
Przeczytane 📘 Jedynki ☘️ Przeniesione z LC

Książkę tę przeczytałam niejako przypadkiem , akurat byłam w bibliotece i ktoś ją oddał z bardzo dobrą opinią , którą poparła również pani bibliotekarka . Pomyślałam czemu nie przeczytać ? chociaż nie bardzo przepadam za autobiografiami . Zawsze mam wrażenie że nie są obiektywne i za mocno '' podkolorowane '' i rozwleczone . W tym wypadku mile zostałam zaskoczona . Pani Monika Jaruzelska pisze przede wszystkim zwięźle , są to króciutko opisane historie - zdarzenia , bez nie wiadomo jak długich i moim zdaniem niepotrzebnych opisów . Nikogo też w swojej książce nie oskarża , ale też i nie gloryfikuje . Jest to po prostu prosta relacja z jej życia ,którą ja czytałam z prawdziwym zaciekawieniem . To były trudne czasy i z pewnością z takim nazwiskiem nie było jej łatwo , ale też jakoś specjalnie nie użala się nad sobą w swojej książce . Monika Jaruzelska była zwykłym - niezwykłym dzieckiem . Tak właśnie próbowałam na nią patrzeć , biegała z innymi dziećmi , najadła się cementu i posypała sobie nim głowę , bo był taki miękki , lekki i sypki , ukradła psa , była strasznym niejadkiem . Czyli była po prostu dzieckiem i trochę trwało zanim zrozumiała że jest '' wyjątkowa '' . Dla mnie ta książka była ciekawym doświadczeniem czegoś innego niż beletrystyka . Wydaje mi się prawdziwa , nie napuszona . Pani Monika nie broni i nie próbuje wybielać swojego ojca . Nie '' politykuje '' więcej niż musi . Opowiada po prostu o sobie i swoim ojcu , oraz chłodnej , niedoścignionej urody matce ....

× 2 | link |
@Meszuge
2020-07-31
5 /10

Kilkadziesiąt obrazków – krótkich rozdziałów, w których mowa jest o ludziach, zdarzeniach, przekonaniach, doświadczeniach, zwierzętach, lekturach itd. itd. – ułożonych chronologicznie, bez ciągłości narracji; bardziej kojarzy mi się to z kolekcją fotografii, zrobionych w różnych miejscach i okolicznościach, niż z kolejnymi klatkami filmu. Przyznam, że nawet lubię tę formę., nie trzeba uważnie śledzić akcji, bo tej w zasadzie nie ma.

„Towarzyszka panienka” to zbiór takich właśnie obrazków. Jedne ciekawe bardziej, inne mniej, w jedne wierzę, w inne nie bardzo… Monika Jaruzelska twierdzi na przykład, że chodziła do zwyczajnej szkoły podstawowej, takiej jak wszystkie. Być może budynek był typową „tysiąclatką”, ale czy urządzenie i wyposażenie szkoły na „czerwonym” osiedlu, do której uczęszczały dzieci partyjnych, rządowych i wojskowych bonzów, było też takie samo, jak w Rybniku? W to akurat wątpię, ale rozumiem też, że kilkuletnie dziecko takich porównań nie było zdolne dokonywać.

Autobiografia córki generała Wojciecha Jaruzelskiego bardzo sprawnie napisana, w duchu pojednania, tak, żeby nie wkurzać nikogo. No i dobrze. Nie mam do niej pretensji o banany od Fidela (i zapewne nie tylko), których ja nie widywałem zbyt często – co niby miało zrobić dziecko kilku- albo kilkunastoletnie? Domagać się chleba z pasztetówką w imię walki z „komuną” i zasady biernego oporu?

Książkę czyta się lekko, bez wysiłku; jeśli tylko nie oczekuje się osobistych i intymn...

× 1 | link |
@wojciechowska.am
@wojciechowska.am
2019-11-24
7 /10
Przeczytane

Bardzo podobała mi się forma tej książki, ta zbieranina anegdot i humorystyczne podejście do różnych tematów. Urzekł mnie dystans pani Moniki do różnych ważnych spraw, i podziwiam ją za to, bo taki dystans trzeba sobie jednak wypracować. Stylistycznie również nie mam książce nic do zarzucenia, widać, że pisała ją polonistka.

Mam jednak wrażenie pobieżności - ciekawie rozpoczynająca się anegdotka, na przykład, ma już mniej ciekawe zakończenie. Nawet czasem nie ma go wcale, jest tylko jakiś pośpiech, jakiś jednozdaniowy banał kończący akapit. Bardzo często brakuje konkretnej pointy czy morału. Oczywiście anegdotka rządzi się swoimi prawami, ale niekiedy jej narracja tak jest poprowadzona, że aż się oczekuje jakiegoś konkretnego zakończenia, które jednak nie następuje - ku mojemu rozczarowaniu. Inna rzecz, która mnie w książce pani Jaruzelskiej drażniła, to odnoszenie się i żywcem przepisywanie postów z bloga którego prowadzi.
Żeby było jasne - nie oczekiwałam, że znajdę w tej książce jakieś prawdy życiowe czy filozoficzne rozważania nad losem ludzkim. Jednak każda opowieść ma swój początek i koniec, jakiś morał, bo skoro się ją opowiada, to chce się coś zaznaczyć, na coś położyć nacisk. I tego mi zabrakło w opowieściach pani Moniki, chociaż być może przesłanie było ukryte, a ja go w niektórych miejscach nie umiałam odczytać. Niemniej jednak polecam tą książkę, świetnie opisuje atmosferę tamtych czasów, a także "walkę" córki znanego generała o odrobinę normalności...

× 1 | link |
@ladymakbet33
2021-04-30
7 /10
Przeczytane

Pierwszy tom otwierający cykl publikacji córki komunistycznego satrapy i germanistki UW.

Autorka dotyka różnych spraw, tych poważnych i tych mniej istotnych. Pisze o samotności, chłodzie ze strony matki, zdystansowanym,ale jednak kochającym ojcu, próbie samobójczej.

Zabawny jest fragment o potajemnym chrzcie Moniki. Ojciec wojskowy, dygnitarz, na wiecznej wojnie z Kościołem katolickim z oczywistych powodów odrzucał sakramenty. Nie było to zgodne z oficjalną linią partii.
Wobec tego, sprawy w swojej ręce wzięła babcia (matka matki) i wnuczka została ochrzczona. Cała sprawa miała pozostać w tajemnicy, lecz dziewczynka nie wytrzymała i napomknęła o fryzjerze co miał czarną sukienkę....:D

× 1 | link |
@zuszka60
2019-12-01
1 /10
Przeczytane

Jaki cel przyswiecal pani Jaruzelskiej przy pisaniu tej ksiazki?? Udowodnic, ze miala normalnych rodzicow i normalne dziecinstwo??? Z kazda kolejna strona moja irytacja rosla..... Zycie przecietnego Polaka w niczym nie przypominalo zycia towarzyszki panienki. Przed przeczytaniem ksiazki ta "panienka" byla mi obojetna. Po przeczytaniu - czuje niesmak......

| link |
@artur_3
2024-02-01
6 /10
Przeczytane
@haudek
2022-03-06
6 /10
Przeczytane Ein 2022-Książki
@MgorzataM
2019-11-18
8 /10
Przeczytane Y: 2015 i wcześniejsze eony X: Auto/biografia, pamiętnik, wywiad

Cytaty z książki

O nie! Książka Towarzyszka Panienka. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl