Opinia na temat książki Tylko ona została

❗TW: śmierć, morderstwo

Riley Sager zawodzi... ale akurat nie tym razem.

Gdy na samym początku usłyszałam, że Lenora chce w końcu wyjawić historię swojego życia, to miałam flashbacki z męczenia się z ,,Trzynastą opowieścią", bo nienawidzę tego motywu. Na szczęście nie było tak źle, fabuła nie opierała się wyłącznie na pisaniu historii i co najważniejsze, sama historia była ciekawa.

Jak to Sager ma w zwyczaju, pojawiło się mnóstwo plot twistów. Nie każdemu się to spodoba, sama mam mieszane uczucia czy zakończenie nie było przesadą, bo ktoś na goodreads słusznie zauważył, że pasuje to trochę do komedii. Ale pominę ten absurd sytuacji i uznam, że miało to sens.

Bohaterów było trochę, więc czasami się gubiłam "kto jest ojcem kogo" (i to dosłownie), a ilość plot twistów nie pomagała, ale chyba na zakończeniu zrozumiałam wszystko, a przynajmniej mam taką nadzieję.

Nie będę pisała więcej, bo w przypadku thrillerów lepiej wiedzieć jak najmniej. Miło było ponownie przesłuchać dobrą i angażującą książkę tego autora. Nie było to to samo co moje ulubione ,,Wróć przed zmrokiem", zupełnie różne klimaty i w ciemno nie powiedziałabym, że obie pochodzą od tej samej osoby. Co więcej, przez ponad połowę zastanawiałam się czy mi się ta fabuła i klimat podoba, czy nie. Po skończeniu mogę uznać, że raczej tak?