Opinia na temat książki Tysiąc obsesji

ZL
@zlotowlosa.i.ksiazki · 2019-12-05 17:23:00
Obsesja. Wciąga i pochłania. Uzależnia. Zasysa nas i nie daje nam racjonalnie myśleć. Jest niczym obłęd. Pasja i pożądanie biorą górę nad rozsądkiem. Wikłanie się w coś zabronionego i źle odbieranego. Mając pewno zobowiązania trzeba się ich trzymać. Zakazany owoc zawsze będzie kusił. Wszystko zależy od naszej silnej woli.


"Czasami wystarczy chwila, by potem myśleć o kimś nieustannie"

   Anika mając swoja niezbyt chlubną przeszłość powoli szykuje się do ślubu z idealnym na pozór Kacprem. Jej syn Kuba popiera ten związek. Nie to co Igor - syn Roberta i Kingi. Tych dwoje mieszka ze sobą choć pozostaje w separacji. Gdy pewnego kwietniowego dnia Anika i Robert przypadkiem spotykają się pod drzwiami hotelowego pokoju numer 69 nie maja pojęcia w co się uwikłają. W jakie sidła wpadną. Ten związek okaże się być pełen uniesień, ognistości, kłamstw, motyli w brzuchu, upojnego zapachu Gio ale również okraszonego brutalnością i niebezpieczeństwem. Staną do walki nie tylko ze swoimi uczuciami i najbliższymi. Mroczna, ciemna strona ich życia upomni się o swoje. Tutaj nic nie jest przewidywalne. Nic nie jest pewne. Grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo. Czy poradzą sobie ze swoimi uczuciami? Co stanie u nich na podium - praca, rodzina, romans? Kim jest Alexa? Co ma do powiedzenia Izabella? Co skrywa Wiktor Sukorow? Jaki z tym wszystkim ma związek Tomasz Piasecki?

"-Ale z nami Aniko to nie była jedna obsesja, ani dwie, ale...
- Tysiąc obsesji?
- Tak. Tysiąc. Tyle, ile chwil minęło odkąd się poznaliśmy."
   Kobieta i mężczyzna. Różne spojrzenie na problem. Odmienne spostrzeżenia. Mogą się uzupełniać bądź sobie szkodzić. Ten duet Gabrieli i Marcela okazał się trafiony. Kobiecym słowem Anika i jej rozterki trafiły w me serce. Pewny siebie i arogancki Robert to postać silna i nie dająca sobie w kaszę dmuchać. Widać różnicę. I bardzo dobrze. Historia głównych bohaterów została dobrze przemyślana. Nie zauważyłam żadnych odskoczni i błądzenia. Tak samo z przysłowiowym laniem wody. Jednak osobiście odjęłabym trochę tych pobocznych bohaterów. Za bardzo mi mieszali. Fakt, że nie byłoby wtedy takiej drobiazgowości w fabule ale w pewnym momencie zaczęłam się gubić. Wtrącone są postacie z imienia i nazwiska, które się pojawiają jednorazowo. Ale ogólnie książka nie jest zła. Może z początku nie do końca do mnie przemawiała, tak im dalej, tym z większym zaciekawieniem wczytywałam się. Jak zaczęło wszystko nabierać rumieńców i zbierało się przed wybuchem z uwagą śledziłam tekst w oczekiwaniu na finisz. Akcja i kluczenie miedzy watkami podobało mi się. Nie wiedziałam kto za wszystkim stoi. Dlaczego zostali wciągnięci do tej niebezpiecznej gry. Druga strona, ta mroczna, głównych bohaterów zrobiła swoje.

   Jeśli poszukujecie romansu z kryminałem w tle to jest to książka dla Was. Niezdecydowanie głównych bohaterów i i ch rozterki są wciągające. Akcja z mrocznymi elementami i dawka grozy pochłonie Was. Ten duet napisał coś, co idealnie łączy gatunki literackie. Różnice są i subtelne i momentami wyraziste. Tempo akcji stopuje, by za chwile poszybować na wyżyny.

   Miłość, pożądanie i obsesja na czyimś punkcie może nieźle zamieszać w  życiu. Robiąc krok w te nieznane i zakazane rejony stronę zamykamy za sobą drzwi. Odcina drogę ucieczki. Sidła jakie na nas czekają bywają niszczycielskie. Co jesteśmy w stanie poświęcić, aby skosztować tego zakazanego owocu? Podejmujemy ryzyko czy odpuszczamy? Wybór należy tylko do nas.

Polecam.

agazlotowlosaiksiazki.  blogspot.  com
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Tysiąc obsesji
Tysiąc obsesji
Gabriela Gargaś
7.5/10

On jest wszystkim, o czym marzyła. Ona – tym, czego on nie może mieć. Takiego duetu jeszcze nie było! Bestsellerowi autorzy Gabriela Gargaś i Marcel Woźniak przedstawiają swoją pierwszą wspólną powi...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl