Opinia na temat książki W sieci

@Airain @Airain · 2020-12-14 13:14:14
Przeczytane
Ocena 6/10 to objaw mojej bezradności. Czy to jest bezkresna postmodernistyczna głębia, czy też autor po prostu robi sobie ze mnie jaja? Dziwni ludzie snują się po dziwnym Nowym Jorku, tuż przed i tuż po ataku na WTC, prowadząc surrealistyczne dialogi. Nawet gdy pada trup, trudno tę historię potraktować serio. Ofiary pęknięcia bańki dotcomów, hakerzy, ruska mafia w postaci pary radosnych hiphopowców, szemrani biznesmeni, zwariowana blogerka, nieistniejąca, ale działająca firma kurierska, tajne służby (FBI, CIA i WTF), piramidy finansowe, podziemne tunele, prorocze sny i mroczna strona internetu. Powszechne szaleństwo i spisek tak tajny, że nie wiadomo, czy naprawdę istnieje (a jak wiadomo, spisek, który nie istnieje, ale wszyscy w niego wierzą, to najlepszy rodzaj spisku). Czyli jak to u Pynchona.
Ocena:
Data przeczytania: 2020-12-13
× 5 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
W sieci
W sieci
Thomas Pynchon
6/10

Nowy Jork, A.D. 2001. Pękła już internetowa bańka, Dwie Wieże jeszcze stoją. Innymi słowy, błogi czas. Po Dolinie Krzemowej ciągle hula wiatr, Web 1.0 dostał właśnie młodzieńczych pryszczy, Google jes...

Komentarze
© 2007 - 2024 nakanapie.pl