Watykan zdemaskowany

Książka napisana świetnie - rzuciłam wszystkie inne w kąt dopóki nie skończyłam tej skróconej historii Państwa Watykańskiego w XX wieku. Autor skupia się głównie na sposobach odbudowania przez Watykan mocnej pozycji finansowej, które starania doprowadziły do zawarcia paktu z Mussolinim, popierania Hitlera, reżimu Franco i ustaszów. To nie wrodzona delikatność i skromnośc nie pozwolily Piusowi XII reagować ostrym sprzeciwem wobec działań Hitlera - Watykan był finansowo uzalezniony od wpływów z podatku kościelnego wprowadzonego przed wojną w Niemczech. Zresztą Stolica Apostolska wykazywała wybitną żyłkę do interesów, po wojnie za słoną opłatą organizowała przerzut zbrodniarzy hitlerowskich np. do Argentyny. Niby o tym wszystkim wiedziałam, a mimo to włos się jeżył na głowie. Opis inwestycji i machlojek finansowych, powiązanych z tzw. Bankiem Watykańskim i Banco Ambrosiano był dosyć zagmatwany ale jedno jest jasne - Watykan kieruje się starą rzymską maksymą, że pecunia non olet.
Pojawiają sie też wątki polskie, padają pytania o rolę Jana Pawła II, jego milczenie, o pieniądze przesyłane na działalność "Solidarności" (brudne pieniądze, ale widać cel uswięcał środki), wreszcie o nielegalne biznesy w Polsce.
Wątków ciekawych jest mnóstwo - podsłuch CIA na konklawe, śmierć Jana Pawła I, powiązania z mafią - naprawdę materiał obszerny. A każdy rozdział zaczyna sie cytatem z Nowego Testamentu - o grobach pobielanych, o kupcach w świątyni, o oddaniu cesarzowi co cesarskie, sreb...