Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach

Ewa Salwin, Grzegorz Kalinowski
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
6.7 /10
Ocena 6.7 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Lato 1937 nie jest łatwe dla Zuzanny Orłowskiej, bo trudno jednocześnie porządkować swoje życie prywatne i zawodowe, zakończyć sprawę rozwodową i otworzyć galerię wzornictwa. Do tego przyjaciółka wzywa na spotkanie w Tatrach, bo chce opowiedzieć o czymś, co ma zmienić jej dotychczasowe życie. Chcąc nie chcąc Zuzanna decyduje się na wyjazd, który rozpoczyna serię dramatycznych zdarzeń, od wielkiej katastrofy pod Giewontem, po tajemnicze zniknięcia. Do Zakopanego łatwo dojechać Luxtorpedą, ale trudno się z niego wyrwać, a jeszcze trudniej zrozumieć, co dzieje się z uczestnikami górskich wycieczek i kto jest sprawcą tajemniczych zgonów i zaginięć. Mordercy, adoratorzy, górskie szczyty i wysławiana przez Witkacego zakopianka nie ułatwiają Zuzannie życiowej stabilizacji, zamiast niej są przygody i debiut w nowej roli: detektywki amatorki.

Autorzy, Ewa Salwin i Grzegorz Kalinowski, zabierają czytelników w wakacyjny świat przedwojennych elit, gwarantując przy tym emocje i niespodziewane zwroty akcji.

Wydanie 1 - Wyd. Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-07-31
ISBN: 978-83-8329-554-1, 9788383295541
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Stron: 302
dodana przez: Vernau

Autor

Ewa Salwin Ewa Salwin – studentka kulturoznawstwa, pasjonatka varsavianistyki, historii mody, dwudziestolecia międzywojennego oraz rubryki ogłoszeń drobnych.

Pozostałe książki:

Wyspa słońca Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach Rewia Blef
Wszystkie książki Ewa Salwin

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Przed w wojną w Zakopcu

13.08.2024

Zakopane, Tatry, góry... wiele osób uwielbia zimową stolicę Polski: Krupówki, Kasprowy Wierch, Nosal i inne miejsca i szczyty, które wymagają więcej wysiłku i wprawy w chodzeniu po górach. Są tacy, którzy uwielbiają kryminały rozgrywające się w górskiej scenerii, są jeszcze podobni, gdyż kryminał retro to dla nich strzał w dziesiątkę. A takim jest... Recenzja książki Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach

Niebezpieczne góry

27.08.2024

Głowna bohaterka Zuzanna Orłowska jedzie do Zakopanego, żeby spotykać się z przyjaciółką Michaliną, która chce jej przekazać bardzo ważną wiadomość. Gdy dociera na miejsce dostaje informację, że nie mogła już dłużej na nią czekać i wyszła w góry, oraz żeby spotkały się na szczycie Giewontu. Po dotarciu Zuzanny na szczyt dochodzi do załamania po... Recenzja książki Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach

Zakopane retro

8.11.2024

"Śmierć w Tatrach. Wczasowiczka" to bardzo przyjemny kryminał retro, którego akcja rozgrywa się głównie w Zakopanem i okolicznych rejonach Tatr. Mamy zbrodnię, a nawet kilka, sporo podejrzanych i grupę osób, która aktywnie włączyła się w śledztwo. Na początku powieści miałam wrażenie pewnego misz-maszu i trochę trwało zanim połapałam się w bohater... Recenzja książki Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach

Tatry zbierają żniwo

5.09.2024

„Tak właśnie nazwał burzę – „podmuchem śmierci”. Przyroda zamierała bowiem w bezdechu, wszystko kuliło się i chowało, uciekało byle dalej od wiatru, byle w głąb ziemi, w głąb siebie...”. Śmierć w Tatrach to kryminał w stylu retro. Do końca ciężko nam wyczuć kto zabił kobiety na szlaku. W jaki sposób je poznawał i czemu to robił? Czasy przedwojenn... Recenzja książki Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@pebro
2024-08-30
7 /10
Przeczytane

Jeśli ktoś szuka tylko kryminału, to może być zawiedziony tą książką. Jednak jeśli chcemy odbyć podróż w czasie do przedwojennego Zakopanego, Warszawy i w Tatry to jest to dobra pozycja. Atmosfera oddana jest bardzo realistycznie, zwyczaje, aktualne nastroje polityczne i obyczajowe. Czy wiernie, nie potrafię osądzić. Mimo że sięgnąłem po książkę licząc na kryminał a dostałem bardziej obyczajową, gdzie wątek kryminalny jest tylko dodatkiem, to właśnie ze względu na atmosferę, która towarzyszyła czytaniu, uważam, że było warto.

× 14 | link |
@book.book.pl
2024-08-27
6 /10
Przeczytane

Gdyby nie ten nadmiar męczącej góralskiej gwary oceniłabym znacznie wyżej, czytało się dość ciężko :(

× 6 | link |
@przyrodazksiazka
2024-08-18
8 /10
Przeczytane

Chociaż to krótka książka, to jednak ma swoje momenty, kiedy bardzo jesteśmy wciągnięci w jej treść i takie, które dla zwykłego czytelnika są zbyt inteligentne, by ogarnąć je na tyle sprawnie, by móc przejść dalej. Podejrzewam, że zanim książka została napisana, bardzo dużo czasu było potrzeba na przeczytanie o tych wszystkich wytycznych gór, jakie sprzęty mają nazewnictwo i miejsca po których poruszają się bohaterzy. I właśnie w tych sytuacjach czytało się ją nieco trudniej, a reszta była po prostu wyśmienita. Najciekawsze tematy z książki to wspinaczka, zdrada, motyw dużych pieniędzy oraz romans i śmierć.Temat przewodni to góry i dwie kobiety, które miały rozpocząć współpracę wspinaczkę. Aby dodać nieco smaku, jedna z kobiet wyrusza jako pierwsza, po czym podczas burzy słuch po niej ginie. Nam pozostaje odkrycie tego, co się wydarzyło z zaginioną i czy uda się ją odnaleźć żywą. Jak wiadomo, kto podróżuje Luxtorpedą nie powraca do swojego domu bliskich. Czyżby zatem ten szlak był jakby magiczny? Dlaczego giną ludzie i co się z nim dzieje? Niby sprawa krótka, jednak jest tu więcej spraw do rozwiązania i nie tak szybko uzyskujemy odpowiedzi na pytania. Postacie dzielą się na dobrych i złych i dokładnie wiedzą co tu jest grane. To naprawdę dobry thriller, tylko miejscami trochę sztywny. Bywa również, że wywołuje u nas setki pytań i dopiero koniec daje nam na nie odpowiedzi. To dobra lektura, która na szczęście nie wywołuje w nas ataków paniki, jednak przestrzega przed ostr...

× 3 | link |
@meryluczytelniczka
2024-11-08
6 /10
Przeczytane

Najmocniejsza strona tej powieści to Zakopane.

× 2 | link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-08-13
7 /10

„Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach” to kryminał inny niż do tej pory czytałam. I nie chodzi o czas, w którym dzieje się akcja, ale o główna bohaterką. Zuzanna żyła w latach 30 ubiegłego wieku, ale charakter ma współczesnej dziewczyny. Momentami zapominałam, że jestem w XX wieku. Nie wiem jednak czy to dobrze czy źle.

Zuzanna Orłowska przeżywa trudny okres w swoim życiu. Rozwój, otworzenie własnej galerii wzornictwa… A do tego przyjaciółka chce się z nią spotkać w Tatrach, by opowiedzieć o czymś ważnym. Gdy Zuzanna dociera do Zakopanego, otrzymuje wiadomość, że Michalina poszła na Giewont i tam na nią czeka. I właśnie tam dochodzi do dramatycznych wydarzeń. Kto jest sprawcą tajemniczych zgonów i zgonów? Co się stało z jej przyjaciółką? Przekonacie się sami.

Książka posiada ciekawy i powtarzalny klimat. Z jednej strony czuć klimat XX wieku, a do tego w piękny sposób został tutaj oddany górski klimat. Takie połączenie sprawiło, że rozpłynęłam się. Zuzanna to młoda kobieta, która oprócz swoich prywatnych problemów zamienia się w detektywa i próbuje dowiedzieć się co stało się z jej przyjaciółką.

Książka dostarcza wielu emocji. Wciąga od pierwszej stron i otula i mrocznym i pięknym górskim klimatem. Należy do tych, od których nie można się oderwać. Gdy poszłam do swoich obowiązków cały czas myślałam o tym co wydarzyło się w tatrach w XX wieku i już nie mogłam się doczekać powrotu do lektury.

Znajdzie...

× 1 | link |
@Aga_M_B
2024-08-25
8 /10
Przeczytane

Autorzy zaserwowali czytelnikom nie lada gratkę śledczą, z zagadkami i dość skomplikowaną siecią powiązań. Wszystkie wątki intrygują, a ciekawie nakreślone sylwetki bohaterów dokładają przypuszczeń do dalszego rozwoju wydarzeń i wyników śledztwa. Do samego końca czytelnikowi towarzyszą zaskoczenie i aura tajemniczości.

× 1 | link |
@kasiarz1983
2024-08-25
6 /10
Przeczytane
FA
@magdajaros03
2024-09-15
7 /10
Przeczytane

Ostatnio mam hopla na punkcie mroczniejszy książek, zaczęłam czytać kryminały i wiecie co podoba mi się. A książka “Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach” była dla mnie niesamowitą przygodą, bo choć czas akcji powieści jest dosyć odległy, to nie różni się jakoś mocno od tego co znamy teraz, a przynajmniej ja odniosłam takie wrażenie.

Jest lato 1937 roku Zuzanna Orłowska umówiła się ze swoją przyjaciółką w Zakopanem, miały ochotę pochodzić po pięknych szlakach, oraz porozmawiać o tajemnicy, którą skrywa jedna z dziewczyn. Niestety Zuzia spóźnia się o kilka dni, a jej przyjaciółka zostawia list z informacją, że spotkają się pod Giewontem. Kto by przewidział, że piękne, błękitne niebo zasnują chmury, a w ogromny krzyż uderzy piorun, który zabierze ze sobą kilka ludzkich żyć.
Michalina przyjaciółka Zuzanny zaginęła w Tatrach, czy zginęła pod Giewontem, nieee raczej nie, ale co się z nią stało? Od teraz pani Orłowska postanawia wszcząć prywatne śledztwo i odnaleźć ukochaną przyjaciółkę.
Jak bardzo zagmatwana okaże się historia, ukryta między szczytami Tatr? Jak wiele tajemnic chowa się w dolinach i przepaściach?

Genialna powieść pełna napięcia i utrzymującego się poczucia strachu, napisana w zaskakująco lekki i wciągający sposób. Niesamowicie spodobały mi się wtrącenia z gwary góralskiej, oraz klimat małego miasteczka, które dopiero powoli zaczyna się rozrastać, jednak już skrywa w sobie mroczne tajemnice.
...

| link |
@coolturka104
2024-09-07
7 /10
Przeczytane

Zarówno Grzegorz Kalinowski, jak i Ewa Salwin debiut literacki mają dawno za sobą. Tym razem postanowili połączyć siły i tak powstała „Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach. Zakopane 1937". Ten dość rozbudowy tytuł zdradza nam miejsce i czas akcji, i sugeruje, że będziemy mieć do czynienia z historią kryminalną.

Tajemnicze zgony i zaginięcia na zakopiańskich szlakach zmuszają główną bohaterkę Zuzannę Orłowską do przeobrażenia się w detektywa amatora.

Moją uwagę zwrócił język stylizowany na okres międzywojnia, gdy dodać do tego szczegółowe opisy ówczesnej rzeczywistości, miałam nieodparte wrażenie przebycia podróży w czasie i przestrzeni. Dlatego też odpowiadało mi rozbudowane tło społeczne, albowiem wszystko wydawało mi się tak ekscytujące i absorbujące. Wydarzenia oscylują wokół frapującej zagadki kryminalnej, która wskazuje, iż po górach hasa sobie drapieżnik, polujący na bezbronne ludzkie owieczki.
Co do bohaterów, szalenie spodobał mi się zadziorny charakter Zuzy, od razu poczułam do niej sympatię i kibicowałam w poszukiwaniach zaginionej przyjaciółki.
Uwiodła mnie magia zimowej stolicy Polski, do której tłumnie ściągają przedwojenne elity, a co do gór, chyba każdy już wie, że dawno oddałam im serce.
Czy było więc coś, co przeszkadzało mi w pełni cieszyć się lekturą tego retro kryminału? Nie, znalazłam tu bowiem wszystko, czego oczekiwałam i potrzebowałam w danym momencie.

| link |
@Justyna_K
2024-10-27
6 /10
Przeczytane Ebook/Legimi
@rudaczyta2022
2024-10-25
7 /10
@Aleksandra_99
2024-09-05
8 /10
Przeczytane
@burgundowezycie
2024-08-19
7 /10
Przeczytane kryminały 🕵🏻‍♀️
@tomzynskak
2024-08-15
4 /10
@biegajacy_bibliotekarz
2024-08-13
7 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Wczasowiczka. Śmierć w Tatrach. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat