Klasyk chilijskiej literatury po raz pierwszy po polsku w przekładzie Katarzyny Okrasko.
„Wczoraj” Juana Emara (1893-1964), pisarza podziwianego m.in. przez Pabla Nerudę, Roberta Bolaña, Alejandra Jodorowsky’ego i Cesara Airę, koresponduje z dziełami Kafki i Nabokova, zapowiadając narodziny realizmu magicznego. W San Agustín de Tango – Macondo Emara – nigdy nie wiadomo, co się wydarzy ani kogo się spotka. Zwykła małżeńska przechadzka zaczyna się tu od makabrycznej egzekucji z – wyjątkowo precyzyjnym – użyciem gilotyny za snucie rozważań na temat intelektualnych przyjemności płynących z seksu. W zoo śpiewa małpi chór, a ostryga pożera lwa. Mężczyzna w trakcie sikania skacze na linie przez czas i ucieka, a może nie, bo w surrealistycznym świecie Emara o pewność trudno.
„Wczoraj” Juana Emara (1893-1964), pisarza podziwianego m.in. przez Pabla Nerudę, Roberta Bolaña, Alejandra Jodorowsky’ego i Cesara Airę, koresponduje z dziełami Kafki i Nabokova, zapowiadając narodziny realizmu magicznego. W San Agustín de Tango – Macondo Emara – nigdy nie wiadomo, co się wydarzy ani kogo się spotka. Zwykła małżeńska przechadzka zaczyna się tu od makabrycznej egzekucji z – wyjątkowo precyzyjnym – użyciem gilotyny za snucie rozważań na temat intelektualnych przyjemności płynących z seksu. W zoo śpiewa małpi chór, a ostryga pożera lwa. Mężczyzna w trakcie sikania skacze na linie przez czas i ucieka, a może nie, bo w surrealistycznym świecie Emara o pewność trudno.