Jesienne Ekwinokcjum tegoż dziwnego roku przyniosło rozmaite znaki na niebie i ziemi, które jakoweś klęski niechybnie zwiastowały. Tuż przed północą zerwała się straszliwa zawierucha, zadął potępieńcz...
Z „Wieżą Jaskółki” miałam tak, że zaczęła mi się podobać, mniej więcej dopiero w połowie. Z początku czegoś mi tu brakowało i tak do końca nie wiem czego. Może ten rozjazd linii czasu mi nie przypaso...
Na opuszczonych bagnach Pereplutu samotny pustelnik Vysogota znajduje nieprzytomną, chorą i ranną młodą dziewczynę. Dzięki jego staraniom nieznajoma budzi się i wraca do zdrowia. Rodzi się między nim...
Czytam kolejny raz przecież. Nie wiem już który. Za każdym razem jednak odkrywam coś nowego. I za każdym razem nie mogę się nadziwić, że Sapkowski tak dobrze potrafi pisać. Wiedźmin się nie starz...
Kolejna powtórka z sagi o wiedźminie za mną. Dlaczego inni autorzy nie piszą tak lekko i wciągająco jak AS? Nie ma sensu pisać kolejnych peanów na cześć tej historii, skoro setki ludzi zrobiło to prze...