W opinii oceniam wyłącznie elektroniczne wydanie w Woblinku. Jest niekompletne, bez podstawowych informacji o źródle tekstu: na podstawie jakiego wydania przygotowane, w czyim tłumaczeniu?? Niestety bardzo wiele tekstów - zwłaszcza tanich lub darmowych - jest kolportowana na tej platformie w karygodnie niechlujnej i niekompletnej postaci. Nie rozumiem też zwyczaju publikowania poszczególnych opowiadań samodzielnie, skoro pierwowzorem były zbiory opowiadań. Niestety także Wolne Lektury hołdują temu samemu procederowi wydawniczemu, choć jakość edytorska jest tam o wiele lepsza.